Podobno to nie kara, ale kwota będąca wyrazem solidarności w obciążeniach. Jak my mieliśmy ich przyjmować, oszacowano koszty na 72 tys. euro rocznie. Mam rozumieć, że różnica 178 tys. to koszty ryzyka za trzymanie ich we własnym kraju?
@aklorak: Zapewne to wycena całkowitego "zaopiekowania" się uchodźcą, dania mu dachu nad głową, nauczenia języka i zawodu, czyli utrzymania do momentu aż się zasymiluje i przestanie być obciążeniem tylko funkcjonującym członkiem społeczeństwa (przy założeniu że to w ogóle nastąpi).
Btw za taką kwotę to ja sam mogę wziąć całą rodzinę. Za milion euro kupię im mieszkanie, wykarmię, w rok nauczę języka, załatwię im robotę i jeszcze mi z połowa tego zostanie.
250.000 euro to razy 4,43 (kurs euro z chwili kiedy to piszę) - 1.107.500zł. 3 osobowy ponton Seahawk to koszt 249zł (cena z allegro). 1.107.500/249 daje nam 4447.79 pontonów (czyli 4447 bo nie może być 0,79 pontonu). 4447x3osoby na ponton, to daje 13341 osób. Widzicie to? Za cenę utrzymania jednego uchodźcy można by było kupić 4447 pontonów i powiedzieć 13341 uchodźcom żeby wyp*erdalali tam skąd przybyli - i to jeszcze w komfortowych, humanitarnych warunkach, bo założyłem w obliczeniach że 3 osobowym pontonem będą podróżować 3 osoby - kiedy płynęli do europy pewnie siedzieli w takim pontonie w 10 osób.
"Przy kwocie 10 tys. nieprzyjętych uchodźców". Nowa waluta?
Odpowiedz@Ascara: Nic nowego, kiedyś też można było płacić niewolnikami.
Odpowiedz@Grajcz: :D
OdpowiedzKtóry kraj we wspólnocie, gdzie wszyscy są równi nie słucha rozkazów Merkel powinien ponieść karę :D Normalnie IV Rzesza
OdpowiedzZa 1/10 nieprzyjętego uchodźcy to i dobry samochód można kupić.
OdpowiedzPodobno to nie kara, ale kwota będąca wyrazem solidarności w obciążeniach. Jak my mieliśmy ich przyjmować, oszacowano koszty na 72 tys. euro rocznie. Mam rozumieć, że różnica 178 tys. to koszty ryzyka za trzymanie ich we własnym kraju?
Odpowiedz@Fishka: pytam bo nie jestem w temacie, na 72.000 euro (ponad 300.000 zł) rocznie oszacowano koszt utrzymania 1 uchodźcy?
Odpowiedz@aklorak No wiesz, odbudowa budynków po wybuchach i takie tam.. (też chciałbym, żeby ktoś na moje utrzymanie przeznaczył 70 tys euro rocznie)
Odpowiedz@aklorak: Zapewne to wycena całkowitego "zaopiekowania" się uchodźcą, dania mu dachu nad głową, nauczenia języka i zawodu, czyli utrzymania do momentu aż się zasymiluje i przestanie być obciążeniem tylko funkcjonującym członkiem społeczeństwa (przy założeniu że to w ogóle nastąpi). Btw za taką kwotę to ja sam mogę wziąć całą rodzinę. Za milion euro kupię im mieszkanie, wykarmię, w rok nauczę języka, załatwię im robotę i jeszcze mi z połowa tego zostanie.
Odpowiedz@Grunge: a co, jeśli każą ci zwrócić kasę za tę połowę rodziny, która jednak nie "zostanie"? :)
OdpowiedzJak by nie patrzyć, w ciągu 4-5 lat się zwróci, ale szczerze mówiąc to już czas najwyższy opuścić ten tonący okręt.
OdpowiedzAle na ch*j taki murzyn co robić nie chce tylko woła allahu akbar i gwałci kobiety. i jeszcze kasy za to chce! O czasy! o obyczaje!
OdpowiedzTylko tamci kupni murzyni przynajmniej pracowali, sprzątali itd., a ci rozwalają przystanki, biorą socjał i gwałcą chrześcijan ;)
Odpowiedz250.000 euro to razy 4,43 (kurs euro z chwili kiedy to piszę) - 1.107.500zł. 3 osobowy ponton Seahawk to koszt 249zł (cena z allegro). 1.107.500/249 daje nam 4447.79 pontonów (czyli 4447 bo nie może być 0,79 pontonu). 4447x3osoby na ponton, to daje 13341 osób. Widzicie to? Za cenę utrzymania jednego uchodźcy można by było kupić 4447 pontonów i powiedzieć 13341 uchodźcom żeby wyp*erdalali tam skąd przybyli - i to jeszcze w komfortowych, humanitarnych warunkach, bo założyłem w obliczeniach że 3 osobowym pontonem będą podróżować 3 osoby - kiedy płynęli do europy pewnie siedzieli w takim pontonie w 10 osób.
OdpowiedzJa nawet się mogę dorzucić na te 0.21 pontonu
Odpowiedz