Jest na to trick. Łapiesz jedną ręką za ucho siatki drugą gdzieś w połowie pomiędzy uchami i ciagniesz, zawsze w rogu puszcza lekko wtedy tam dmuchasz i gotowe
Ja mam jeden duzy problem, siatki daja mi na koncu zakupow, czyli po skasowaniu wszystkiego. W UK to pracownicy pakuja zakupy do siatek, nikomu sie nie spieszy. W PL specialnie pakuje wolniej, nie mam zamiaru zapierniczac i ta mina kasjerki, gdy moje zakupy zaczynaja sie mieszac z zakupami innej osoby bo tyle nawalila.
@onet12: Nie mialem na mysli marketow w UK typu ASDA itp, na samo obslugowych to pewnie ze sam pakujesz, czy tez jak duzy ruch. Sklepy typu iceland, tesco expres itp, tam sami ci pakuja, podobnie z innymi malymi i srednimi sklepami. W PL prosze o siatke na poczatku, jednak wiele kasjerek jest nie kumatych i dokanczaja kasowanie nproduktow.
A jak się do tego nie da otworzyć reklamówek, bo się zlepiają... Wtedy widmo zagłady staje się jeszcze bliższe
OdpowiedzJest na to trick. Łapiesz jedną ręką za ucho siatki drugą gdzieś w połowie pomiędzy uchami i ciagniesz, zawsze w rogu puszcza lekko wtedy tam dmuchasz i gotowe
OdpowiedzJa mam jeden duzy problem, siatki daja mi na koncu zakupow, czyli po skasowaniu wszystkiego. W UK to pracownicy pakuja zakupy do siatek, nikomu sie nie spieszy. W PL specialnie pakuje wolniej, nie mam zamiaru zapierniczac i ta mina kasjerki, gdy moje zakupy zaczynaja sie mieszac z zakupami innej osoby bo tyle nawalila.
OdpowiedzTo ty nie umiesz poprosić o siatkę na początku? Wstydzisz się kasjerki czy co? P. S mieszkałem w UK 8 lat i w większości marketów pakujesz sobie sam
Odpowiedz@onet12: Nie mialem na mysli marketow w UK typu ASDA itp, na samo obslugowych to pewnie ze sam pakujesz, czy tez jak duzy ruch. Sklepy typu iceland, tesco expres itp, tam sami ci pakuja, podobnie z innymi malymi i srednimi sklepami. W PL prosze o siatke na poczatku, jednak wiele kasjerek jest nie kumatych i dokanczaja kasowanie nproduktow.
Odpowiedz