@j_psikuta: Tak, i na pewno wtedy dałabym opis w męskiej formie osobowej...
Jeśli daję źródło własne, oznacza to, że obrazek znalazłam gdzieś na komputerze, telefonie kolegi albo mailu służbowym. Gdziekolwiek indziej niż w internetach jako internetach. Ten konkrernie wysłał mi mój brat na maila, bez znaczka z jakiejkolwiek strony, więc co miałam napisać?
@Orrelis: Nadal nie uważam, że "własne" jest dobrym opisem. Co więcej, moim zdaniem " własne - brat mi przysłał" się wyklucza, ale może to ja głupi jestem
@j_psikuta: Rozumiem, Ty definiujesz to jakoby ten obrazek był moim dziełem, a dla mnie własne oznacza, że obrazek nie jest ani screenem z jakiejś strony, ani skopiowanym obrazkiem z jakiejś strony, ani czymś znalezionym w grafice google. Po prostu coś, co wykopałam gdzieśtam skądśtam z dysku.
Zaproponuj swoją wersję źródła.
Mail od brata? Dla mnie to głupio brzmi.
@Orrelis: W żadnym wypadku nie będzie to źródło własne, nawet jeśli masz je na swoim komputerze. Idąc tym tokiem rozumowania, koleżanka mogłaby mi wysłać jakiś obrazek z internetu, ale że ja załaduję go ze swojego dysku, to walnę sobie "źródło własne", no nie.
Wystarczy wrzucić ten obrazek w grafikę i już widać, że źródłem jest internet.
Spoko demotywatory lepiej w ch*ja lecą masz demot 50 na 50 a tu nic, patrzysz na główną a tam galeria 1 na 50 i masz ochotę głową klawiaturę rozwalić. Ale ciesz się w końcu się doczekałaś, albo wypłakałaś u adminów.
To? To nic... Mi się zaczął dymić ostro toster :P
Wtedy nacisnąłem przycisk co by przestało piec je, spadły na podłogę (serem w dół...) a ja się poparzyłem próbując podnieść toster tak aby był w normalnej pozycji (co by ciepło i dym mogły uciec z tostera) :P
@Orrelis I po co to kłamstwo, że własne? Dumna Ty jesteś z siebie? Zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? Masz Ty w ogóle rozum i godność człowieka?
Odpowiedz@j_psikuta: Tak, i na pewno wtedy dałabym opis w męskiej formie osobowej... Jeśli daję źródło własne, oznacza to, że obrazek znalazłam gdzieś na komputerze, telefonie kolegi albo mailu służbowym. Gdziekolwiek indziej niż w internetach jako internetach. Ten konkrernie wysłał mi mój brat na maila, bez znaczka z jakiejkolwiek strony, więc co miałam napisać?
Odpowiedz@j_psikuta: Jesteś już spełniony, możesz umrzeć w spokoju.
Odpowiedz@Orrelis: Nadal nie uważam, że "własne" jest dobrym opisem. Co więcej, moim zdaniem " własne - brat mi przysłał" się wyklucza, ale może to ja głupi jestem
Odpowiedz@j_psikuta: Rozumiem, Ty definiujesz to jakoby ten obrazek był moim dziełem, a dla mnie własne oznacza, że obrazek nie jest ani screenem z jakiejś strony, ani skopiowanym obrazkiem z jakiejś strony, ani czymś znalezionym w grafice google. Po prostu coś, co wykopałam gdzieśtam skądśtam z dysku. Zaproponuj swoją wersję źródła. Mail od brata? Dla mnie to głupio brzmi.
Odpowiedz@Orrelis: W żadnym wypadku nie będzie to źródło własne, nawet jeśli masz je na swoim komputerze. Idąc tym tokiem rozumowania, koleżanka mogłaby mi wysłać jakiś obrazek z internetu, ale że ja załaduję go ze swojego dysku, to walnę sobie "źródło własne", no nie. Wystarczy wrzucić ten obrazek w grafikę i już widać, że źródłem jest internet.
Odpowiedz@Orrelis: Proszę, nie przekazuj tej teorii dzieciom, kiedy będą miały zadanie domowe
Odpowiedz@Orrelis: Hmmm, no nie wiem, skoro nie znam rzeczywistego źródła, to zamiast napisać "źródło nieznane", napiszę "własne", o kur**, jestem geniuszem.
Odpowiedz@j_psikuta: @Orrelis: Hmm... a myślicie że w pracy inżynierskiej by coś takiego przeszło?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Pobierz plik, prześlij mi, ja przekażę Orrelis, a ona sprawdzi
Odpowiedzno bo kto by się spodziewał...?
OdpowiedzCo za idiota,nie wyszło bo uzył białego tostera ;/
OdpowiedzJednego nie rozumiem, to ma 81/81 głosów, i jest w poczekalni, a czasem takie z 24/24 już lądują na głównej...
Odpowiedz116/116 i nadal poczelalnia? Serio?
Odpowiedz@Orrelis: Ja mam screena 214/214 w archiwum i nie płacze
Odpowiedz@Orrelis: Przeżywasz jak baba.
Odpowiedz@Grajcz: Bo jestem babą.
OdpowiedzSpoko demotywatory lepiej w ch*ja lecą masz demot 50 na 50 a tu nic, patrzysz na główną a tam galeria 1 na 50 i masz ochotę głową klawiaturę rozwalić. Ale ciesz się w końcu się doczekałaś, albo wypłakałaś u adminów.
OdpowiedzBo trzeba stać przed tosterem z otwartą gębą.
OdpowiedzTo? To nic... Mi się zaczął dymić ostro toster :P Wtedy nacisnąłem przycisk co by przestało piec je, spadły na podłogę (serem w dół...) a ja się poparzyłem próbując podnieść toster tak aby był w normalnej pozycji (co by ciepło i dym mogły uciec z tostera) :P
OdpowiedzZgaduje. Okazało się, że jesteś idiotą?
Odpowiedz