ja pewnie miałbym w dupie, ale w robocie urządzili zakłady po 2 zł od meczu, do zgarnięcia jakieś 1000+ i od razu człowiek czyta zastawienia, wydarzenia, ogląda wyniki na żywo... ;)
Ale przepraszam bardzo - Polska nie spełnia przecież wymgań ekonomicznych aby dołączyć do strefy Euro. Nie ma więc na razie o czym rozmawiać, ani nie ma się czym jarać.
ja pewnie miałbym w dupie, ale w robocie urządzili zakłady po 2 zł od meczu, do zgarnięcia jakieś 1000+ i od razu człowiek czyta zastawienia, wydarzenia, ogląda wyniki na żywo... ;)
OdpowiedzKażdy nie jarający się euro zostanie skazany na publiczny wpi*rdol przez miłościwie nam panujący zakon rycerzy ortalionu
OdpowiedzAle przepraszam bardzo - Polska nie spełnia przecież wymgań ekonomicznych aby dołączyć do strefy Euro. Nie ma więc na razie o czym rozmawiać, ani nie ma się czym jarać.
OdpowiedzMi akurat z powodu euro jest strasznie wszystko jedno...
OdpowiedzWszyscy się dopiero jarać będą jak muzułmanie się wysadzą na stadionie.
OdpowiedzCzy tylko mi tata lew przypomina kontury penisa?
Odpowiedz