- to jakiś skandal, natychmiast proszę z właścicielem tego sklepu!!!
- ale to jest market sieciowy, my mamy dyrektora tutaj co najwyżej
- gówno mnie obchodzi jakiś wasz dyrektor. NATYCHMIAST ŻĄDAM ŻEBY MNIE TU ZAWOŁAĆ ALBO PIOTRA ALBO PAWŁA!!!
Pracowałem kiedyś w sklepie meblowym "Olcha" i pewna klientka zrobiła mi awanturę "czemu nie ma stołów z olchy, bo nazwa do czegoś zobowiązuje". Na to mój szef - jako, że klientka coraz bardziej awanturowała się - To niech pani idzie do Baobabu (duży sklep meblowy) i kupi stół z baobabu!
Mina klientki bezcenna :D
Bo to jest sklep z jedzeniem dla anakond.
Odpowiedza w Kakadu był żako, parę kanarków, papużki faliste, ale kakadu (białej dużej papugi ze złotym czubem) ani sztuki :(
OdpowiedzNie mają bo ktoś był dzień wcześniej i wykupił. A dzieciak pewnie nie zapytał się kiedy będą.
OdpowiedzA sklepu spożywczego nie da się zjeść :(
OdpowiedzDobrze, że nie pomyślał, że to jest sklep MON związany z ćwiczeniami NATO - Anakonda 16.
Odpowiedz- to jakiś skandal, natychmiast proszę z właścicielem tego sklepu!!! - ale to jest market sieciowy, my mamy dyrektora tutaj co najwyżej - gówno mnie obchodzi jakiś wasz dyrektor. NATYCHMIAST ŻĄDAM ŻEBY MNIE TU ZAWOŁAĆ ALBO PIOTRA ALBO PAWŁA!!!
OdpowiedzU mnie w Stokrotce jest kwiaciarnia, cos w tym jest :V
OdpowiedzPracowałem kiedyś w sklepie meblowym "Olcha" i pewna klientka zrobiła mi awanturę "czemu nie ma stołów z olchy, bo nazwa do czegoś zobowiązuje". Na to mój szef - jako, że klientka coraz bardziej awanturowała się - To niech pani idzie do Baobabu (duży sklep meblowy) i kupi stół z baobabu! Mina klientki bezcenna :D
Odpowiedz