Nie rozumiem co jest w tym śmiesznego. Skoro mamy wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego to chyba jest logiczne, że za skalę klęski należy winić tych ludzi. Problemem nie jest to, że wystąpiły opady, problemem jest to, że opady spowodowały klęskę żywiołową, na którą miasto nie było przygotowane... a powinno.
Ostatnio w Gdańsku widziano dzieci malujące kolorowymi kredkami po ulicy, co było oczywistym nawiązaniem do LGBT i niewątpliwie spowodowało powstanie ulewy.
Gdyby ktoś zadał sobie trochę trudu i nie czytał samego nagłówka (który faktycznie może mylić) tylko przeczytał cały artykuł to nie robił by z siebie idioty. Prokuratura chce wyjaśnień w sprawie stanu kanalizacji i zabezpieczeń, a nie w sprawie tego że "padał deszcz". Litości.
problemem to jest kanalizacja i ogólnie dziwne położenie dzielnic Gdańska względem poziomu morza, bo ich przecież regularnie zalewa...
przecież w Gdyni padało tak samo a jakoś tak nie zalało ( trzeba myśleć )
Znalazłem winnych https://www.youtube.com/watch?v=fCBt21orGnE
Odpowiedz@icywind: W końcu podziałało. No i od razu wiadomo kto to sfinansował.
OdpowiedzTaki suchar mi się przypomniał. "Dlaczego deszcz został zamknięty w więzieniu? -Bo napadł.";)
Odpowiedz"Dlaczego deszcz trafił do więzienia?" "Bo napadał..."
OdpowiedzNie rozumiem co jest w tym śmiesznego. Skoro mamy wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego to chyba jest logiczne, że za skalę klęski należy winić tych ludzi. Problemem nie jest to, że wystąpiły opady, problemem jest to, że opady spowodowały klęskę żywiołową, na którą miasto nie było przygotowane... a powinno.
Odpowiedz@drager86: Problemem jest skala opadów, która była tak wielka, że zapytanie ze strony prokuratora jest co najwyżej godne śmiechu.
OdpowiedzTo przez chemitrails, tylko czy rząd będzie miał jaja, by żądać odszkodowania od USA?
OdpowiedzOstatnio w Gdańsku widziano dzieci malujące kolorowymi kredkami po ulicy, co było oczywistym nawiązaniem do LGBT i niewątpliwie spowodowało powstanie ulewy.
OdpowiedzGdyby ktoś zadał sobie trochę trudu i nie czytał samego nagłówka (który faktycznie może mylić) tylko przeczytał cały artykuł to nie robił by z siebie idioty. Prokuratura chce wyjaśnień w sprawie stanu kanalizacji i zabezpieczeń, a nie w sprawie tego że "padał deszcz". Litości.
Odpowiedzproblemem to jest kanalizacja i ogólnie dziwne położenie dzielnic Gdańska względem poziomu morza, bo ich przecież regularnie zalewa... przecież w Gdyni padało tak samo a jakoś tak nie zalało ( trzeba myśleć )
Odpowiedz