Nie przesadzajmy i nie popadajmy w samozachwyt. Odbiliśmy się od dna i to bardzo szybko i wysoko, to się chwali i tylko głupiec by to kwestionował. Ograliśmy (przy odrobinie szczęścia) Niemcy, potem Irlandię i bez problemów Islandię oraz Czechy (bez lewego i krychy) ale to jeszcze nie znaczy, że puchar EURO 2016 mamy w kieszeni. Na 99% nie wygralibyśmy meczów z takimi krajami jak: Hiszpania, Anglia, Belgia, Włochy, Austria, Anglia, Francja, Rumunia, Słowacja, Ukraina.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 listopada 2015 o 14:06
@RozentuzjazmowanyZboczek: myślę, że z ostatnimi 3 to jednak trochę przesadziłeś... Co do Austrii i Francji też bym raczej nie powiedział... (może z 60%)
Aczkolwiek faktem pozostaje, że z każdą reprezentacją - przy odrobinie szczęścia - MOŻEMY wygrać (co pokazał mecz z Niemcami), a to już bardzo dużo...
Jak będzie - czas pokaże...
@FriendzoneMaster: Słowacja, Rumunia czy też Ukraina w przeciwieństwie do Niemiec podwyższyły swoje notowania równie wysoko jak Polska. Rumunia ostatnio zremisowała z Włochami, Słowacja pokonała Ukrainę i Hiszpanię. Ukraina rozpierniczyła Słowenię i zremisowała ze Słowacją w drugim meczu. Francja poza niespodziewaną porażką z Albanią pokonała Niemcy 2:0. Ale prawda jest taka, że ciężko przewidzieć kto faktycznie wygra. Portugalia przegrała z Albanią, ale pokonała Serbię, która zaś pokonała Albanię. Belgia zremisowała z Bośnią, Bosnia przegrała z Irlandią, którą została pokonana przez Polskę. Jak się tak zastanowić to teoretycznie moglibyśmy z każdą reprezentacją wygrać (ale za ch* nie z Hiszpanią, Belgią czy Anglią).
@RozentuzjazmowanyZboczek: jednorazowe zwycięstwa z którąś z potęg nie świadczą jeszcze o poziomie danej reprezentacji, wszak my też pokonaliśmy Niemców... Rumunia i Słowacja mają za sobą bardzo udane eliminacje, ale jest to również związane ze słabszą dyspozycją drużyn w ich grupach... a rankingiem FIFA w życiu bym się nie sugerował, sposób naliczania punktów wciąż pozostawia wiele do życzenia, w mojej opinii jest co najmniej niedopracowany...
Jedną z ogromnych zalet piłki nożnej jest to, że dużo łatwiej w niej o niespodzianki niż np. w siatkówce czy ręcznej, ze względu na małą liczbę goli w meczach - nawet pojedyncze, przypadkowe trafienie może rozstrzygnąć o wyniku, nawet jeśli drużyna przegrywająca gra znacznie lepiej... dlatego na ME mamy naprawdę spore pole do popisu i nie sposób przewidzieć, jaki osiągniemy tam wynik...
Pogrubili napis "Polska", żeby łatwiej znaleźć.
Pogrubione są też nazwy grup.
Nie mogłem znaleźć Polski na liście, bo szukałem tylko w niepogrubionym tekście.
Nie przesadzajmy i nie popadajmy w samozachwyt. Odbiliśmy się od dna i to bardzo szybko i wysoko, to się chwali i tylko głupiec by to kwestionował. Ograliśmy (przy odrobinie szczęścia) Niemcy, potem Irlandię i bez problemów Islandię oraz Czechy (bez lewego i krychy) ale to jeszcze nie znaczy, że puchar EURO 2016 mamy w kieszeni. Na 99% nie wygralibyśmy meczów z takimi krajami jak: Hiszpania, Anglia, Belgia, Włochy, Austria, Anglia, Francja, Rumunia, Słowacja, Ukraina.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2015 o 14:06
@RozentuzjazmowanyZboczek: myślę, że z ostatnimi 3 to jednak trochę przesadziłeś... Co do Austrii i Francji też bym raczej nie powiedział... (może z 60%) Aczkolwiek faktem pozostaje, że z każdą reprezentacją - przy odrobinie szczęścia - MOŻEMY wygrać (co pokazał mecz z Niemcami), a to już bardzo dużo... Jak będzie - czas pokaże...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Słowacja, Rumunia czy też Ukraina w przeciwieństwie do Niemiec podwyższyły swoje notowania równie wysoko jak Polska. Rumunia ostatnio zremisowała z Włochami, Słowacja pokonała Ukrainę i Hiszpanię. Ukraina rozpierniczyła Słowenię i zremisowała ze Słowacją w drugim meczu. Francja poza niespodziewaną porażką z Albanią pokonała Niemcy 2:0. Ale prawda jest taka, że ciężko przewidzieć kto faktycznie wygra. Portugalia przegrała z Albanią, ale pokonała Serbię, która zaś pokonała Albanię. Belgia zremisowała z Bośnią, Bosnia przegrała z Irlandią, którą została pokonana przez Polskę. Jak się tak zastanowić to teoretycznie moglibyśmy z każdą reprezentacją wygrać (ale za ch* nie z Hiszpanią, Belgią czy Anglią).
Odpowiedz@RozentuzjazmowanyZboczek: jednorazowe zwycięstwa z którąś z potęg nie świadczą jeszcze o poziomie danej reprezentacji, wszak my też pokonaliśmy Niemców... Rumunia i Słowacja mają za sobą bardzo udane eliminacje, ale jest to również związane ze słabszą dyspozycją drużyn w ich grupach... a rankingiem FIFA w życiu bym się nie sugerował, sposób naliczania punktów wciąż pozostawia wiele do życzenia, w mojej opinii jest co najmniej niedopracowany... Jedną z ogromnych zalet piłki nożnej jest to, że dużo łatwiej w niej o niespodzianki niż np. w siatkówce czy ręcznej, ze względu na małą liczbę goli w meczach - nawet pojedyncze, przypadkowe trafienie może rozstrzygnąć o wyniku, nawet jeśli drużyna przegrywająca gra znacznie lepiej... dlatego na ME mamy naprawdę spore pole do popisu i nie sposób przewidzieć, jaki osiągniemy tam wynik...
OdpowiedzPogrubili napis "Polska", żeby łatwiej znaleźć. Pogrubione są też nazwy grup. Nie mogłem znaleźć Polski na liście, bo szukałem tylko w niepogrubionym tekście.
OdpowiedzTu nie chodzi o koszyki, ale o miasta... "Grupa śmierci" gra swoje mecze w Paryżu i Lyonie :D
Odpowiedza kiedy polska nie byla w grupie smierci. zawsze mowia to samo
Odpowiedz@nexus4610: nope, na EURO 2012 Polska była w grupie marzeń... przemilczmy kwestię tego, jak to się skończyło...
Odpowiedz