@FriendzoneMaster: Valve już dawno to udowodniło gdy chcieli połączyć graczy pecetowych i konsolowych w CS:GO. Gracze konsolowi po prostu nie byli w stanie zareagować. Każdy kto ma chociaż dwa zwoje więcej niż kura może wejść na YT i sobie obejrzeć gameplay z multi rozgrywany na konsoli i na pececie. Ten pierwszy (konsolowy) po prostu mnie usypia.
Oczywiście największą zaletą multi na konsolach jest prawie zerowa ilość oszustów.
Byłbym jeszcze w stanie przełknąć zakup konsoli, 2-3 krotnie wyższe ceny gier, ale po tym jak wprowadzono abonament na multi to nie ma opcji żebym się skusił. Bo to już jest farsa. Niby za co mam płacić? Za dostęp do neta płacę, za tryb multi zapłaciłem kupując grę, serwery są prywatne lub gra się p2p to gdzie tutaj koszt dla Sony czy Microsoftu?
Koszty są generowane przez utrzymanie usługi PSN i Xbox Live. Bo mimo, że grasz na prywatnych serwerach, to Microsoft i Sony też mają swoje serwery. To trochę jak ze Steamem, tylko klienci Steama sami rzucają forsą w Valve, więc oni nie muszą ściągać haraczu
Granie na konsoli w multi (w szczególności mowa o shooterach) jest jak picie wódki w postaci drinków. Niby pijesz mocny alkohol ale nadal jesteś piz.
Odpowiedz@cavefalcon: FPS-y tylko na PC. Kropka.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Valve już dawno to udowodniło gdy chcieli połączyć graczy pecetowych i konsolowych w CS:GO. Gracze konsolowi po prostu nie byli w stanie zareagować. Każdy kto ma chociaż dwa zwoje więcej niż kura może wejść na YT i sobie obejrzeć gameplay z multi rozgrywany na konsoli i na pececie. Ten pierwszy (konsolowy) po prostu mnie usypia. Oczywiście największą zaletą multi na konsolach jest prawie zerowa ilość oszustów. Byłbym jeszcze w stanie przełknąć zakup konsoli, 2-3 krotnie wyższe ceny gier, ale po tym jak wprowadzono abonament na multi to nie ma opcji żebym się skusił. Bo to już jest farsa. Niby za co mam płacić? Za dostęp do neta płacę, za tryb multi zapłaciłem kupując grę, serwery są prywatne lub gra się p2p to gdzie tutaj koszt dla Sony czy Microsoftu?
OdpowiedzKoszty są generowane przez utrzymanie usługi PSN i Xbox Live. Bo mimo, że grasz na prywatnych serwerach, to Microsoft i Sony też mają swoje serwery. To trochę jak ze Steamem, tylko klienci Steama sami rzucają forsą w Valve, więc oni nie muszą ściągać haraczu
OdpowiedzNawet ona chyba woli Playstation od Xboxa
Odpowiedz