Chyba logiczne, że mówiąc o okresie bierzemy pod uwagę tylko kobiety... Jakby było "każdy prędzej czy później będzie miał prostotę" to też byś się popisał, że twoja mama nigdy nie miała?
@Bialababa: To nie powinno się używać takiego zwrotu skoro nie każdy ma prostatę.
A jeszcze odnośnie kobiet - brak okresu w wieku 12-14 lat to akurat żaden problem.
@kunrad: I czego oczekujesz? Orderu zasłużonego czytelnika?
Jak byłem w twoim wieku to "trzaskałem" po 300-400 stron dziennie (średnio jedna książka na dzień).
Saga o Wiedźminie to gniot, wcale nie jest o Wiedźminie tylko o Ciri i ciągnie się jak flaki z olejem. Odpuściłem tę szmirę gdzieś w połowie II tomu.
Sapkowski zabłysnął Opowiadaniami i to jest jedyna jego twórczość warta zapoznania. Szkoda tylko że na niej nie skończył.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2016 o 9:24
@cavefalcon: Trzeba było czytać do końca, bo już trzecia część jest głównie o Geralcie (jest najlepsza). Chociaż, gdyby mi nie mówiono, że to jest takie dobre, to też bym drugi tom rzucił w kąt i nigdy więcej tego nie tknął.
Medal chcesz? Gdy byłem w Twoim wieku miałem już przeczytane: większość dzieł Lema, Curwooda, Londona, mase książek młodzieżowych np. Niziurskiego, mniej więcej wtedy wchlanialem Tolkiena oraz opowieści z Narnii. Jeszcze nie było wtedy filmów, nawet nie było informacji o tym, że je nakreca. I to była normalna postawa połowy uczniów wtedy. Nie wspomne o setkach komiksow: Kajko i Kokosz, Tytus, Romek i Atomem, komiksy Barańskiego, Punisher i inne tyłu Spiderman, Superman... A Ty się chwalisz jedną książka, która teraz jest modna... Chwalisz się właśnie DLATEGO, że jest modna. Nie wiem czy gorsza jest taka postawa, niz nieczytanie.
@kunrad: I co oczekujesz pucharu? Ja w Twoim wieku już miałem wytrzaskanych na pamięć Pana Tadeusza, kilka pozycji Stephena Kinga, a nawet vademecum z fizyki do matury. A ty się chwalisz, że czytasz kiczowatego wiedźmina.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2016 o 13:32
Po co te wyliczanki? Od ilu książek miał się chłopak oderwać NARAZ abyście docenili ile przeczytał? Czy przez te wasze lektury zatraciliście umiejętność czytania ze zrozumieniem? Po co się tak pysznicie, że sami dużo czytaliście? Co to za wyczyn dla osoby głodnej informacji w czasach gdy nie było internetu i nie było takiej formy rekreacji jak gry komputerowe czy zalew filmików z Youtube?
Co was ubodło? Że czyta trzeci raz? Gdyby tego nie napisał, to byście pewnie komentowali, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Czy miał może w krótkim komentarzu wyliczać wszystko przeczytane do tej pory?
A swoją drogą osobliwie brzmi informacja, że komentujący coś robił, "gdy jeszcze filmów nie było i nie było wiadomo, że je nakręcą". ;)
niczego nie oczekuję i przepraszam jeśli to zabrzmiało jak chwalenie się, po prostu irytuje mnie że wszystkie "gimbusy" są złe, wszystkie piją, wszystkie palą, wszystkie uprawiają seks itd. Według mnie jest to bardzo krzywdzące i chciałem pokazać że nie wszyscy tacy są (bo odnoszę wrażenie że niektórzy tak właśnie myślą).
P.S. @cavefalcon Wyobraź sobie że też potrafię przeczytać 300-400 str dziennie
@conrad_owl Czytałem dużo więcej książek i w mojej wypowiedzi nigdzie nie wspomniałem że przeczytałem tylko to. Twój komentarz jest pozbawiony sensu (tym bardziej że też się tam chwalisz co też ty przeczytałeś)
@Adraxer Twój komentarz jako trzeci zaczyna się od słów "i co chcesz pucharu/orderu/medalu". Chcesz medal za bystrość?
@kunrad: Sorry stary, po prostu dla mnie jest najzupełniej normalnym czytanie. To ludzkie. Tak powinno być. A Wiedźmin to rozrywka, średnio poważna choć świetna. A mój komentarz był sarkastyczny.
