Nie wiem skąd ten ciągłe cebulowe i skarpetowo-sandałowe śmieszkowanie z Polski, jak my wcale się tymi rzeczami nie wyróżniamy na tle innych krajów.
Ani w produkcji, ani w eksporcie cebuli nie jesteśmy debeściakami, wolumen produkcji jest na bardzo niskim poziomie.
Z autopsji wiem, że w Niemczech pełno jest Hansów i Helmutów w sandałach i skarpetach; śmiem twierdzić, że wcale nie mniej niż Januszy.
Hmh, ciekawe czy te minusy są od zwolenników białych skarpetek częściowo ukrytych pod sandałkami :)
OdpowiedzEwentóalnie od osub jedzącyh cebólę
OdpowiedzSzkoła óczy i wyhowóje
OdpowiedzCo to za gra?
Odpowiedz@Yaiba: W tytule masz :D Gra się nazywa "Kto to? Co to?"
Odpowiedz@Rapsodia: Dzięki, myślałem że po prostu ktoś taki tytuł dał. :V
OdpowiedzNie wiem skąd ten ciągłe cebulowe i skarpetowo-sandałowe śmieszkowanie z Polski, jak my wcale się tymi rzeczami nie wyróżniamy na tle innych krajów. Ani w produkcji, ani w eksporcie cebuli nie jesteśmy debeściakami, wolumen produkcji jest na bardzo niskim poziomie. Z autopsji wiem, że w Niemczech pełno jest Hansów i Helmutów w sandałach i skarpetach; śmiem twierdzić, że wcale nie mniej niż Januszy.
Odpowiedz@Reytan: Możliwe, że w niemieckiej wersji tej gry odpowiedź jest inna....
OdpowiedzTeż mi się tak skojarzyło. - Cebula bo żydzi. - Sandały bo Janusze. - Skarpety piłkarskie bo kibole.
Odpowiedz