Jak kupujesz dzieciaków plecak, pełny piórnik z wyposażeniem i kij wie co jeszcze, to dorzucenie hurtem zeszytów, które i tak musisz kupić jest wygodne.
Jak widać ktoś dorosły szuka zeszytów, wspomina przecież o tym. Jak potrzebujesz 100 sztuk do np. magazynu bo przykładowo otwierasz pakownię truskawek na sezon to lepiej jechać Toyota Aygo po pudło do księgarni w mieście (problem z parkowaniem i PAWDOPODBNIE nie mają na stanie 100 sztuk tego samego koloru) czy też lepiej dostać kuriera do firmy z paczką i faktura w łapie? Trzeba naprawde być gimbusem bez wyobraźni by choćby takiej sytuacji nie widzieć... Ile masz lat? Zdałeś choćby maturę?
@MrOwl: Owszem ale klient nie chce marnować czasu szukając zeszytu np. czarnego pośród różowych i czerwonych.
I po to właśnie powstały kategorie, można dyskutować czy słusznie dzieli się na męskie i żeńskie ale w 99% przypadków chłopiec nie wybierze tego różowego więc sklep robi dobrze upraszczając zakupy.
Dobra... kto kur** kupuje zeszyty na allegro?
OdpowiedzJak kupujesz dzieciaków plecak, pełny piórnik z wyposażeniem i kij wie co jeszcze, to dorzucenie hurtem zeszytów, które i tak musisz kupić jest wygodne.
OdpowiedzJak widać ktoś dorosły szuka zeszytów, wspomina przecież o tym. Jak potrzebujesz 100 sztuk do np. magazynu bo przykładowo otwierasz pakownię truskawek na sezon to lepiej jechać Toyota Aygo po pudło do księgarni w mieście (problem z parkowaniem i PAWDOPODBNIE nie mają na stanie 100 sztuk tego samego koloru) czy też lepiej dostać kuriera do firmy z paczką i faktura w łapie? Trzeba naprawde być gimbusem bez wyobraźni by choćby takiej sytuacji nie widzieć... Ile masz lat? Zdałeś choćby maturę?
OdpowiedzZnajdźcie mi chłopca, który w 1-3 klasie podstawówki będzie chciał mieć różowy zeszyt z kotkami.
Odpowiedz@BorekLR: Trudno takiego znaleźć, ale gdyby nie było podziału zeszytów na kategorie, to przecież i tak by różowego zeszytu nie chciał.
Odpowiedz@BorekLR: Są jeszcze zeszyty "unisex".
Odpowiedz@MrOwl: Owszem ale klient nie chce marnować czasu szukając zeszytu np. czarnego pośród różowych i czerwonych. I po to właśnie powstały kategorie, można dyskutować czy słusznie dzieli się na męskie i żeńskie ale w 99% przypadków chłopiec nie wybierze tego różowego więc sklep robi dobrze upraszczając zakupy.
Odpowiedz"zeszyty to nie ubrania z H&M" ?? wtf
Odpowiedz@lampka435768: Jak zachodzę w H&M na dział męski, to mam problem czy na pewno to jest męski czy mam szukać dalej...
Odpowiedz