@dawinbi: Czy zjesz danie na wytwornej kolacji czy na kanapie przed telewizorem jego składniki odżywcze się nie zmienią, fizjologicznie otrzymasz identyczny skutek a jednak każdy woli zjeść w odpowiedniej atmosferze.
Tak samo działa seks, ludzie wolą seks od masturbacji tylko dlatego że stosunek daje im satysfakcję psychiczną / emocjonalną więc artykuł ze screnna ma błędny tytuł bo skoro skupia się na stronie fizjologicznej to są to zalety orgazmu - bez znaczenia w jaki sposób osiągniętego.
Przykłady podane przez ciebie są nieprecyzyjne, bardzo tani papier toaletowy może mieć niską jakość i na przykład powodować otarcia co już jest różnica w efekcie.
Jeśli płyn do mycia naczyń da ten sam efekt co płyn do mycia rąk oraz będzie kosztował tyle samo - to co za różnica poza nazwą?
Płatków "śniadaniowych" też nie trzeba jeść rano.
Orgazm to orgazm. Chemicznie masturbacja i seks dają ten sam efekt, endorfiny i oksytocyny.
Odpowiedz@Grajcz: Musisz podcierać się bardzo tanim papierem toaletowym, a ręce myjesz płynem do mycia naczyń, bo daje ten sam efekt :)
Odpowiedz@dawinbi: Czy zjesz danie na wytwornej kolacji czy na kanapie przed telewizorem jego składniki odżywcze się nie zmienią, fizjologicznie otrzymasz identyczny skutek a jednak każdy woli zjeść w odpowiedniej atmosferze. Tak samo działa seks, ludzie wolą seks od masturbacji tylko dlatego że stosunek daje im satysfakcję psychiczną / emocjonalną więc artykuł ze screnna ma błędny tytuł bo skoro skupia się na stronie fizjologicznej to są to zalety orgazmu - bez znaczenia w jaki sposób osiągniętego. Przykłady podane przez ciebie są nieprecyzyjne, bardzo tani papier toaletowy może mieć niską jakość i na przykład powodować otarcia co już jest różnica w efekcie. Jeśli płyn do mycia naczyń da ten sam efekt co płyn do mycia rąk oraz będzie kosztował tyle samo - to co za różnica poza nazwą? Płatków "śniadaniowych" też nie trzeba jeść rano.
Odpowiedzhttps://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/8a/Schopenhauer.jpg Jakiś przodek? :)
Odpowiedz"można z nią przed i po pogadać"... czyli nagle się okazało, że to, co uprawiałem, to nie był seks (choć z drugą osobą...)
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: Nie gadałeś z nią przed i po? To może był seks, a konkretniej gwałt.
Odpowiedza we dwoje ?
OdpowiedzFiol78 zapomniał dodać do wad, że przed i po raczej trzeba z nią pogadać.
OdpowiedzCo do wzmacniania węchu.. Jak to dobrze wejść czasem na Mistrzów ! Już się martwiłem, że mam katar !
Odpowiedz