Taak. Ciekawi mnie zatem, dlaczego dotychczasowe kanały, na których posiadałem dostęp do kanałów niemieckich zostały zablokowane i zostałem zmuszony do ich ręcznego ustawienia?
@Fishka: No właśnie. Czytałem o tym. Powinniście do sądu z tym jako nie dotrzymanie warunków umowy. Solarz tłumaczy się tym,że stacje niemieckie nie miał licencji na Polskę.Co za brednie,skoro udostępnia takie kanały w w swoich pakietach to musi się liczyć z tym co tam będzie pokazywane. A nie włącza i wyłącza co mu się podoba a klient płaci za wszystko. Generalnie Solorz i ta jego ekipa od Plusa i Polsatu to pazerne parówy na maxa.
@kubalec:
Nie jestem teraz w stanie sprawdzić, ale nie wydaje mi się, by w szczegółowych warunkach umowy zostały zawarte kanały takie jak (komentarz zawiera lokowanie...) ZDF czy Das Erste, nie są one także wliczane do liczby dostępnych kanałów.
Zupełnie inną sprawą jest jednak przypominające dziecięce zabawy w piaskownicy zachowanie przedstawicieli Polsatu.
z pita to ci pociągnie pislamabad, gdy wprowadzi abonament na tv płatny wraz z fakturą za prąd. swoją drogą, utrzymanie rządowej tuby propagandowej, również za pieniądze przeciwników tego rządu, to iście makiaweliczne posunięcie...
@Fishka: oczywiście, że nie płacę. no bo i za co?
na kanałach płatnych typu HBO czy Canal+, nie ma reklam. jest to logiczne, skoro płacę za filmy, to nie ma reklam. niestety, nasza pazerna tv chce mieć i abonament i zyski z reklam (potężne zyski z reklam). nie oglądam rządowej tv i nie biorę udziału w tej szopce. proste.
a jeśli Kurski chce pieniądze za te odgrzewane kotlety z tvp, to niech wprowadzi płatny dostęp. tylko, że wtedy nie starczy na cieniutkie pensje, nawet dla rozdętej biurokracji tvp...
@smuga50:
Podstawowy błąd w założeniu - podatków nie płaci się za coś, tylko od czegoś.
A drugi błąd - znowu widzę same aluzje do PiSu, jakby istniała potrzeba przypomnienia, że to nie PiS wprowadza teraz ów podatek. Niedobrze, gdy antypatie polityczne przesłaniają fakty. Nadmierny fiskalizm to nie jest domena wyłącznie tej partii. Sorry, taki mamy ustrój. :D
@Fishka: abonament, jak sama nazwa wskazuje, jest płacony za coś. nie jest to podatek. z abonamentu można zrezygnować i tym samym zrezygnować z otrzymywania usługi/towaru, za który nie płacimy. póki co, to co chcą za emitowanie swojej bidy z nędzą, nazywane jest abonamentem, a nie podatkiem.
podatek płacimy od czegoś? ok, podatku od oglądania rządowej tv także nie płacę, tak jak i podatku akcyzowego od alkoholu i papierosów (nie piję i nie palę), podatku od luksusu (nie posiadam dóbr luksusowych) i innych podatków "od" czegoś, z czego nie korzystam. również logiczna jak dla mnie.
a jeśli jakiś kretyn powie, że mam płacić, bo mogę korzystać, choć nie chcę, to od razu niech mnie wsadzą do pierdla. gwałcić i mordować także mogę, choć nie chcę (póki co...)
