@SmuteK: Proszę, na twoje specjalne zamówienie:
Dlaczego szturmowcy nie potrafią niczego trafić?
Weź pod uwagę...
Gwiezdne Wojny cz. IV: Nowa Nadzieja rozpoczyna się ekipą Rebeliantów broniących się w wąskim przed Imperialnymi jednostkami.
Nie kończy się to dobrze dla Rebeliantów, ani dla Księżniczki Lei
"Poinformujcie Lorda Vadera że mamy więźnia"
Później, Ben Kenobi, Mistrz Jedi i szanowany generał, wypowiada się z uznaniem o Imperialnym strzelectwie (wyborowym)
"Te strzały, zbyt celne jak na ludzi pustyni. Tylko Imperialni Szturmowcy charakteryzują się taką precyzją"
Nasze kolejne spotkanie ze Szturmowcami odbywa się w Mos Eisley gdzie próbują zatrzymać rebeliantów przed ucieczką z miasta
"Zatrzymać ten statek! Zastrzelić ich!"
Poza statkiem znajduje się tylko Han Solo.
Udaje mu się ucieć- co nie jest niespodzianką jako iż jest całkiem niesławnym przemytnikiem.
Dopiero gdy jesteśmy na pokładzie Gwiazdy Śmierci, poziom kompetencji Szturmowców drastycznie spada.
"Uciekać!"
Nagle nie potrafią ustrzelić swoich celów i wykazują się brakiem podstawowych umiejętności rozwiązywania problemów.
"Powiniem strzelić go w nogi?"
"E tam"
Rebelianci uciekają z Gwiazdy Śmierci. Ale Księżniczka Leia podejrzewa, że są śledzeni.
"Pozwolili nam uciec. To jedyne wytłumaczenie na to jak łatwa była nasza ucieczka"
"Łatwa? Dla ciebie to było łatwe?"
"Śledzą nas"
"Nie ten statek, siostro"
Wielki Moff Tarkin potwierdza jej obawy
"Jesteś pewien, że nadajnik namierzający nie budzi obaw na pokładzie tego statku? Ponoszę potworne ryzyko, Vaderze. Lepiej że by ten plan wypalił"
W być może najbardziej niedocenionym odkryciu w całej serii, dowiadujemy się, że każdy przykład niekompetencji Imperium był zaplanowany.
Każdy chybiony strzał...
...i śmierć z rąk rebeliantów...
...były częścią plany.
Okazuje się, że udawanie niekompetencji jest popularno strategią w siłach Imperium.
Pzez wszystkie filmy, Imperialne jednostki wydają się nie mieć problemu ze zwalczaniem rebeliantów.
Oprócz sytuacji w których rozkazano przechwycić cel wysokiej wartości żywcem...
...by możliwa była realizacja ważniejszych celów.
Jedyny wyjątek jest podczas Bitwy o Endor. Siły Imperium na początku miażdzą rebeliantów, ale kontratakuje ich większy oddział Ewoków.
I o ile możesz drwić z Imperium, że pokonały ich "pluszowe misie", to pamiętaj...
Te Ewoki nie miały też problemu z unieszkodliwieniem rebeliantów.
Pomimo ich chybień, możemy dostrzec, że Szturmowcy nie są tak naprawdę najemnymi durniami z których się naśmiewamy.
Ale prawdziwym powodom ich częstego chybiania naszych bohaterów jest prosty: TO TYLKO FILM.
Film nie byłby tak zabawny, gdyby losem Luke'a było to.
Zamiast tego.
http://i.imgur.com/w5MHii8.jpg
Odpowiedz@jedyny360: Ale długi obrazek.
Odpowiedz@jedyny360: shhh... Do not question the internets!
Odpowiedz@jedyny360: mogłeś się wysilić i przetłumaczyć na polski.
Odpowiedz@SmuteK: Proszę, na twoje specjalne zamówienie: Dlaczego szturmowcy nie potrafią niczego trafić? Weź pod uwagę... Gwiezdne Wojny cz. IV: Nowa Nadzieja rozpoczyna się ekipą Rebeliantów broniących się w wąskim przed Imperialnymi jednostkami. Nie kończy się to dobrze dla Rebeliantów, ani dla Księżniczki Lei "Poinformujcie Lorda Vadera że mamy więźnia" Później, Ben Kenobi, Mistrz Jedi i szanowany generał, wypowiada się z uznaniem o Imperialnym strzelectwie (wyborowym) "Te strzały, zbyt celne jak na ludzi pustyni. Tylko Imperialni Szturmowcy charakteryzują się taką precyzją" Nasze kolejne spotkanie ze Szturmowcami odbywa się w Mos Eisley gdzie próbują zatrzymać rebeliantów przed ucieczką z miasta "Zatrzymać ten statek! Zastrzelić ich!" Poza statkiem znajduje się tylko Han Solo. Udaje mu się ucieć- co nie jest niespodzianką jako iż jest całkiem niesławnym przemytnikiem. Dopiero gdy jesteśmy na pokładzie Gwiazdy Śmierci, poziom kompetencji Szturmowców drastycznie spada. "Uciekać!" Nagle nie potrafią ustrzelić swoich celów i wykazują się brakiem podstawowych umiejętności rozwiązywania problemów. "Powiniem strzelić go w nogi?" "E tam" Rebelianci uciekają z Gwiazdy Śmierci. Ale Księżniczka Leia podejrzewa, że są śledzeni. "Pozwolili nam uciec. To jedyne wytłumaczenie na to jak łatwa była nasza ucieczka" "Łatwa? Dla ciebie to było łatwe?" "Śledzą nas" "Nie ten statek, siostro" Wielki Moff Tarkin potwierdza jej obawy "Jesteś pewien, że nadajnik namierzający nie budzi obaw na pokładzie tego statku? Ponoszę potworne ryzyko, Vaderze. Lepiej że by ten plan wypalił" W być może najbardziej niedocenionym odkryciu w całej serii, dowiadujemy się, że każdy przykład niekompetencji Imperium był zaplanowany. Każdy chybiony strzał... ...i śmierć z rąk rebeliantów... ...były częścią plany. Okazuje się, że udawanie niekompetencji jest popularno strategią w siłach Imperium. Pzez wszystkie filmy, Imperialne jednostki wydają się nie mieć problemu ze zwalczaniem rebeliantów. Oprócz sytuacji w których rozkazano przechwycić cel wysokiej wartości żywcem... ...by możliwa była realizacja ważniejszych celów. Jedyny wyjątek jest podczas Bitwy o Endor. Siły Imperium na początku miażdzą rebeliantów, ale kontratakuje ich większy oddział Ewoków. I o ile możesz drwić z Imperium, że pokonały ich "pluszowe misie", to pamiętaj... Te Ewoki nie miały też problemu z unieszkodliwieniem rebeliantów. Pomimo ich chybień, możemy dostrzec, że Szturmowcy nie są tak naprawdę najemnymi durniami z których się naśmiewamy. Ale prawdziwym powodom ich częstego chybiania naszych bohaterów jest prosty: TO TYLKO FILM. Film nie byłby tak zabawny, gdyby losem Luke'a było to. Zamiast tego.
Odpowiedz@jedyny360: dzięki, szanuję.
Odpowiedz