Ja się na sporcie i komentowaniu nie znam, więc może ktoś pomoże mi zrozumieć skąd taki hejt na Szpakowskiego? Zawsze myślałem że to dobry komentator, przecież od tylu lat pracuje w tv.
@Wikol: gość ma mocny, charakterystyczny głos i znajomości. I tyle. Bo jeżeli chodzi o wiedzę, to nie wyszedł z lat '80 i szybko można wyczaić, że ogląda tylko te mecze, które komentuje. Do tego często myli nazwiska (najlepsze było nazywanie Messiego Maradoną przez bite 15 minut) i fakty, a także potrafi przegapić jakąś akcję, bo akurat jest zajęty opowiadaniem o tym, że Deyna strzelił kiedyś tak, a nie inaczej w jakimś ligowym meczu o marchewkę.
@fabcio: Co więcej: jedyni piłkarze, którzy go interesują przy komentarzu, to niepodważalne gwiazdy. Tak jak z ostatnimi MŚ. - Argentyna najeżona gwiazdami dla Szpakowskiego ograniczała się do jednego Messiego.
Ale i tak lepszy jest Żewłakow ze swoimi idiotycznymi komentarzami. Dla niego piłkarz albo może zagrać "niefrasobliwie", albo, z drugiej strony, "świetnie antycypować grę", by później "wyekspediować piłkę do przodu". W końcu "imperatywem kategorycznym" piłkarzy jest strzelenie gola, "wyekspediowanie piłki tak, by ta prześlizgnęła się po ręce bramkarza w okienko bramki".
Najbardziej żenujący duet komentatorski w historii polskiej myśli komentatorskiej.
Dariusz Szpakowski dostał po prostu nagrodę dla najlepszego Dariusz Szpakowskiego :-). P.S. Pozdrawiam weszlo ;-)
OdpowiedzJa się na sporcie i komentowaniu nie znam, więc może ktoś pomoże mi zrozumieć skąd taki hejt na Szpakowskiego? Zawsze myślałem że to dobry komentator, przecież od tylu lat pracuje w tv.
Odpowiedz@Wikol: ehh, macierewicz od tylu lat siedzi w polityce, wiec musi być dobry. skąd taki hejt na niego?! :D
Odpowiedz@Wikol: gość ma mocny, charakterystyczny głos i znajomości. I tyle. Bo jeżeli chodzi o wiedzę, to nie wyszedł z lat '80 i szybko można wyczaić, że ogląda tylko te mecze, które komentuje. Do tego często myli nazwiska (najlepsze było nazywanie Messiego Maradoną przez bite 15 minut) i fakty, a także potrafi przegapić jakąś akcję, bo akurat jest zajęty opowiadaniem o tym, że Deyna strzelił kiedyś tak, a nie inaczej w jakimś ligowym meczu o marchewkę.
Odpowiedz@fabcio: Co więcej: jedyni piłkarze, którzy go interesują przy komentarzu, to niepodważalne gwiazdy. Tak jak z ostatnimi MŚ. - Argentyna najeżona gwiazdami dla Szpakowskiego ograniczała się do jednego Messiego. Ale i tak lepszy jest Żewłakow ze swoimi idiotycznymi komentarzami. Dla niego piłkarz albo może zagrać "niefrasobliwie", albo, z drugiej strony, "świetnie antycypować grę", by później "wyekspediować piłkę do przodu". W końcu "imperatywem kategorycznym" piłkarzy jest strzelenie gola, "wyekspediowanie piłki tak, by ta prześlizgnęła się po ręce bramkarza w okienko bramki". Najbardziej żenujący duet komentatorski w historii polskiej myśli komentatorskiej.
Odpowiedz@fabcio: mi najbardziej podobało się jak Błaszczykowskiego przechrzcił na Jakubowskiego
Odpowiedz@Wikol: nawet przygłupy hejtujące szpakowskiego tego nie wiedzą.
Odpowiedza kto to jest Dariusz Szpakowski?
Odpowiedza co ma pokojowa nagroda nobla obamy do telekamery szpakowskiego?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2016 o 13:54