smuga50 27 listopada 2015 o 16:15 21 27 czy ta "dyskoteka dla niekumatych", to coś w stylu zajęć wyrównawczych? Odpowiedz
sprin 28 listopada 2015 o 8:51 6 12 "Dyskoteka dla niekumatych" brzmi jak synonim zwykłego dnia w gimnazjum... Odpowiedz
Yas 28 listopada 2015 o 16:48 0 2 @sprin: pieprzysz głupoty, bo nawet najwybitniejsi uczniowie, którym byś mógł buty czyścić przeszli przez gimnazjum. Odpowiedz
fajnytoster 28 listopada 2015 o 9:26 5 7 "Nie wiem, to akurat mnie nigdy nie interesowało" ;p Odpowiedz
kajetan30 28 listopada 2015 o 12:07 10 10 Czyli melanz to dla niej dyskoteka? Chyba naprawde jest "niekumata". Odpowiedz
dawinbi 29 listopada 2015 o 20:37 -1 1 @kajetan30: Pamiętam jak w podstawówce ktoś się o własne sznurówki przewrócił, a inni do niego wołali "ale hardkor". No cóż, ludzi niepojętnych nigdy nie zabraknie :) Odpowiedz
czy ta "dyskoteka dla niekumatych", to coś w stylu zajęć wyrównawczych?
Odpowiedz"Dyskoteka dla niekumatych" brzmi jak synonim zwykłego dnia w gimnazjum...
Odpowiedz@sprin: pieprzysz głupoty, bo nawet najwybitniejsi uczniowie, którym byś mógł buty czyścić przeszli przez gimnazjum.
Odpowiedz"Nie wiem, to akurat mnie nigdy nie interesowało" ;p
OdpowiedzCzyli melanz to dla niej dyskoteka? Chyba naprawde jest "niekumata".
Odpowiedz@kajetan30: Pamiętam jak w podstawówce ktoś się o własne sznurówki przewrócił, a inni do niego wołali "ale hardkor". No cóż, ludzi niepojętnych nigdy nie zabraknie :)
Odpowiedz