Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Niemiec krzyczy na Polaków

by 1910NS
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
12 26

Liseł mówi z doświadczenia. Jego niemieccy przełożeni z Axel Springer na niego nie krzyczą choć gdyby naprawdę im zależało na wolnych mediach i demokraci - jak to łżą w żywe oczy - to powinni pana redaktorka News-kwika wywalić dyscyplinarnie na zbity pysk za ten zaKOD-owany sygnał który puszcza w eter. Niezależny dziennikarz? Dla mnie tak. Bo mi faktycznie na nim nie zależy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2016 o 7:59

avatar konto usunięte
-2 18

Kaczyński Polakiem (Żydek), bauhaahahaha!

Odpowiedz
avatar tarantula44
4 6

Zadziwia mnie wrzucanie screenów z własnymi ripostami.

Odpowiedz
avatar ajsU3C
1 3

@FriendzoneMaster: a potem jego wrodzona skromność każe mu się chwalić "ciętą" ripostą...

Odpowiedz
avatar tarantula44
2 4

@FriendzoneMaster: A niech ma, ale to jego riposta, a ty sobie to tłumacz jak chcesz.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-1 3

@tarantula44: eh, już wyraźniej ironii zaznaczyć nie umiałem...

Odpowiedz
avatar tarantula44
-2 2

@FriendzoneMaster: Tłumaczenie się ironią dobre na wszystko.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
2 2

@tarantula44: no dobra - naprawdę wierzę, że ludzie wrzucający komentarz na Mistrzów 6 sekund po jego napisaniu są w rzeczywistości ninjami internetów, nie autorami tychże komentarzy... Masz mnie!

Odpowiedz
avatar tarantula44
1 1

@FriendzoneMaster: A-ha!

Odpowiedz
avatar conrad_owl
5 13

Przecież ten twitt Lisa to czysty debilizm. Bo nazywanie tego żartem jest po prostu żałosne. Jak taki idiota może być dziennikarzem?

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
2 6

@conrad_owl: W taki sam sposób jak wielu innych, niestety... Pocieszające jest natomiast, że coraz więcej ludzi zdaje się to zauważać...

Odpowiedz
avatar domelo20
1 5

@conrad_owl: Raczej "dziennikarzem", bo dziennikarzem to on nigdy nie był.

Odpowiedz
avatar gramin
-3 7

Widzę, że komuna wraca na całego. Jak za "starych dobrych czasów" "władza" nakręca antyniemiecką histerię, a lud to łyka jak bocian żabę. Ciekawe, że jakoś cicho ostatnio o Rosji. Nagle okazuje się, że naszym największym odwiecznym wrogiem są Niemcy, gdy w rzeczywistości do niedawna był to kraj najbardziej przyjaźnie do nas nastawiony.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
2 6

@gramin: oczywiście, że był przyjaźnie nastawiony! A ty nie lubiłbyś swojego lojalnego sługi, nie robiącego nic wbrew twojej woli? ;) No i co jak co, ale zarzucanie konkretnie PiS-owi (zazwyczaj przez zwolenników PO i Nowoczesnej.PO) wykorzystywania mediów do celów propagandowych jest absolutnie przezabawne, biorąc pod uwagę działalność największych telewizji i gazet w ostatnich kilku latach... ;) (tyle że wtedy wróg był wewnętrzny - właśnie ów PiS) A teraz oczywiście czas na standardowe zapewnienie w takich przypadkach (bo inaczej się zacznie...) - nie, nie jestem za PiS-em i nie głosowałem na nich. Tak, już zdecydowanie wolę PiS niż PO czy Petru. Nie, nie sądzę, że za rządów PiS Polska nagle rozkwitnie jak nigdy. Tak, sądzę, iż wiele rzeczy które robią jest potrzebna i ma dobre skutki. Nie, nie dam ci autografu.

Odpowiedz
avatar Thurgon
-2 4

@gramin: Nie wiem czego ty się spodziewasz, skoro tak debilna odpowiedź jest uznana za "ciętą ripostę" :D W tym nie ma nic zabawnego, ani w komentarzu Lisa ani w tej odpowiedzi. Mam wrażenie, że jakby autor dopisał "gówno" też by się tu znalazło i by boczki zrywali. FriendzoneMastera nie będę komentował, to ten gatunek, który zawsze musi powstawać z kolan przeciwko niemcom, żydom, masonom, arabom, uchodźcom etc. Kompleksy narodowe, brak odwagi, zaniżona samoocena i stąd wrażenie, że wszyscy tylko marzą o tym żeby wydymać jego biedny tyłek. W głowi się nie mieści, że świat może mieć taką osobę głęboko w dupie tak jego, jak i jego urażone ego. Takich ludzi szczuć najłatwiej, wymyślać im wrogów, krzyknąć coś o Bogu, ojczyźnie, honorze, niemcach, zdrajcach, żydach i leeeecą. Chcąc manipulować krzycz dużo o manipulacji i machaj flagą, zbierzesz największy elektorat. Ludzie marzą o tym żeby wszystko było spiskiem! A nasz naród niestety lubi zwalać wszystko na innych, duma nie pozwala powiedzieć, że samemu się coś spie**oliło. Zawsze trzeba szukać mitycznych i złych "ich" :)

