Najwyższy rodzaj patologii. Gość doprowadza do śmierci ciężarną żonę, później torturuje córkę, a na końcu ucina rękę synowi. Do tego nawet po jego śmierci jednemu z jego przodków przez niego odbija, ale to już nie chcę spojlerów rzucać.
@fabcio: Ja to zrobię: Han Solo umiera (zabity przez syna), a gwiazda śmierci jest 10 razy większa i 3 razy szybciej zniszczona. W dodatku dziewczyna jest prawdopodobnie córką Skywalkera. Nie musicie dziękować.
@giertych97: nie sądzę, żeby dziewczyna była córką Skywalkera. Naprawdę uważasz, że Luke byłby w stanie porzucić 3-letnie dziecko na zadupiu? Poza tym Gwiezdne Wojny mają to do siebie, że filmy dzieją się po sobie w sporych odstępach (najmniej rok, między V i VI epizodem), więc będzie trochę dziwnie, jak będziemy mieli kontynuowaną akcję, np. 2 lata później i Rey będzie mówiła do niego "tato" bez żadnych wyjaśnień, a drugie "ja jestem twoim ojcem" będzie już totalnie naciągane.
@fabcio: Za moją myślą przemawia sam fakt, że mówiła o tym, jak rodzice ją zostawili i mówili, że wrócą, a działo się to, kiedy była jeszcze dzieckiem. Scena, gdy sięga po miecz świetlny i wizja odlatującego statku, krzycząc "wracajcie, nie zostawiajcie mnie" mocno wskazuje na powiązania ze wcześniej wspomnianym zdarzeniem. Warto dodać, że miecz ten należał do samego Skywalkera.
Lepiej, że sapie niż fapie.
Odpowiedznajpierw ucina mu rękę, a potem ma pretensje, że syn nie chce z nim gadać.
OdpowiedzNajwyższy rodzaj patologii. Gość doprowadza do śmierci ciężarną żonę, później torturuje córkę, a na końcu ucina rękę synowi. Do tego nawet po jego śmierci jednemu z jego przodków przez niego odbija, ale to już nie chcę spojlerów rzucać.
Odpowiedz@fabcio: Ja to zrobię: Han Solo umiera (zabity przez syna), a gwiazda śmierci jest 10 razy większa i 3 razy szybciej zniszczona. W dodatku dziewczyna jest prawdopodobnie córką Skywalkera. Nie musicie dziękować.
Odpowiedz@giertych97: nie sądzę, żeby dziewczyna była córką Skywalkera. Naprawdę uważasz, że Luke byłby w stanie porzucić 3-letnie dziecko na zadupiu? Poza tym Gwiezdne Wojny mają to do siebie, że filmy dzieją się po sobie w sporych odstępach (najmniej rok, między V i VI epizodem), więc będzie trochę dziwnie, jak będziemy mieli kontynuowaną akcję, np. 2 lata później i Rey będzie mówiła do niego "tato" bez żadnych wyjaśnień, a drugie "ja jestem twoim ojcem" będzie już totalnie naciągane.
Odpowiedz@fabcio: Za moją myślą przemawia sam fakt, że mówiła o tym, jak rodzice ją zostawili i mówili, że wrócą, a działo się to, kiedy była jeszcze dzieckiem. Scena, gdy sięga po miecz świetlny i wizja odlatującego statku, krzycząc "wracajcie, nie zostawiajcie mnie" mocno wskazuje na powiązania ze wcześniej wspomnianym zdarzeniem. Warto dodać, że miecz ten należał do samego Skywalkera.
Odpowiedz@giertych97: wszystko jest możliwe.
OdpowiedzO to ja
OdpowiedzTyle lat nie płacił alimentów, a teraz chce dogadać się z synem.
OdpowiedzPowinno być Anakin, a nie Darth. Darth to coś jak skrót pochodzący od pełnej nazwy tytułu DARk lord of the siTH (zwróćcie uwagę na wielkie litery).
Odpowiedz