no przecież nikt nie składa brudnych koszul, skarpet i bielizny? mła na ten przykład, zawiązuje "zużytą" odzież w "reklamówkach" i upychałem w torbie lub walizce. trzeba było widzieć ten błysk w oku celników, gdy pytali "co to jest"? myśleli, że trafili przemytnika prochów, a tu "only dirty socks, pants and T-shirts"...
no przecież nikt nie składa brudnych koszul, skarpet i bielizny? mła na ten przykład, zawiązuje "zużytą" odzież w "reklamówkach" i upychałem w torbie lub walizce. trzeba było widzieć ten błysk w oku celników, gdy pytali "co to jest"? myśleli, że trafili przemytnika prochów, a tu "only dirty socks, pants and T-shirts"...
Odpowiedz@smuga50: No ja składam i dopiero pakuję do worków. I co teraz z twoją teorią?
Odpowiedz@Smuggler: widząc twój nick sądzę, że piszesz o "towarze", a nie o brudnych ciuchach...
Odpowiedz