No, rzeczywiście mistrzowski komentarz pod tym artykułem.
Ja nie czepiam się nigdy, że dany screen jest słaby lub mało śmieszny, ale tutaj naprawdę żadnego mistrza nie ma. Już mniejsza o to, że nie ma komentarza. Tu nawet w artykule nikt nic mistrzowskiego nie powiedział.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2016 o 12:18
@johnlinder: Zgadzam się z Tobą. Kilkanaście lat temu na studia były osobne egzaminy, ale niektóre kierunki, zwłaszcza te płatne lub uważane za mniej pożądane, preferowały zasadę "kto pierwszy ten lepszy". I dla nikogo nie było dziwne wpisywanie się na listę kolejkową i koczowanie pod wydziałem. Ech... Pokolenie z wyżu demograficznego zrozumie ;)
@Jestemmilaisympatyczna: Tu nie chodzi mi o treść i o to, jakie studia są teraz i jakie były dawniej. Chodzi o to, że nie jest to materiał na tę stronę. Nie ma tu żadnej osoby, która powiedziała/napisała coś mistrzowskiego. Jeszcze gdyby ten tekst był cytatem, to jeszcze od biedy dałoby się to jakoś podciągnąć. A tak...?
Jakby ktoś się czepiał, że Akademia Wychowania Fizycznego odeszła od egzaminów sprawnościowych, to zwróćcie uwagę, że może jest to pewnego typu survival (zakładanie obozu, jedzenie pasztetowej czy paprykarza szczecińskiego itp) i kto wytrzyma najdłużej, ten się dostanie na studia :)
@JaramSieJakMorswinOceanem: też mi to przyszło na myśl jak widziałem informację o tym w jakichś "Wiadomościach" (czy którymś podobnym) - dobry test na wytrzymałość fizyczną itp...
Wynik jak liczy się jak najbardziej. Kto pierwszy ten lepszy. Szybkość i determinacja, to ważne cechy u sportowca.
...zresztą, AWF, to i tak nie są prawdziwe studia.
@NobbyNobbs: A o maturze z polskiego, angielskiego albo matematyki to słyszałeś?
Link do wymagań na AWF w Warszawie. Jak widać matura też się liczy. To na prawdę chore, że o przyjęciu decyduje nie kto jest najzdolniejszy/najodpowiedniejszy, tylko kto się w kolejkę potrafi wepchać.
http://www.awf.edu.pl/kandydat/studia-i-stopnia/rekrutacja-20162017
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lipca 2016 o 14:10
@Dodo77: no tak, język polski to podstawa przy fizjoterapii. Podobnie jak matematyka... Fizjoterapia to ostra praca fizyczna, możesz być geniuszem, ale jak jesteś mikry i słabowity to będzie z Ciebie dupa a nie terapeuta.
@NobbyNobbs: a czy ja mówię, że język polski się przydaje przy fizjoterapii? Po prostu zwróciłem uwagę, że mimo braku matury z WFu pewne przedmioty się liczą w dostaniu na studia. Skoro uczelnia zrezygnowała z testów to powinien być jakiś wspólny wyznacznik kto się dostanie. Maturę wszyscy piszą taką samą, nie ma znaczenia czy przyszedłeś pierwszy czy nie. Masz takie same szanse, więc je wykorzystaj.
@Dodo77: mówimy o kierunku fizjoterapia, zdajesz sobie z tego sprawę? Kolejność przyjścia to tak samo dobry wyznacznik co wyniki na maturze w tym przypadku.
No, rzeczywiście mistrzowski komentarz pod tym artykułem. Ja nie czepiam się nigdy, że dany screen jest słaby lub mało śmieszny, ale tutaj naprawdę żadnego mistrza nie ma. Już mniejsza o to, że nie ma komentarza. Tu nawet w artykule nikt nic mistrzowskiego nie powiedział.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2016 o 12:18
@johnlinder: Zgadzam się z Tobą. Kilkanaście lat temu na studia były osobne egzaminy, ale niektóre kierunki, zwłaszcza te płatne lub uważane za mniej pożądane, preferowały zasadę "kto pierwszy ten lepszy". I dla nikogo nie było dziwne wpisywanie się na listę kolejkową i koczowanie pod wydziałem. Ech... Pokolenie z wyżu demograficznego zrozumie ;)
Odpowiedz@Jestemmilaisympatyczna: Tu nie chodzi mi o treść i o to, jakie studia są teraz i jakie były dawniej. Chodzi o to, że nie jest to materiał na tę stronę. Nie ma tu żadnej osoby, która powiedziała/napisała coś mistrzowskiego. Jeszcze gdyby ten tekst był cytatem, to jeszcze od biedy dałoby się to jakoś podciągnąć. A tak...?
OdpowiedzJakby ktoś się czepiał, że Akademia Wychowania Fizycznego odeszła od egzaminów sprawnościowych, to zwróćcie uwagę, że może jest to pewnego typu survival (zakładanie obozu, jedzenie pasztetowej czy paprykarza szczecińskiego itp) i kto wytrzyma najdłużej, ten się dostanie na studia :)
Odpowiedz@JaramSieJakMorswinOceanem: Sesja pewnie polega na jak najszybszym złożeniu indeksu. Ostatnie 100 osób niestety odpada...
Odpowiedz@JaramSieJakMorswinOceanem: też mi to przyszło na myśl jak widziałem informację o tym w jakichś "Wiadomościach" (czy którymś podobnym) - dobry test na wytrzymałość fizyczną itp...
OdpowiedzTo wynik się już nie liczy?
Odpowiedz@Dodo77: na AWF? O maturze z W-F nie słyszałem jeszcze.
OdpowiedzWynik jak liczy się jak najbardziej. Kto pierwszy ten lepszy. Szybkość i determinacja, to ważne cechy u sportowca. ...zresztą, AWF, to i tak nie są prawdziwe studia.
Odpowiedz@NobbyNobbs: A o maturze z polskiego, angielskiego albo matematyki to słyszałeś? Link do wymagań na AWF w Warszawie. Jak widać matura też się liczy. To na prawdę chore, że o przyjęciu decyduje nie kto jest najzdolniejszy/najodpowiedniejszy, tylko kto się w kolejkę potrafi wepchać. http://www.awf.edu.pl/kandydat/studia-i-stopnia/rekrutacja-20162017
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2016 o 14:10
@Dodo77: no tak, język polski to podstawa przy fizjoterapii. Podobnie jak matematyka... Fizjoterapia to ostra praca fizyczna, możesz być geniuszem, ale jak jesteś mikry i słabowity to będzie z Ciebie dupa a nie terapeuta.
Odpowiedz@NobbyNobbs: a czy ja mówię, że język polski się przydaje przy fizjoterapii? Po prostu zwróciłem uwagę, że mimo braku matury z WFu pewne przedmioty się liczą w dostaniu na studia. Skoro uczelnia zrezygnowała z testów to powinien być jakiś wspólny wyznacznik kto się dostanie. Maturę wszyscy piszą taką samą, nie ma znaczenia czy przyszedłeś pierwszy czy nie. Masz takie same szanse, więc je wykorzystaj.
Odpowiedz@Dodo77: mówimy o kierunku fizjoterapia, zdajesz sobie z tego sprawę? Kolejność przyjścia to tak samo dobry wyznacznik co wyniki na maturze w tym przypadku.
OdpowiedzOstatnio poszedłem do coffy shopu 10 min przed otwarciem. Byłem 31 w kolejce .co wy na to
Odpowiedz@Cannabistorun: pal wincy.
Odpowiedz