Mi się przypomina sytuacja, jak jeszcze pracowałem jako barman w klubokawiarni. Stoimy sobie z kolegą, patrzymy na pijane towarzystwo i nagle: 'Zobacz...niby tyle szmat, a zobaczysz, że podłoga będzie i tak upierdo*ona...'
To zabawne z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że koleś sam robi wygłupu w stylu przebieranie psa za pająka i jechanie na masce tramwaju jako spiderman. Drugi to taki, że ma rację.
kolega sie pyta dalczego miniaturka przedstawia pornola gdzie co raz to nowi "nauczyciele" wlazili do typowego amerykanskiego szkolnego zoltego busa w celu dolaczenia do 2 "uczennic" i co to za sciema z tym zespolem rockowym i nastolatkami na snapgownie?
i ta cenzura...
Odpowiedz@kokosnh: Cytowanie Wardędze też nie wyszło bo w oryginale było "gdyby" zamiast "jakby".
Odpowiedz@kokosnh: Czy tylko ja zauważyłem,że Wardęga ma pismo pierwszoklasisty?
Odpowiedz@veyron2685: I tak pisze ciut lepiej niż ja.
OdpowiedzJakub Nogeć, niestety dla Pana, Sz. P. mentorPL skopał cenzurę. :(
OdpowiedzSkoro one są 'tylko' na poziomie doktoratu, to boję się lasek od profesury.
OdpowiedzMi się przypomina sytuacja, jak jeszcze pracowałem jako barman w klubokawiarni. Stoimy sobie z kolegą, patrzymy na pijane towarzystwo i nagle: 'Zobacz...niby tyle szmat, a zobaczysz, że podłoga będzie i tak upierdo*ona...'
Odpowiedz@JaramSieJakMorswinOceanem: xD
OdpowiedzBo dawaniem doktoratu zajmują się profesorowie, a córkę, to każdy głupi może spłodzić/urodzić.
Odpowiedzgdyby, jakby... co za różnica?
OdpowiedzTo zabawne z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że koleś sam robi wygłupu w stylu przebieranie psa za pająka i jechanie na masce tramwaju jako spiderman. Drugi to taki, że ma rację.
Odpowiedzkolega sie pyta dalczego miniaturka przedstawia pornola gdzie co raz to nowi "nauczyciele" wlazili do typowego amerykanskiego szkolnego zoltego busa w celu dolaczenia do 2 "uczennic" i co to za sciema z tym zespolem rockowym i nastolatkami na snapgownie?
Odpowiedz