Wandalizm to wandalizm, ładny czy nie. Nie ma zgody właściciela, to nawet Da Vinci może zmartwychwstać i namalować drugą Mona Lisę na ścianie, a i tak będzie to wandalizm.
Jakie ładne graffiti by nie było, zawsze znajdzie się niedoceniony artysta pisma prostego co czarnym szprajem walnie z zaciekami najsłynniejszy polski przerywnik czy "chu..." itp .
no tak...bo kibice innej drużyny nie zamarzą :D
OdpowiedzNa pewno marzą o tym by zamazać. Ale póki co nie zamażą, tylko marzą :P
OdpowiedzWandalizm to wandalizm, ładny czy nie. Nie ma zgody właściciela, to nawet Da Vinci może zmartwychwstać i namalować drugą Mona Lisę na ścianie, a i tak będzie to wandalizm.
OdpowiedzNawet podpowiedzieli kioskarce: "Pogoń", w zamyśle "Pogoń graficiarzy".
OdpowiedzTo moja była nauczycielka od fizyki i chemii lol
OdpowiedzJakie ładne graffiti by nie było, zawsze znajdzie się niedoceniony artysta pisma prostego co czarnym szprajem walnie z zaciekami najsłynniejszy polski przerywnik czy "chu..." itp .
Odpowiedz