Jazu 6 maja 2016 o 19:31 21 21 Problem w tym, że Werter nie zabił się dobrze. Spieprzył strzał i męczył się w boleściach całą noc. Tak kończą frajerzy - jakby powiedział Peja. Odpowiedz
kieniek 13 maja 2016 o 12:13 1 1 @Jazu: Czy zabił się dobrze to pojecie względne, może dla nie była to dobra śmieć, ale większość czytelników była usatysfakcjonowana. Odpowiedz
K13 13 maja 2016 o 20:01 2 2 @Jazu: Dla mnie Werter to łajza jakich mało. Strzelić sobie w łeb i umierać ponad 12h... Kula pewnie mózgu szukała ;p Odpowiedz
ilikesnow 13 maja 2016 o 19:05 0 0 Werter był w porządku, miał jakieś 50 stron. Chociaż jak mam być szczery to przyznam się, że czytałem streszczenie szczegółowe "kamizelki" i miało chyba tylko jedną stronę mniej niż cała książka :) Odpowiedz
Problem w tym, że Werter nie zabił się dobrze. Spieprzył strzał i męczył się w boleściach całą noc. Tak kończą frajerzy - jakby powiedział Peja.
Odpowiedz@Jazu: Czy zabił się dobrze to pojecie względne, może dla nie była to dobra śmieć, ale większość czytelników była usatysfakcjonowana.
Odpowiedz@Jazu: Dla mnie Werter to łajza jakich mało. Strzelić sobie w łeb i umierać ponad 12h... Kula pewnie mózgu szukała ;p
OdpowiedzWerter był w porządku, miał jakieś 50 stron. Chociaż jak mam być szczery to przyznam się, że czytałem streszczenie szczegółowe "kamizelki" i miało chyba tylko jedną stronę mniej niż cała książka :)
OdpowiedzKordian to cham, przynajmniej według Kruczkowskiego.
Odpowiedz