@smuga50:
Nie da się zrezygnować z możliwości odbioru TVP, jak ktoś nie płaci, to mu nie odetną. xd Abonament RTV posiada wszystkie cechy podatku i tak jest też określany przez specjalistów od prawa podatkowego. Nawet premier Tusk nazwał go "haraczem", a następnie go pozostawił. :D
Ale to właściwie mało istotne z punktu widzenia zwykłego obywatela. Istotne jest, iż ten słynny ostatnio Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że Poczta Polska może prowadzić postępowanie egzekucyjne, gdy ktoś zalega z opłatami. "Wsadzenia do pierdla" proszę spodziewać się nieco później. :P
@Fishka:
właśnie że bardzo łatwo jest zrezygnować z odbioru tvp - jestem tego najlepszym przykładem.
ale to właśnie TVP SA nie chce tego dostępu nawet minimalnie ograniczać. dlaczego? skoro obecnie po "cyfryzacji" jest to kwestia minimalnych nakładów finansowych? pewnie mało kto wykupiłby wtedy ich abonament, bo ich oferta to kiszka. a właśnie dlatego, że jedyną siłą tej telewizji jest jej szeroka dostępność. są w całej Polsce. nie muszą więc starać się przyciągać widzów dobrą ofertą, nie muszą się starać tworząc programy typu "Jaka to melodia", czy telenowele typu "Klan". po co? są wszędzie, czyli docierają do każdego obywatela. więc pomyśl, dla kogo to jest idealna sytuacja? ano dla REKLAMODAWCÓW, którzy naprawdę bulą potężne pieniądze za każdą sekundę reklamy. "hola hola! ale nam jeszcze mało! te ciecie, które oglądają ten chłam przemieszany z reklamami, jeszcze niech nam za to płacą, w imię "misji społecznej" i innych bzdur!". niedoczekanie...
TVP SA jest spółką akcyjną, czyli firmą handlową, nastawioną na zysk. nie jest już od jakiegoś czasu firmą państwową, bo kolesie dodając SA, ominęli w ten sposób (i omijają nadal) ustawę "kominową". dlaczego miałbym płacić jakąkolwiek daninę firmie notowanej na giełdzie? żadnej umowy z nimi nie podpisywałem. to samo Poczta Polska SA. jakim prawem firma nastawiona na zysk ma mi jakieś egzekucje robić? umowę z PP SA "podpisuję" kupując znaczek na list lub paczkę, a i tak się z tego często słabo wywiązują. może będę płacił abonament także każdemu grajkowi w metrze, każdej niedouczonej wywłoce, która myśli, że ma talent i zakłóca mój spokój w ten, czy inny sposób? przecież on/ona również pozwala mi korzystać ze swoich usług.
tylko kretyn rejestruje kupowany odbiornik tv lub radiowy. to relikt z czasów komuny, gdzie państwo chciało kontrolować wszystko i wszystkich.
@Fishka, czy pracujesz w tv, że tak bronisz tego podatku?
@smuga50:
Rezygnujesz z oglądania. Transmisja nadal jest dla Ciebie dostępna. Zresztą nie ma to żadnego znaczenia, czy jeśli nie planuję dzieci to żadna moja złotówka z podatków nie zostanie przeznaczona na program 500+?
To spółka skarbu państwa, nie została sprywatyzowana, tylko działa głównie w oparciu o regulacje ksh. A państwo jeśli sobie życzy, to zarabia. Jak nie dostanie odpowiedniej ilości wpływów z abonamentu, to znajdzie pieniądze w innym miejscu. Jakim prawem? Naszym, polskim, państwowym. Jeśli grajek w metrze posiada za sobą przymus państwowy, to owszem, warto zastanowić się nad uregulowaniem z nim wszelkich sytuacji. :D
W jakim sensie bronię? Wprowadzono podatek - płaci się go lub nie płaci. Ale żadne opowieści o 'zasadzie słuszności' czy jakieś inne bzdury nie wchodzą tutaj w grę. Podałem nawet, co na ten temat sądzi TK. Cóż, jednak mimo usilnego zaklinania rzeczywistości nie zawsze stoi po stronie obywateli. :P
Wojtek żeby Cię sraczka złapała, że takie pomysły podsuwasz.
OdpowiedzTaak. Ciekawi mnie zatem, dlaczego dotychczasowe kanały, na których posiadałem dostęp do kanałów niemieckich zostały zablokowane i zostałem zmuszony do ich ręcznego ustawienia?
