@krzychor: "Próbowała "zagiąć" też innych"... Taka rola dziennikarki. Teraz jednak, okazuje się, kto nie liże dupy idolowi politycznemu jakiegoś tam Mietka, Krzychora, czy innego motłochowca, przestaje być dziennikarzem - tak niezależnie od wyznania politycznego :). Cóż, demokracja...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2016 o 17:59
@fabcio: Nazywając ją dobrą dziennikarką postępujesz tak samo jakbyś prostytutkę nazwał dziewicą. Nazywając ministra kultury za ten jeden wywiad skończonym kretynem, pokazujesz jak wielkim jesteś idiotą. Półmózgiem, który nie potrafi prawidłowo ocenić otaczającego go świata. Ale jak to ująłeś "no zdarza się".
@misieknni567: Lubię "merytoryczne" i dobrze uzasadnione odpowiedzi, podparte wyzywaniem oponenta od idiotów. Jakże to polskie, jakże do pisowskie.
Minister kultury jest idiotą nie tylko z powodu tego jednego wywiadu. Ten człowiek cały czas wygaduje tak piramidalne bzdury, że aż przykro tego słuchać.
No i dobry dziennikarz powinien zadawać trudne pytania i dociskać swoich rozmówców, a nie grzecznie im przytakiwać i udawać, że bezgranicznie wierzy w każdy nonsens wypowiadany przez polityka. Z tego powodu Karolina Lewicka jest dobrą dziennikarką, tylko co ty możesz wiedzieć o dziennikarstwie?
@gramin: Znów ty? Zniżę się do twojego poziomu - rynsztoku - i ci odpowiem. Po pierwsze to z tobą nie rozmawiam to po się wtrącasz. Po drugie antypolskie ścierwo - nie głosowałem na PiS, więc o co ci chodzi? Wiem, że jako wielbiciel chorego śmiecia, którego masz w avatarze, nie posiadasz rozumu i dyskusja z tobą jest pozbawiona wszelkiego sensu. Ale nazywać Lewicką dobrą dziennikarką, czy w ogóle dziennikarką to piramidalne kłamstwo. To jest funkcjonariusz partyjny, a dziennikarza cechuje obiektywizm. Więc skoro nie masz pojęcia o dziennikarstwie to jakim prawem śmiesz mnie w jakikolwiek sposób pouczać? Co do ministra to po jego wypowiedziach można stwierdzić, że jest bardzo rozważnym mądrym człowiekiem. Można się z nim nie zgadzać, ale nazywanie go idiotą świadczy o idiotyzmie osoby wypowiadającej te słowa.
Żegnam, życzę raka i aby twoje truchło gniło w rowie.
@Kajothegreat: demokrację to widać po tym, jaką rolę "motłoch" widzi dla dziennikarzy. Zamiast zadawać pytania i pomóc ludziom poznać rozmówcę, to trzeba go zagiąć i skompromitować. Jak się nie uda to zakrzyczeć (obejrzyj chociażby reakcję Olejnik jak Wpiler pokazywał zdjęcia uchodźców). Później mamy redaktora Lisa albo Olejnik, albo nieudolną Lewicką, bo "motłochowiec" kajo chce zobaczyć krew. Poza tym nie czepiałem się tego, że próbowała "zagiąć", tylko że robiła z siebie przy tym idiotkę.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2016 o 14:59
@lolxdv: A czy wy, towarzyszu wiecie, że termin lewacki został do dyskursu wprowadzony przez Lenina, a następnie twórczo rozwinięty przez generalissimusa Stalina. Ów genialny człowiek lewakami nazywał wszystkich przeciwników politycznych, bez względu na ich rzeczywiste poglądy.
Widzę towarzyszu, że tradycja jest kontynuowana. Tak trzymać! Proletariusze wszystkich krajów łączcie się (oczywiście pod światłym przewodnictwem socjalistycznego PiS)
Dobra dziennikarka, której zatruto życie, bo próbowała dociec czemu minister kultury jest skończonym kretynem. No zdarza się.
