Może czytała "Powrót z gwiazd" Lema, gdzie tzw. real to dla bohaterów właśnie wirtualna rzeczywistość? Ale nie powiem, fakt że wszystkim kojarzy się z francuską siecią sklepów wielkopowierzchniowych umacnia moją wiarę w jasną przyszłość polskiej młodzieży.
Real to nie sklep, real to stan umysłu...
OdpowiedzMoże pracuje jako kasjerka w Realu.
Odpowiedz@Ausoy: Tym bardziej jest to wtedy dla niej rzeczywistość i to szara.
OdpowiedzWszystko się zgadza. Real to nie to samo co zwykła, szara rzeczywistość. Real jest przecież galaktyczny.
Odpowiedz@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Ty chyba faktycznie jesteś po każdym postem, ale nigdy się nie spodziewałem, że będziesz pod moim, lel.
OdpowiedzA co, wam nikt nigdy nie zlozyl zyczen jak robiliscie zakupy w realu? :D
OdpowiedzBo real to taki polski matrix
OdpowiedzCeny w realu są tak wysokie że to nie jest rzeczywistość tylko jakaś abstrakcja
OdpowiedzBo real to inna rzeczywistość, jak tam wchodzisz to przenosisz się jak z szafy do Narnii
OdpowiedzDziękuję za życzenia i te w realu i te w biedronce.
OdpowiedzTo znaczy, że teoria równoległych rzeczywistości jest prawdziwa!
OdpowiedzMoże czytała "Powrót z gwiazd" Lema, gdzie tzw. real to dla bohaterów właśnie wirtualna rzeczywistość? Ale nie powiem, fakt że wszystkim kojarzy się z francuską siecią sklepów wielkopowierzchniowych umacnia moją wiarę w jasną przyszłość polskiej młodzieży.
Odpowiedz