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 2

@Thurgon: dziękuję za tak dogłębna, niczym niepopartą i idiotyczną psychoanalizę, w końcu miałem powód żeby się uśmiechnąć w tym nudnym dniu... ;) Riposta jest słaba, tu się zgodzę - sam nie dałem plusa... Prawda jest mój drugi naiwniaku taka, że Polska znalazła się ostatnimi czasy na 20 miejscu w rankingu państw najbardziej wyzyskiwanych przez zagraniczne koncerny (głównie niemieckie - szok!), jedynym tak "wysoko" usytuowanym krajem z UE. Niemcy mają tu swoje interesy i niektóre zmiany (te dobre) wprowadzane przez PiS w te interesy godzą - na co oczywiście reagują niemieckie media (u nich i u nas) oraz politycy... Zgaduję, że umknął ci fakt, iż wśród "europejskich" polityków najbardziej zaniepokojonych sytuacją w Polsce są sami Niemcy? I to jest logiczne, bo mają najwięcej do stracenia... Co do twojej oceny mojej osoby to aż nie wiem, czy wypada zaśmiać ci się w twarz i ją wypunktować (oraz czy miałoby to jakikolwiek sens, bo przecież dokonując autooceny zapewne nie byłbym obiektywny, a poza na pewno znam samego siebie gorzej niż jakiś "random z internetów", który przeczytał jednego/kilka moich komentarzy ;) )... na razie sobie chyba odpuszczę... Co do końcówki wypowiedzi - przecież to Polacy wszystko spaprali w tej kwestii - Niemcy zagrali świetnie i wykorzystali sytuację, brawo dla nich... Tzn. może nie wszystko, bo pierwotnym źródłem naszych obecnych problemów jest (i pewnie jeszcze jakiś czas będzie) komunizm, którego narzucenie naszemu narodowi ciężko uznać za zawinione przez Polaków, nasi robili co mogli i to nie ich wina, że Zachód nas sprzedał za pomoc ZSRR... Natomiast później zawaliły już tylko i wyłącznie kolejne wybierane rządy III RP... (rządzących komunistów nie liczyłbym raczej w kategorii "spieR***enia" [liczba liter] przez Polaków, bo oni nawet nie bardzo starali się udawać, że nie są podwładnymi Rosjan) Na koniec kilka źródeł, może potem wrzucę więcej: http://wpolityce.pl/polityka/276556-znamy-ekonomiczne-powody-powyborczej-paniki-w-berlinie-wedlug-global-financial-integrity-za-granice-wycieka-az-5-procent-polskiego-pkb-a-najwiecej-kradna-niemieckie-koncerny http://www.gfintegrity.org/wp-content/uploads/2015/12/IFF-Update_2015-Final.pdf http://dorzeczy.pl/id,7891/Tusk-mial-lzej-bo-byl-wiernopoddanczo-prounijny.html (gdzieś zgubiłem rozpiskę właścicieli wiodących mediów w Polsce, a nie chce mi się samemu tego zestawiać - jestem leniwy, masz kolejną wadę którą możesz mi [tym razem słusznie] zarzucić... ;) W każdym razie w ogólnym rozrachunku coś koło połowy prasy i telewizji jest w rękach niemieckich koncernów... które na pewno nie mają interesu w tym, żeby przeciwstawiać się próbom ograniczenia wycieku pieniędzy z Polski do Niemiec... wcale...)

Odpowiedz
avatar abecadelko
1 1

@FriendzoneMaster: Ciekawy raport, wydaje się być rzetelny. No i oczywiście trochę smutny. Niestety, jest jeden problem z działaniem PiSu w celu zmiany stanu rzeczy. Powinno się zwiększać konkurencyjność własnej gospodarki poprzez zmniejszanie (i upraszczanie) podatków, a nie wprowadzanie nowych. Aktualnie planowany podatek od obrotu (pierwotnie miał być od dużych marketów) nie wygoni/obciąży zagranicznych hipermarketów, za to zapłacą za niego klienci, a część sklepów internetowych wyniesie się za granicę (i wtedy nie zapłacą już żadnego podatku).

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 2

@abecadelko: fakt, skuteczność ich rozwiązań gospodarczych wydaje się być cokolwiek wątpliwa... Chociaż podniesienie cen w supermarketach z pewnością w jakimś stopniu pomoże się utrzymać małym firmom... Niestety nie ma się co spodziewać po PiS-ie desocjalizacji (ciekawe czy to słowo ma znaczenie pasujące do tego kontekstu...) gospodarki, natomiast ogólny kierunek zmian politycznych wydaje się być dobry, jedynie konkretne pomysły niekoniecznie... Z tego też powodu szkoda, że nie załapał się do sejmu Korwin (z którym też w wielu kwestiach się nie zgadzam i który z kolei przegiąłby pewnie w drugą stronę), odbierając przy okazji PiS-owi większość w parlamencie, tak by musieli się dogadać albo z nim, albo z Kukizem...

Odpowiedz
Udostępnij