Po pierwsze, jestem kobietą. Po drugie, nie jesteś pępkiem świata, więc nie miej się za ważniaka, od którego wszyscy kopiują. Po trzecie, nie siedzę 24/7 na mistrzach, i nie wiem co kto wrzucił przede mną. Mój skrin jest oryginalny, zrobiłam go sama. Mam go na swoim komputerze bez znaku wodnego oraz mam dwa zrzuty ekranu, które potwierdzają, że to moje dzieło. Jeśli wpadłaś na ten sam pomysł co ja, to tylko się ciesz, że jesteś mądra.
@Orrelis: Wybacz, pomyliły mi się karty, miałem to napisać pod innym (już usuniętym) screenem, który był kopią mojego. Pomyliło mi się z powodu, że obrazek był taki sam, tylko komentarz pod nim inny. A, jak już zauważyłaś, napisałem to późno w nocy, więc lekko "nie kontaktowałem". Przepraszam za kłopot, nie denerwuj się, każdemu zdarzają się pomyłki. :)
No ja nic takiego w żadnej szkole nie miałem, zresztą – znajomość tego typu powiedzeń z łaciny raczej wlicza się do wiedzy powszechnej, którą niekoniecznie zdobywa się podczas edukacji szkolnej.
Żeby wytłumaczyć żart językowy, który zastosowałem w swoim screenie, wystarczyło go skomentować, nie musiałeś kopiować i wstawiać na swoje konto...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 kwietnia 2016 o 3:10
Po pierwsze, jestem kobietą. Po drugie, nie jesteś pępkiem świata, więc nie miej się za ważniaka, od którego wszyscy kopiują. Po trzecie, nie siedzę 24/7 na mistrzach, i nie wiem co kto wrzucił przede mną. Mój skrin jest oryginalny, zrobiłam go sama. Mam go na swoim komputerze bez znaku wodnego oraz mam dwa zrzuty ekranu, które potwierdzają, że to moje dzieło. Jeśli wpadłaś na ten sam pomysł co ja, to tylko się ciesz, że jesteś mądra.
Odpowiedz@Orrelis: Wybacz, pomyliły mi się karty, miałem to napisać pod innym (już usuniętym) screenem, który był kopią mojego. Pomyliło mi się z powodu, że obrazek był taki sam, tylko komentarz pod nim inny. A, jak już zauważyłaś, napisałem to późno w nocy, więc lekko "nie kontaktowałem". Przepraszam za kłopot, nie denerwuj się, każdemu zdarzają się pomyłki. :)
Odpowiedz@widzu: Wybaczam.
Odpowiedz@Orrelis: fakt, takie "tłumaczenie" żartu psuje zabawę. a jeśli ktoś nie jarzy, to już jego problem...
Odpowiedz@smuga50: Widzu pomylił screeny, nie o mnie chodzi i nie o takie tłumaczenie. Ten, kto zrobił coś takiego widzu jest burakiem.
Odpowiedz@Orrelis: To "jestem kobietą" jest gorsze niż "studiuję prawo". W internecie nie ma płci żeńskiej bo łańcuch na to nie pozwala.
Odpowiedz@Orrelis: widzu zaś NIE jest kobietą.
Odpowiedz@Orrelis: Czego mordę piłujesz?Spokój, bo smycz ukrócę :)
OdpowiedzTo co musi mieć ten skrin, żeby być na głównej? 96% plusów to za mało?
OdpowiedzJeszcze nawet 100 ocen nie ma...
Odpowiedz@Orrelis: to jest odwieczna tajemnica adminów. Czasami skrin ma np. 120 na 128 i nie wchodzi a czasami ma 36 na 38 i wchodzi. Nigdy nie wiesz ;)
Odpowiedz@Orrelis: Spokojnie, zdarzały się screeny z oceną 120/136 w Archiwum. Niemniej gratulacje. :)
OdpowiedzJa tam się może nie znam, ale ta szklanka to była z serii arcoroc, duralex był w kolorze "bursztynowym", choć producent był ten sam.
OdpowiedzMistrz dla inteligentnych. Admini mocno zaryzykowali, wrzucając to na główną.
Odpowiedz@Pangia: I dla tych, co nie uważali na historii w gimbie, jest wytłumaczenie w źródle :P
OdpowiedzNo ja nic takiego w żadnej szkole nie miałem, zresztą – znajomość tego typu powiedzeń z łaciny raczej wlicza się do wiedzy powszechnej, którą niekoniecznie zdobywa się podczas edukacji szkolnej.
Odpowiedz@Pangia: Ale zgarnia same plusiki, bo ludzie widząc łacinę muszą udawać, że rozumieją :D
Odpowiedzja pier****e nawet tu ktos musial sie pochwalic ze studiuje prawo :p
Odpowiedz