I dobrze, że odszedl marnował się z takim odrzutem to mogł iść na front zwalczac ISIS, albo ratować świat z bezpłodności chyba zrozumiał, ze praca w korpo nie dla niego mierzył wyżej poprostu :P
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 marca 2016 o 19:16
cała para szła w "gwizdek"...
OdpowiedzNo co, przetarte panele
Odpowiedz@Nibynic96: to nie są przytarte panele. to biurko od "wewnątrz", czyli miejsca, gdzie są nogi gdy przy nim siedział...
OdpowiedzImpregnował biurko. I podłogę.
OdpowiedzCo za pojeb. Ja bym wytarł podłogę.
Odpowiedznie smierdzialo?
OdpowiedzOd razu widać, że jednak miał ręce pełne roboty.
OdpowiedzRóżne są zboczenia... Jedni przeglądają miszczów inni wolą bawić sie kredą
OdpowiedzCzy ktoś jeszcze powiększał zdjęcie, żeby rozgryźć, co to za urządzenie miał tam przyczepione do przedniego panelu?
Odpowiedzwalił tą robotę :o
OdpowiedzReproduktywny Marcin
OdpowiedzCzy tylko ja na wszelki wypadek spojrzałem po biurko? :P
OdpowiedzI dobrze, że odszedl marnował się z takim odrzutem to mogł iść na front zwalczac ISIS, albo ratować świat z bezpłodności chyba zrozumiał, ze praca w korpo nie dla niego mierzył wyżej poprostu :P
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2016 o 19:16
@arkadian: no, trafiał całkiem wysoko...
OdpowiedzJa wolę bejce
Odpowiedz