Pewnie łaził wyzywająco obrany w rurki, a jak ktoś go zgwałcił, to pomyślał, że to wina wyzywającego ubioru. Ups, sorry... Z tym, że pomyślał, to przesadziłem.
Może mi ktoś podpowiedzieć z jakim syndromem mamy tu do czynienia? w Szwecji można by to nazwać syndromem sztokholmskim a w Norwegii? - oslańskim ? , osrań*kim? chyba to drugie
Skoro mózg roz****ny, to zapodam jeszcze lepszy pomysł. Gdyby europejczycy wzbogacali kulturowo muzułmańskich facetów, wszędzie i na każdym kroku, to szybko zapanowałby spokój :)
Nie wiem co to za denny portal ten pikio.pl, ale ta notatka jest całkowicie fałszywa.
Po pierwsze, sprawca gwałtu nie został jeszcze deportowany.
Po drugie, nie chodzi o poczucie winy lewicowego działacza, tylko jego apel o brak dalszego karania gwałciciela.
Po trzecie, nie ma takiego bytu jak feministek. To jakiś prawiczkowy wynalazek.
Fakty są takie, że facet będąc hetero został zgwałcony przez Somalijczyka. Gwałciciel został skazany na 4,5 lata więzienia i wyrok odsiedział. Teraz grozi mu deport do Somalii.
Ofiara gwałtu przeszła terapię, w wyniku której postanowił przebaczyć gwałcicielowi i dlatego sprzeciwia się jego dalszemu karaniu, czyli deportacji.
Nie jest to więc żadna "lewacka" aberracja, lecz bardziej wyraz chrześcijańskiego miłosierdzia.
To, że nikt - po tulu latach obowiązkowej nauki religii w szkołach - tego nie zauważył świadczy jedynie o poziomie owego nauczania.
Dziwne, że jak Jan Paweł II przebaczył człowiekowi, który do niego strzelał, to jest to przykładem jego wielkości i świętości. A jak działacz lewicowy wybacza swojemu oprawcy, to jest to przejaw głupoty i aberracji.
Czy którykolwiek z was - tak chętnie przyznających się do katolicyzmu - miał kiedyś w rękach Biblię? Czy słyszał, co Jezus mówił o "nieprzyjaciołach"?
Norweski feministka... On/ona/ono zmienia płeć?
OdpowiedzPewnie łaził wyzywająco obrany w rurki, a jak ktoś go zgwałcił, to pomyślał, że to wina wyzywającego ubioru. Ups, sorry... Z tym, że pomyślał, to przesadziłem.
OdpowiedzCo za idiota.
OdpowiedzMoże mi ktoś podpowiedzieć z jakim syndromem mamy tu do czynienia? w Szwecji można by to nazwać syndromem sztokholmskim a w Norwegii? - oslańskim ? , osrań*kim? chyba to drugie
OdpowiedzGościu jest personifikacją całej nowoczesnej i tolerancyjnej Europy. Powinni pierdyknąć mu pomnik i zatytułować "Upadek".
OdpowiedzMoże po prostu mu się podobało i nie wie dlaczego kogoś wygnali za seks.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2016 o 10:18
AAaaaa! Mój mózg, mój biedny mózg...
OdpowiedzKiedyś, to wikingowie gwałcili. Teraz wikingów gwałcą.
OdpowiedzSamo w sobie bycie "feministą" pokazuje że gość jest zaburzony, nie ma co się naśmiewać z osoby chorej umysłowo.
OdpowiedzAle on jest "feministką", przeczytaj jeszcze raz nagłówek ;)
OdpowiedzByl kryptogejem i mu sie (jednak) podobalo, wiec chcial zeby jego ciemny kolega zostal.
OdpowiedzAle ma ból dupy ze związku z tą sytuacją ( ͡° ͜ʖ ͡°)
OdpowiedzMożna powiedzieć, że cała sytuacja przyprawiła go o porządny ból dupy.
OdpowiedzRaz w dupę to nie pedał; a nie, czekaj...
OdpowiedzSkoro mózg roz****ny, to zapodam jeszcze lepszy pomysł. Gdyby europejczycy wzbogacali kulturowo muzułmańskich facetów, wszędzie i na każdym kroku, to szybko zapanowałby spokój :)
OdpowiedzW ramach solidarności powinni ich razem deportować.
OdpowiedzNie wiem co to za denny portal ten pikio.pl, ale ta notatka jest całkowicie fałszywa. Po pierwsze, sprawca gwałtu nie został jeszcze deportowany. Po drugie, nie chodzi o poczucie winy lewicowego działacza, tylko jego apel o brak dalszego karania gwałciciela. Po trzecie, nie ma takiego bytu jak feministek. To jakiś prawiczkowy wynalazek. Fakty są takie, że facet będąc hetero został zgwałcony przez Somalijczyka. Gwałciciel został skazany na 4,5 lata więzienia i wyrok odsiedział. Teraz grozi mu deport do Somalii. Ofiara gwałtu przeszła terapię, w wyniku której postanowił przebaczyć gwałcicielowi i dlatego sprzeciwia się jego dalszemu karaniu, czyli deportacji. Nie jest to więc żadna "lewacka" aberracja, lecz bardziej wyraz chrześcijańskiego miłosierdzia. To, że nikt - po tulu latach obowiązkowej nauki religii w szkołach - tego nie zauważył świadczy jedynie o poziomie owego nauczania. Dziwne, że jak Jan Paweł II przebaczył człowiekowi, który do niego strzelał, to jest to przykładem jego wielkości i świętości. A jak działacz lewicowy wybacza swojemu oprawcy, to jest to przejaw głupoty i aberracji. Czy którykolwiek z was - tak chętnie przyznających się do katolicyzmu - miał kiedyś w rękach Biblię? Czy słyszał, co Jezus mówił o "nieprzyjaciołach"?
Odpowiedz