Tyomex 20 grudnia 2015 o 13:42 0 2 To chyba jest źle, chociaż to nie ja tu podejmuję diecezję. Odpowiedz
wlsz 20 grudnia 2015 o 20:49 0 0 Riposta z kawału. Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki: - Poproszę episkopat. - Chyba epidiaskop? - Proszę pani, to ja podejmuję diecezję! - Chyba decyzje? - Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem! Odpowiedz
To chyba jest źle, chociaż to nie ja tu podejmuję diecezję.
OdpowiedzRiposta z kawału. Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki: - Poproszę episkopat. - Chyba epidiaskop? - Proszę pani, to ja podejmuję diecezję! - Chyba decyzje? - Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
Odpowiedz