Przed chwilą pomogłem przyjacielowi - pomagam tylko rodzinie, bo mi na niej zależy i ładnym dziewczynom, bo są ładne. Stwierdziłem, że szybciej uruchomi ponownie komputer niż wykona wszystkie instrukcje, ale pomyślałem, że wykażę więcej inicjatywy. Ostatecznie okazało się, że 30 minut minęło zanim zrozumiał, co ma wykonać po kolei, a finalnie zrestartował komputer, co mu pomogło.
No cóż... Jeszcze parę komentarzy i mogę wracać programować...
Przed chwilą pomogłem przyjacielowi - pomagam tylko rodzinie, bo mi na niej zależy i ładnym dziewczynom, bo są ładne. Stwierdziłem, że szybciej uruchomi ponownie komputer niż wykona wszystkie instrukcje, ale pomyślałem, że wykażę więcej inicjatywy. Ostatecznie okazało się, że 30 minut minęło zanim zrozumiał, co ma wykonać po kolei, a finalnie zrestartował komputer, co mu pomogło. No cóż... Jeszcze parę komentarzy i mogę wracać programować...
OdpowiedzMiły informatyk?! A są jacyć niemili?
OdpowiedzMiły to taki co nie weźmie kasy ;-)
Odpowiedzklasyczny "The IT Crowd"
OdpowiedzTrzy razy.
OdpowiedzAlbo inny klasyk, "Do ryżu włóż"
Odpowiedz