Odpowiedz@fabcio: a to nie ta "dobra dziennikarka" robiła przed wyborami z siebie idiotkę, próbując "zagiąć" Korwina, Kukiza albo Brauna? :D
Odpowiedz@krzychor: "Próbowała "zagiąć" też innych"... Taka rola dziennikarki. Teraz jednak, okazuje się, kto nie liże dupy idolowi politycznemu jakiegoś tam Mietka, Krzychora, czy innego motłochowca, przestaje być dziennikarzem - tak niezależnie od wyznania politycznego :). Cóż, demokracja...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2016 o 17:59
@fabcio: Nazywając ją dobrą dziennikarką postępujesz tak samo jakbyś prostytutkę nazwał dziewicą. Nazywając ministra kultury za ten jeden wywiad skończonym kretynem, pokazujesz jak wielkim jesteś idiotą. Półmózgiem, który nie potrafi prawidłowo ocenić otaczającego go świata. Ale jak to ująłeś "no zdarza się".
Odpowiedz@misieknni567: Lubię "merytoryczne" i dobrze uzasadnione odpowiedzi, podparte wyzywaniem oponenta od idiotów. Jakże to polskie, jakże do pisowskie. Minister kultury jest idiotą nie tylko z powodu tego jednego wywiadu. Ten człowiek cały czas wygaduje tak piramidalne bzdury, że aż przykro tego słuchać. No i dobry dziennikarz powinien zadawać trudne pytania i dociskać swoich rozmówców, a nie grzecznie im przytakiwać i udawać, że bezgranicznie wierzy w każdy nonsens wypowiadany przez polityka. Z tego powodu Karolina Lewicka jest dobrą dziennikarką, tylko co ty możesz wiedzieć o dziennikarstwie?
Odpowiedz@gramin: Znów ty? Zniżę się do twojego poziomu - rynsztoku - i ci odpowiem. Po pierwsze to z tobą nie rozmawiam to po się wtrącasz. Po drugie antypolskie ścierwo - nie głosowałem na PiS, więc o co ci chodzi? Wiem, że jako wielbiciel chorego śmiecia, którego masz w avatarze, nie posiadasz rozumu i dyskusja z tobą jest pozbawiona wszelkiego sensu. Ale nazywać Lewicką dobrą dziennikarką, czy w ogóle dziennikarką to piramidalne kłamstwo. To jest funkcjonariusz partyjny, a dziennikarza cechuje obiektywizm. Więc skoro nie masz pojęcia o dziennikarstwie to jakim prawem śmiesz mnie w jakikolwiek sposób pouczać? Co do ministra to po jego wypowiedziach można stwierdzić, że jest bardzo rozważnym mądrym człowiekiem. Można się z nim nie zgadzać, ale nazywanie go idiotą świadczy o idiotyzmie osoby wypowiadającej te słowa. Żegnam, życzę raka i aby twoje truchło gniło w rowie.
Odpowiedz@Kajothegreat: demokrację to widać po tym, jaką rolę "motłoch" widzi dla dziennikarzy. Zamiast zadawać pytania i pomóc ludziom poznać rozmówcę, to trzeba go zagiąć i skompromitować. Jak się nie uda to zakrzyczeć (obejrzyj chociażby reakcję Olejnik jak Wpiler pokazywał zdjęcia uchodźców). Później mamy redaktora Lisa albo Olejnik, albo nieudolną Lewicką, bo "motłochowiec" kajo chce zobaczyć krew. Poza tym nie czepiałem się tego, że próbowała "zagiąć", tylko że robiła z siebie przy tym idiotkę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2016 o 14:59
Karolina lewacka.
Odpowiedz@lolxdv: A czy wy, towarzyszu wiecie, że termin lewacki został do dyskursu wprowadzony przez Lenina, a następnie twórczo rozwinięty przez generalissimusa Stalina. Ów genialny człowiek lewakami nazywał wszystkich przeciwników politycznych, bez względu na ich rzeczywiste poglądy. Widzę towarzyszu, że tradycja jest kontynuowana. Tak trzymać! Proletariusze wszystkich krajów łączcie się (oczywiście pod światłym przewodnictwem socjalistycznego PiS)
OdpowiedzMoże to zawód wyuczony tylko a nie wykonywany. W polsce tak jest że tu polonista jest murażem, politolog kucharzem, a dziennikarz może być np. szmatą.
Odpowiedz@Qrvishon1: A co to takiego, ten "muraż"? Czyżby kolejny "ekspert" mający kłopoty w gimnazjum?
Odpowiedz