@FriendzoneMaster: Niech sobie każdy myśli co chce, ja napisałem prawdę, a co kogo to obchodzi mam gdzieś, napisałem to tylko dlatego, że mogła się wywinąć z tego jakaś ciekawa dyskusja np. o świecie LOTR
@Kaczmorek: paaanie, to to zawsze... aktualnie czytam WP mniej więcej po raz 10, jako przymiarkę, żeby niedługo w końcu przeczytać w oryginale... I zauważyłem sporo nieścisłości odnośnie Gandalfa (względem początku Silmarillionu)... Dlatego Silmarillion też będę musiał niedługo jeszcze raz powtórzyć, tylko aktualnie mój jest na wypożyczeniu...
Podejrzewano, że dziewczęta te miały już okres, tylko teraz im się spóźnia... Oczywiście są przypadki,o których mówisz, ale nie na skalę tak masową, żeby wyskakiwało w podpowiedzi
Moście co chcecie, jak ktoś nie ma okresu 3 lata, to to jest problem.
OdpowiedzMylisz się. Od 33 lat nie mam okresu i jakoś żyję!
OdpowiedzChyba logiczne, że mówiąc o okresie bierzemy pod uwagę tylko kobiety... Jakby było "każdy prędzej czy później będzie miał prostotę" to też byś się popisał, że twoja mama nigdy nie miała?
Odpowiedzprostotę ;-D
Odpowiedz@Bialababa: To nie powinno się używać takiego zwrotu skoro nie każdy ma prostatę. A jeszcze odnośnie kobiet - brak okresu w wieku 12-14 lat to akurat żaden problem.
Odpowiedzokres to zazwyczaj problem
Odpowiedz@dmalec: nie zaimponujesz mi - ani razu nie miałem okresu w ciągu ostatnich niemal 14mld lat...
OdpowiedzŚwietne. Tak się składa że mam akurat 14 lat i żeby napisać ten komentarz oderwałem się od czytania "Wiedźmina"(bo akurat to czytam po raz 3)
Odpowiedz@kunrad: I czego oczekujesz? Orderu zasłużonego czytelnika? Jak byłem w twoim wieku to "trzaskałem" po 300-400 stron dziennie (średnio jedna książka na dzień). Saga o Wiedźminie to gniot, wcale nie jest o Wiedźminie tylko o Ciri i ciągnie się jak flaki z olejem. Odpuściłem tę szmirę gdzieś w połowie II tomu. Sapkowski zabłysnął Opowiadaniami i to jest jedyna jego twórczość warta zapoznania. Szkoda tylko że na niej nie skończył.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2016 o 9:24
@cavefalcon: Trzeba było czytać do końca, bo już trzecia część jest głównie o Geralcie (jest najlepsza). Chociaż, gdyby mi nie mówiono, że to jest takie dobre, to też bym drugi tom rzucił w kąt i nigdy więcej tego nie tknął.
OdpowiedzMedal chcesz? Gdy byłem w Twoim wieku miałem już przeczytane: większość dzieł Lema, Curwooda, Londona, mase książek młodzieżowych np. Niziurskiego, mniej więcej wtedy wchlanialem Tolkiena oraz opowieści z Narnii. Jeszcze nie było wtedy filmów, nawet nie było informacji o tym, że je nakreca. I to była normalna postawa połowy uczniów wtedy. Nie wspomne o setkach komiksow: Kajko i Kokosz, Tytus, Romek i Atomem, komiksy Barańskiego, Punisher i inne tyłu Spiderman, Superman... A Ty się chwalisz jedną książka, która teraz jest modna... Chwalisz się właśnie DLATEGO, że jest modna. Nie wiem czy gorsza jest taka postawa, niz nieczytanie.
Odpowiedz@kunrad: I co oczekujesz pucharu? Ja w Twoim wieku już miałem wytrzaskanych na pamięć Pana Tadeusza, kilka pozycji Stephena Kinga, a nawet vademecum z fizyki do matury. A ty się chwalisz, że czytasz kiczowatego wiedźmina.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2016 o 13:32
Po co te wyliczanki? Od ilu książek miał się chłopak oderwać NARAZ abyście docenili ile przeczytał? Czy przez te wasze lektury zatraciliście umiejętność czytania ze zrozumieniem? Po co się tak pysznicie, że sami dużo czytaliście? Co to za wyczyn dla osoby głodnej informacji w czasach gdy nie było internetu i nie było takiej formy rekreacji jak gry komputerowe czy zalew filmików z Youtube? Co was ubodło? Że czyta trzeci raz? Gdyby tego nie napisał, to byście pewnie komentowali, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Czy miał może w krótkim komentarzu wyliczać wszystko przeczytane do tej pory? A swoją drogą osobliwie brzmi informacja, że komentujący coś robił, "gdy jeszcze filmów nie było i nie było wiadomo, że je nakręcą". ;)
Odpowiedzniczego nie oczekuję i przepraszam jeśli to zabrzmiało jak chwalenie się, po prostu irytuje mnie że wszystkie "gimbusy" są złe, wszystkie piją, wszystkie palą, wszystkie uprawiają seks itd. Według mnie jest to bardzo krzywdzące i chciałem pokazać że nie wszyscy tacy są (bo odnoszę wrażenie że niektórzy tak właśnie myślą). P.S. @cavefalcon Wyobraź sobie że też potrafię przeczytać 300-400 str dziennie @conrad_owl Czytałem dużo więcej książek i w mojej wypowiedzi nigdzie nie wspomniałem że przeczytałem tylko to. Twój komentarz jest pozbawiony sensu (tym bardziej że też się tam chwalisz co też ty przeczytałeś) @Adraxer Twój komentarz jako trzeci zaczyna się od słów "i co chcesz pucharu/orderu/medalu". Chcesz medal za bystrość?
