Odpowiedź brzmi - ch*j wie.
Załóżmy, że mieli 1 siostrę. Wszystko się zgadza, odpowiedź pasuje.
Załóżmy, że mieli 5 sióstr. Ponownie wszystko się zgadza.
Mogła ich mieć kuźwa setki, a odpowiedź wciąż będzie się zgadzać.
Ogólnie można tu wstawić dowolną liczbę bez przecinka, która wynosi więcej niż 0.
@LPHusarz:
Teoretycznie to, że mają "siostrę", nie oznacza, że dokładnie jedną, tylko że przynajmniej jedną (mogą mieć jeszcze kilka innych). Żeby wszystko było bez zarzutów, w treści zagadki powinno być: "[...]każdy z nich miał JEDNĄ siostrę".
@lolxdv: Załóżmy czysto teoretyczną sytuację, że każdy syn ma innego ojca. Matka może nie mieć córek wtedy, czyli odpowiedź to pięcioro dzieci (pięciu synów). A każdy ojciec ma powiedzmy jedną córkę z jakąś inną kobietą. Sytuacja czysto teoretyczna tak samo jak treść zagadki.
@Jeyuu: Wiedziałem, że ktoś na to wpadnie ;) Dlatego przy rozwiązywaniu zadań z wyższej matematyki jesli nie zapisze się założeń to całe zadanie leci do kubła :D
Filozoficznie ujmując, odpowiedzią może być zbiór liczb całkowitych od 1 do (tu jest akurat problem) plus nieskończoności. Uzasadnienie: przed urodzeniem 5 synów urodzone mogły być przykładowo 3 córki, ale tylko jedna dożyła urodzenie synów. Wtedy każdy z nich miał jedną siostrę, ale ich matka miała 3 córki. Opiera się to na takiej samej logice, że ktoś może "nie mieć ojca". Problemem w tym jest brak stwierdzenia, w którym momencie "miała" oraz, co to dokładnie znaczy "mieć". :)
@FrozenMind: Myślę, że nie trzeba w to żadnych filozofów angażować. Cóż, ktoś rzeczywiście spartaczył treść zadania tym "mięć" zamiast "ma" :). Jeśli jednak idziemy w realizm, trzymajmy się wersji, że mogła mieć jedynie tyle dzieci, ile trwał jej okres płodności podzielić przez 9 miesięcy. Obstawiałbym jednak odpowiedź: "do czterdziestu" :D!
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2015 o 0:35
Pod każdą taką zagadką musi się znaleźć zgraja filozofów, którzy będą wymyślać historie, żeby przypadkiem się nie wydało, że matematyka ich przerasta. I tym razem się nie zawiodłam.
Takie samo zadanie miałam w 2 klasie w podst.
Odpowiedz@boskalily: A teraz w 3 klasie co bierzecie?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2015 o 18:40
Sześcioro, wiem bo wszystkie razem z matką jechały moim tramwajem. ;D
OdpowiedzDajcie spokój. Naprawdę, uważam że kobiety i ludzi należy traktować jednakowo :/
OdpowiedzToż to proste. Wystarczy rozrysować wykres...
Odpowiedz@Antybristler: A delta będzie potrzebna?
Odpowiedz@decp12: Ja bym to policzył z całki :/
OdpowiedzOdpowiedź brzmi - ch*j wie. Załóżmy, że mieli 1 siostrę. Wszystko się zgadza, odpowiedź pasuje. Załóżmy, że mieli 5 sióstr. Ponownie wszystko się zgadza. Mogła ich mieć kuźwa setki, a odpowiedź wciąż będzie się zgadzać. Ogólnie można tu wstawić dowolną liczbę bez przecinka, która wynosi więcej niż 0.
Odpowiedz@lolxdv: tutaj się kłania już język polski, siostrĘ nie siostrY.
Odpowiedz@LPHusarz: Teoretycznie to, że mają "siostrę", nie oznacza, że dokładnie jedną, tylko że przynajmniej jedną (mogą mieć jeszcze kilka innych). Żeby wszystko było bez zarzutów, w treści zagadki powinno być: "[...]każdy z nich miał JEDNĄ siostrę".
Odpowiedz@lolxdv: Załóżmy czysto teoretyczną sytuację, że każdy syn ma innego ojca. Matka może nie mieć córek wtedy, czyli odpowiedź to pięcioro dzieci (pięciu synów). A każdy ojciec ma powiedzmy jedną córkę z jakąś inną kobietą. Sytuacja czysto teoretyczna tak samo jak treść zagadki.
Odpowiedz@Jeyuu: Wiedziałem, że ktoś na to wpadnie ;) Dlatego przy rozwiązywaniu zadań z wyższej matematyki jesli nie zapisze się założeń to całe zadanie leci do kubła :D
OdpowiedzFilozoficznie ujmując, odpowiedzią może być zbiór liczb całkowitych od 1 do (tu jest akurat problem) plus nieskończoności. Uzasadnienie: przed urodzeniem 5 synów urodzone mogły być przykładowo 3 córki, ale tylko jedna dożyła urodzenie synów. Wtedy każdy z nich miał jedną siostrę, ale ich matka miała 3 córki. Opiera się to na takiej samej logice, że ktoś może "nie mieć ojca". Problemem w tym jest brak stwierdzenia, w którym momencie "miała" oraz, co to dokładnie znaczy "mieć". :)
Odpowiedz@FrozenMind: Myślę, że nie trzeba w to żadnych filozofów angażować. Cóż, ktoś rzeczywiście spartaczył treść zadania tym "mięć" zamiast "ma" :). Jeśli jednak idziemy w realizm, trzymajmy się wersji, że mogła mieć jedynie tyle dzieci, ile trwał jej okres płodności podzielić przez 9 miesięcy. Obstawiałbym jednak odpowiedź: "do czterdziestu" :D!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2015 o 0:35
@Kajothegreat: a jeśli za każdym razem to była ciąża mnoga?
Odpowiedz@Aberrant: Fak, nie wziąłem tego pod uwagę :(. Ok, tę czterdziestkę pomnóżmy jeszcze... 8 razy? Dziewięć?
Odpowiedza przygłupi damianek nawet się nie skapnął że oliwka sobie jaja robiła
OdpowiedzLubienie FP w stylu "Test IQ - test na inteligencje" już odpowiednio świadczy o ilorazie inteligencji
OdpowiedzPod każdą taką zagadką musi się znaleźć zgraja filozofów, którzy będą wymyślać historie, żeby przypadkiem się nie wydało, że matematyka ich przerasta. I tym razem się nie zawiodłam.
Odpowiedz