Odpowiedz@Fishka: No właśnie. Czytałem o tym. Powinniście do sądu z tym jako nie dotrzymanie warunków umowy. Solarz tłumaczy się tym,że stacje niemieckie nie miał licencji na Polskę.Co za brednie,skoro udostępnia takie kanały w w swoich pakietach to musi się liczyć z tym co tam będzie pokazywane. A nie włącza i wyłącza co mu się podoba a klient płaci za wszystko. Generalnie Solorz i ta jego ekipa od Plusa i Polsatu to pazerne parówy na maxa.
Odpowiedz@kubalec: Nie jestem teraz w stanie sprawdzić, ale nie wydaje mi się, by w szczegółowych warunkach umowy zostały zawarte kanały takie jak (komentarz zawiera lokowanie...) ZDF czy Das Erste, nie są one także wliczane do liczby dostępnych kanałów. Zupełnie inną sprawą jest jednak przypominające dziecięce zabawy w piaskownicy zachowanie przedstawicieli Polsatu.
Odpowiedzz pita to ci pociągnie pislamabad, gdy wprowadzi abonament na tv płatny wraz z fakturą za prąd. swoją drogą, utrzymanie rządowej tuby propagandowej, również za pieniądze przeciwników tego rządu, to iście makiaweliczne posunięcie...
Odpowiedz@smuga50: Czyżby kolega przyznawał się, że nie płaci podatku? :D PiS zamierza go obniżyć.
Odpowiedz@Fishka: oczywiście, że nie płacę. no bo i za co? na kanałach płatnych typu HBO czy Canal+, nie ma reklam. jest to logiczne, skoro płacę za filmy, to nie ma reklam. niestety, nasza pazerna tv chce mieć i abonament i zyski z reklam (potężne zyski z reklam). nie oglądam rządowej tv i nie biorę udziału w tej szopce. proste. a jeśli Kurski chce pieniądze za te odgrzewane kotlety z tvp, to niech wprowadzi płatny dostęp. tylko, że wtedy nie starczy na cieniutkie pensje, nawet dla rozdętej biurokracji tvp...
Odpowiedz@smuga50: Podstawowy błąd w założeniu - podatków nie płaci się za coś, tylko od czegoś. A drugi błąd - znowu widzę same aluzje do PiSu, jakby istniała potrzeba przypomnienia, że to nie PiS wprowadza teraz ów podatek. Niedobrze, gdy antypatie polityczne przesłaniają fakty. Nadmierny fiskalizm to nie jest domena wyłącznie tej partii. Sorry, taki mamy ustrój. :D
Odpowiedz@Fishka: abonament, jak sama nazwa wskazuje, jest płacony za coś. nie jest to podatek. z abonamentu można zrezygnować i tym samym zrezygnować z otrzymywania usługi/towaru, za który nie płacimy. póki co, to co chcą za emitowanie swojej bidy z nędzą, nazywane jest abonamentem, a nie podatkiem. podatek płacimy od czegoś? ok, podatku od oglądania rządowej tv także nie płacę, tak jak i podatku akcyzowego od alkoholu i papierosów (nie piję i nie palę), podatku od luksusu (nie posiadam dóbr luksusowych) i innych podatków "od" czegoś, z czego nie korzystam. również logiczna jak dla mnie. a jeśli jakiś kretyn powie, że mam płacić, bo mogę korzystać, choć nie chcę, to od razu niech mnie wsadzą do pierdla. gwałcić i mordować także mogę, choć nie chcę (póki co...)