Odpowiedz@cavefalcon: Phi, ja w przedszkolu czytałem Ulissesa do poduszki.
Odpowiedz@kunrad: Sorry stary, po prostu dla mnie jest najzupełniej normalnym czytanie. To ludzkie. Tak powinno być. A Wiedźmin to rozrywka, średnio poważna choć świetna. A mój komentarz był sarkastyczny.
Odpowiedz@conrad_owl: ale tak swoją drogą to za Tolkiena się dość późno wziąłeś...
Odpowiedz@conrad_owl: Eh jak ten czas leci... wczoraj "chłopak", dziś już "stary"...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Nie był popularny, a ja miałem w domu dostęp do ogromnej biblioteki. Poza tym z sf zawsze wolałem kosmos od krasnoludów i smoków ;)
Odpowiedz@conrad_owl: "krasnoludy i smoki" to nie SF, od tego zacznijmy... :P SF = science fiction, Tolkien to fantasy...
OdpowiedzA co jeśli ci powiem że mam 15 lat ale mam gdzieś te wszystkie gó*na z góry, a zamiast nich wolę poczytać Silmarillion?
Odpowiedz@Kaczmorek: Eee, no to <brawa>, czapki z głów, czerwony dywan itd.
Odpowiedz@BorekLR: A limuzyna będzie?
Odpowiedz@Kaczmorek: masz plusa za Silmarillion, ale skończmy te licytacje, już chyba każdy załapał, że nie wszyscy w wieku gimnazjalnym to typowe gimbusy...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Niech sobie każdy myśli co chce, ja napisałem prawdę, a co kogo to obchodzi mam gdzieś, napisałem to tylko dlatego, że mogła się wywinąć z tego jakaś ciekawa dyskusja np. o świecie LOTR
Odpowiedz@Kaczmorek: paaanie, to to zawsze... aktualnie czytam WP mniej więcej po raz 10, jako przymiarkę, żeby niedługo w końcu przeczytać w oryginale... I zauważyłem sporo nieścisłości odnośnie Gandalfa (względem początku Silmarillionu)... Dlatego Silmarillion też będę musiał niedługo jeszcze raz powtórzyć, tylko aktualnie mój jest na wypożyczeniu...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: No to miłego czytania
OdpowiedzMam 22 lata i nadal nie mam okresu.
OdpowiedzMam 17 lat i nie mam okresu. Czy to może jest wina tego, że jestem mężczyzną? Proszę o szybką odpowiedź, bo się strasznie niepokoję. :/
OdpowiedzIdź do ginekologa.
OdpowiedzBo jak ktoś czyta książki, to nie siedzi na necie i nie wpisuje głupot do wyszukiwarki. To jak ma później google sugerować taką frazę?
OdpowiedzTo, że czternastolatka martwi się, że nie ma jeszcze okresu nie jest chyba dziwne?
Odpowiedz@BrakPomysla: Jest dziwne. Niektórym dziewczynom okres zaczyna się w wieku 16 lat, więc raczej nie ma się czym martwić.
OdpowiedzPodejrzewano, że dziewczęta te miały już okres, tylko teraz im się spóźnia... Oczywiście są przypadki,o których mówisz, ale nie na skalę tak masową, żeby wyskakiwało w podpowiedzi
Odpowiedz11 lat? 14 lat? Obczajcie to: http://chocoos.nazwa.pl/images/100lat.png
Odpowiedz@KissYourNeck: Ale ostatnia podpowiedź jest już trochę smutna.
OdpowiedzMam 16 i czytam książki CO JEST ZE MNĄ NIE TAK?!?
Odpowiedzprzynajmniej widać, że między 11 a 14 rokiem życia, 13latki nie zachodzą w ciąże :D
OdpowiedzWpisujcie sobie sami to wychodzą jeszcze lepsze "propozycje" :D
Odpowiedzprzy 14 latach taka mała poprawka [img]http://screenshot.sh/mK70SKrSeY6oD[/img]
Odpowiedz