Nie wiem jakim cudem ale mnie kiedyś posądzono, że nie oddałem książki do biblioteki szkolne. W tamtych czasach byłem bardzo na nie jeśli chodziło o jakiekolwiek książki i nigdy nic nie pożyczałem więc mnie to bardzo zdziwiło, że mam jakąś nieoddaną. Ale to jeszcze nic, okazało się, że książką tą była jakaś cześć "zmierzchu". Osobiście to brzydziłbym się takim gównem dupę sobie podetrzeć a jeszcze miałbym to czytać - i to ja, człowiek który od podstawówki żadnej książki nie przeczytał (oczywiście wtedy - teraz bardzo chętnie czytam). I jeszcze nie mogli tego powiedzieć gdzieś na boku, tylko przed wszystkimi - wstyd na całą klasę. A się okazało, że jakiś kretyn z innej klasy pożyczył to na moje nazwisko (widocznie sam się wstydził że go ktoś z tym przyłapie).
Ból dupy symbolem XXI wieku.
OdpowiedzTia, koleżanka... Kiedyś był "kolega", a teraz "koleżanka".
OdpowiedzNie wiem jakim cudem ale mnie kiedyś posądzono, że nie oddałem książki do biblioteki szkolne. W tamtych czasach byłem bardzo na nie jeśli chodziło o jakiekolwiek książki i nigdy nic nie pożyczałem więc mnie to bardzo zdziwiło, że mam jakąś nieoddaną. Ale to jeszcze nic, okazało się, że książką tą była jakaś cześć "zmierzchu". Osobiście to brzydziłbym się takim gównem dupę sobie podetrzeć a jeszcze miałbym to czytać - i to ja, człowiek który od podstawówki żadnej książki nie przeczytał (oczywiście wtedy - teraz bardzo chętnie czytam). I jeszcze nie mogli tego powiedzieć gdzieś na boku, tylko przed wszystkimi - wstyd na całą klasę. A się okazało, że jakiś kretyn z innej klasy pożyczył to na moje nazwisko (widocznie sam się wstydził że go ktoś z tym przyłapie).
OdpowiedzTy chory pojebie
Odpowiedz"Cierpienia młodego Anala"
Odpowiedzo zgrozo, niestety czytałam tę książkę i co jak co, ale anala to tam nie było akurat :P
Odpowiedz