smuga50 30 marca 2016 o 22:17 1 1 to się nazywa "rozpoznanie taktyczne". każda akcja bez takiego rozpoznania, to pewna porażka. u mnie na przykład, podczas sprzątania generowany jest najpierw taki bałagan, że czasem żałuję, że zacząłem w ogóle sprzątać... Odpowiedz
to się nazywa "rozpoznanie taktyczne". każda akcja bez takiego rozpoznania, to pewna porażka. u mnie na przykład, podczas sprzątania generowany jest najpierw taki bałagan, że czasem żałuję, że zacząłem w ogóle sprzątać...
Odpowiedz