Odpowiedz@smuga50: Nie da się zrezygnować z możliwości odbioru TVP, jak ktoś nie płaci, to mu nie odetną. xd Abonament RTV posiada wszystkie cechy podatku i tak jest też określany przez specjalistów od prawa podatkowego. Nawet premier Tusk nazwał go "haraczem", a następnie go pozostawił. :D Ale to właściwie mało istotne z punktu widzenia zwykłego obywatela. Istotne jest, iż ten słynny ostatnio Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że Poczta Polska może prowadzić postępowanie egzekucyjne, gdy ktoś zalega z opłatami. "Wsadzenia do pierdla" proszę spodziewać się nieco później. :P
Odpowiedz@Fishka: właśnie że bardzo łatwo jest zrezygnować z odbioru tvp - jestem tego najlepszym przykładem. ale to właśnie TVP SA nie chce tego dostępu nawet minimalnie ograniczać. dlaczego? skoro obecnie po "cyfryzacji" jest to kwestia minimalnych nakładów finansowych? pewnie mało kto wykupiłby wtedy ich abonament, bo ich oferta to kiszka. a właśnie dlatego, że jedyną siłą tej telewizji jest jej szeroka dostępność. są w całej Polsce. nie muszą więc starać się przyciągać widzów dobrą ofertą, nie muszą się starać tworząc programy typu "Jaka to melodia", czy telenowele typu "Klan". po co? są wszędzie, czyli docierają do każdego obywatela. więc pomyśl, dla kogo to jest idealna sytuacja? ano dla REKLAMODAWCÓW, którzy naprawdę bulą potężne pieniądze za każdą sekundę reklamy. "hola hola! ale nam jeszcze mało! te ciecie, które oglądają ten chłam przemieszany z reklamami, jeszcze niech nam za to płacą, w imię "misji społecznej" i innych bzdur!". niedoczekanie... TVP SA jest spółką akcyjną, czyli firmą handlową, nastawioną na zysk. nie jest już od jakiegoś czasu firmą państwową, bo kolesie dodając SA, ominęli w ten sposób (i omijają nadal) ustawę "kominową". dlaczego miałbym płacić jakąkolwiek daninę firmie notowanej na giełdzie? żadnej umowy z nimi nie podpisywałem. to samo Poczta Polska SA. jakim prawem firma nastawiona na zysk ma mi jakieś egzekucje robić? umowę z PP SA "podpisuję" kupując znaczek na list lub paczkę, a i tak się z tego często słabo wywiązują. może będę płacił abonament także każdemu grajkowi w metrze, każdej niedouczonej wywłoce, która myśli, że ma talent i zakłóca mój spokój w ten, czy inny sposób? przecież on/ona również pozwala mi korzystać ze swoich usług. tylko kretyn rejestruje kupowany odbiornik tv lub radiowy. to relikt z czasów komuny, gdzie państwo chciało kontrolować wszystko i wszystkich. @Fishka, czy pracujesz w tv, że tak bronisz tego podatku?
Odpowiedz@smuga50: Rezygnujesz z oglądania. Transmisja nadal jest dla Ciebie dostępna. Zresztą nie ma to żadnego znaczenia, czy jeśli nie planuję dzieci to żadna moja złotówka z podatków nie zostanie przeznaczona na program 500+? To spółka skarbu państwa, nie została sprywatyzowana, tylko działa głównie w oparciu o regulacje ksh. A państwo jeśli sobie życzy, to zarabia. Jak nie dostanie odpowiedniej ilości wpływów z abonamentu, to znajdzie pieniądze w innym miejscu. Jakim prawem? Naszym, polskim, państwowym. Jeśli grajek w metrze posiada za sobą przymus państwowy, to owszem, warto zastanowić się nad uregulowaniem z nim wszelkich sytuacji. :D W jakim sensie bronię? Wprowadzono podatek - płaci się go lub nie płaci. Ale żadne opowieści o 'zasadzie słuszności' czy jakieś inne bzdury nie wchodzą tutaj w grę. Podałem nawet, co na ten temat sądzi TK. Cóż, jednak mimo usilnego zaklinania rzeczywistości nie zawsze stoi po stronie obywateli. :P
OdpowiedzPolsat to wie jak robić szkodliwy sobie PR. Konkurencja powinna to wykorzystać.
Odpowiedz