Wyobraźcie absurd takiej właśnie sytuacji.
Dzieci z niecierpliwością czekają na przyjazd pani premier. Nie mogą się doczekać niespodzianek. Fantazjują już co kto dostanie.
Pojawia się pani premier w asyście dziennikarzy. Uśmiecha się szeroko, wita się z dziećmi. Kamery wszystko rejestrują. Dzieci o mało nie wyjdą z siebie, widząc wielkie i z wyglądu ciężkie torby pełne prezentów. Ich radość sięga zenitu.
Nareszcie pani premier podchodzi do dzieci i rozdaje im torby z prezentami.
Podniecone dzieci zaglądają do środka. Ich miny rzedną, nie wiedzą o co chodzi. Jakaś dziewczynka zaczyna płakać.
W każdej torbie kilo węgla.
Powinna im dać po 500 zł.
Odpowiedz@bartek81: i przynajmniej ze 100 kg węgla do tornistra,
Odpowiedz@Kajothegreat: nie bądź okrutny dla dzieciaków.
OdpowiedzPlatforma puszcza ją z torbami?
OdpowiedzGra w piłkarzyki? A wie już co to spalony?
OdpowiedzWyobraźcie absurd takiej właśnie sytuacji. Dzieci z niecierpliwością czekają na przyjazd pani premier. Nie mogą się doczekać niespodzianek. Fantazjują już co kto dostanie. Pojawia się pani premier w asyście dziennikarzy. Uśmiecha się szeroko, wita się z dziećmi. Kamery wszystko rejestrują. Dzieci o mało nie wyjdą z siebie, widząc wielkie i z wyglądu ciężkie torby pełne prezentów. Ich radość sięga zenitu. Nareszcie pani premier podchodzi do dzieci i rozdaje im torby z prezentami. Podniecone dzieci zaglądają do środka. Ich miny rzedną, nie wiedzą o co chodzi. Jakaś dziewczynka zaczyna płakać. W każdej torbie kilo węgla.
Odpowiedzładny sweterek, pewnie na Szydełku robiony
OdpowiedzSpoko ziomek premier, chodzi po przedszkolach i prezenty rozdaje. Ja poproszę nowego laptopa.
Odpowiedz