@Pangia:
Właśnie się pokusiłem, ale widzę, że kompletnie nie chwytasz o co chodzi na pewnym poziomie abstrakcji, więc napiszę dosłownie. Oczywiście, że nie ma GWARANCJI, że ktoś przeczyta, ale jest SZANSA i właśnie dlatego wielu ludzi pisze na Spotted. To oczywiste, więc uznałem, że napiszę komentarz w taki sposób jak wyżej żebyś to wychwycił, ale nie przyniosło to efektu.
Ale to samo wynikało z mojego komentarza, tylko napisałem to od negatywnej strony – że pewnie nie przeczyta. Optymista powie, że może przeczyta, ale w gruncie rzeczy to to samo stwierdzenie.
@Pangia:
Napisałeś, że zastanawiasz się po co pisać na Spotted, z czego wynikało, że nie do końca widziałeś w tym sens i/lub go poszukiwałeś, a sens jest - szansa na to, że interesująca nas osoba nam odpisze.
@Pangia: No to już jest 100% pesymizm. Są jakieś szanse, ale nie ma gwarancji, więc nie widzisz w tym sensu. Takie podcinanie sobie skrzydeł. Aczkolwiek szanse są małe, bo wielu głuchych nie potrafi czytać.
W małych i średnich miejscowościach są szanse na znalezienie osoby, nawet bez facebooka, wszyscy się znają. W tych większych trudno się ogarnąć w gąszczu postów, szczególnie, jeżeli jest więcej niż jeden spotted.
On myśli że była głuchoniema a tak naprawde go ignorowała
OdpowiedzTo był chyba cały pociag głuchoniemych skoro opisuje ubiór.
OdpowiedzJa się tak zastanawiam, po co pisać na Spotted, skoro i tak nie masz absolutnie żadnej gwarancji, że osoba, której szukasz, przeczyta twojego posta?
Odpowiedz@Pangia: Po to żeby osoba, której szukasz, przeczytała twojego posta.
OdpowiedzNie pokusiłeś się o jakiekolwiek procesy myślowe przed napisaniem tego komentarza, prawda?
Odpowiedz@Pangia: Właśnie się pokusiłem, ale widzę, że kompletnie nie chwytasz o co chodzi na pewnym poziomie abstrakcji, więc napiszę dosłownie. Oczywiście, że nie ma GWARANCJI, że ktoś przeczyta, ale jest SZANSA i właśnie dlatego wielu ludzi pisze na Spotted. To oczywiste, więc uznałem, że napiszę komentarz w taki sposób jak wyżej żebyś to wychwycił, ale nie przyniosło to efektu.
OdpowiedzAle to samo wynikało z mojego komentarza, tylko napisałem to od negatywnej strony – że pewnie nie przeczyta. Optymista powie, że może przeczyta, ale w gruncie rzeczy to to samo stwierdzenie.
Odpowiedz@Pangia: Napisałeś, że zastanawiasz się po co pisać na Spotted, z czego wynikało, że nie do końca widziałeś w tym sens i/lub go poszukiwałeś, a sens jest - szansa na to, że interesująca nas osoba nam odpisze.
OdpowiedzNo bo nie widzę w tym sensu, choć rozumiem związek przyczynowo-skutkowy.
Odpowiedz@Pangia: No to już jest 100% pesymizm. Są jakieś szanse, ale nie ma gwarancji, więc nie widzisz w tym sensu. Takie podcinanie sobie skrzydeł. Aczkolwiek szanse są małe, bo wielu głuchych nie potrafi czytać.
OdpowiedzW małych i średnich miejscowościach są szanse na znalezienie osoby, nawet bez facebooka, wszyscy się znają. W tych większych trudno się ogarnąć w gąszczu postów, szczególnie, jeżeli jest więcej niż jeden spotted.
Odpowiedzsprytnie, taka kobieta to nie nawrzeszczy na Ciebie jak wrócisz późno. a jak zacznie migać robiąc pretensje o to odwracasz wzrok i idziesz spać
OdpowiedzPowodzenia dla tego gościa! oby ją znalazł :)
Odpowiedz@zxcvbnm3412: zwłaszcza, że niema dziewczyna to skarb :-)
OdpowiedzDobrze, że nie napisał "Jeśli to czytasz, odezwij się"
Odpowiedz