@Kanch: Ok, to ja też ci odpowiem, jak ty odpowiedziałeś koledze:
Jeśli by użyto formy "trzech mężczyzn", zdanie by dokończono w ten sposób: "... próbowało obrabować automat z prezerwatywami".
Is it still sounds legit?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2015 o 18:53
@Kanch: Toż ja się spytałem wcześniej, czy to był żart - cóż, moje poczucie humoru czasem szwankuje... No i jakże możesz mieć teraz do mnie pretensje, kiedy 'własnosłownie' zaprzeczyłeś :)?
@Kanch: A może i nie? Ale musisz przy tym wziąć pod uwagę i to, że moje poczucie humoru mogło minąć się z twoim. Cóż, ileż to było skrinów na mistrzach, które wzbudziły we mnie śmiech... To znaczy tylko tyle, że coś jednak apeluje do mojego poczucia humoru :). I na tym też opierać będzie się moja obrona: być może to nie moja naturalna 'ponurość', a twój sens humoru mnie wprawił w zakłopotanie?
Wnioskując ze zdjęcia to ten automat stał w jakiś chaszczach na odludziu. Taki paśnik dla ssaków leśnych.
OdpowiedzWilki jakieś...
OdpowiedzWygląda tak jakby próbowali go wysadzić. Blow job :) ?
OdpowiedzA nie trzech mężczyzn??
OdpowiedzObie formy są jak najbardziej poprawne.
OdpowiedzCiekawe jak rodzina opowiadala dlaczego zginal. Nawet ksiedzu bedzie pewnie ciezko :D
Odpowiedz@lotos53: Trzech mężczyzn próbowali obrabować automat z prezerwatywami. Sounds legit.
Odpowiedz@Kanch: To był żart, czy masz problemy z odmianą?
Odpowiedz@Kajothegreat: To była odpowiedź.
Odpowiedz@Kanch: Ok, to ja też ci odpowiem, jak ty odpowiedziałeś koledze: Jeśli by użyto formy "trzech mężczyzn", zdanie by dokończono w ten sposób: "... próbowało obrabować automat z prezerwatywami". Is it still sounds legit?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2015 o 18:53
@Kajothegreat: K*rwa, przeczytaj sobie, na co odpowiadałem. To był żart a ty masz problemy z myśleniem człowieku
Odpowiedz@Kanch: Toż ja się spytałem wcześniej, czy to był żart - cóż, moje poczucie humoru czasem szwankuje... No i jakże możesz mieć teraz do mnie pretensje, kiedy 'własnosłownie' zaprzeczyłeś :)?
Odpowiedz@Kajothegreat: widzę, że szwankuje. ale na Miszczach to nie wypada żeby szwankowało
Odpowiedz@Kanch: A może i nie? Ale musisz przy tym wziąć pod uwagę i to, że moje poczucie humoru mogło minąć się z twoim. Cóż, ileż to było skrinów na mistrzach, które wzbudziły we mnie śmiech... To znaczy tylko tyle, że coś jednak apeluje do mojego poczucia humoru :). I na tym też opierać będzie się moja obrona: być może to nie moja naturalna 'ponurość', a twój sens humoru mnie wprawił w zakłopotanie?
Odpowiedz@Kajothegreat: Sam zacząłeś tę dyskusję, a teraz nagle się bronisz. Weź skończ się produkować, ok?
Odpowiedz@Kanch: Nie trzeba było ci tego tak odbierać :). W istocie moja obrona miała być jeno szpilą, mniej świadomość.
OdpowiedzGdyby kręcili nadal 1000 sposobów na śmierć w byłby w nim polski akcent :D
Odpowiedz@sienix: Jaki polski akcent? "Do zdarzenia doszło w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia w miasteczku Schoeppingen w Nadrenii Północnej-Westfalii." http://www.expressilustrowany.pl/artykul/9234368,mezczyzna-zginal-wysadzajac-automat-z-prezerwatywami,id,t.html
OdpowiedzCh***wa śmierć...
Odpowiedz@rbk17: ale za to bezpieczna :P
OdpowiedzJak widać żadna metoda nie jest w 100% bezpieczna.
OdpowiedzOjjj, z gumkami trzeba uważać heheheh
OdpowiedzWe wiadomościach mówili, że koleś został ranny, a nie że zginął. Czyli, że jednak zginął?
Odpowiedz