Ksiądz i baton? Młody ksiądz po raz pierwszy usiadł w konfesjonale. Na spowiedź przyszła dziewczyna:
- Proszę księdza robiłam loda mężczyźnie.
Zestresowany ksiądz nie wie co powiedzieć, szybko wybiega z konfesjonału do stojących obok ministrantów i pyta:
- Co proboszcz daje za zrobienie loda?
- Snickersa...
Czyli jak ksiądz się uśmiecha,to jest szok, niedowierzanie i cud? Biskup też człowiek... :D
Odpowiedz@quarterback: Żartujesz...
OdpowiedzKsiądz i baton? Młody ksiądz po raz pierwszy usiadł w konfesjonale. Na spowiedź przyszła dziewczyna: - Proszę księdza robiłam loda mężczyźnie. Zestresowany ksiądz nie wie co powiedzieć, szybko wybiega z konfesjonału do stojących obok ministrantów i pyta: - Co proboszcz daje za zrobienie loda? - Snickersa...
Odpowiedz@NinjaAssasin: A może on woli Grześki i Pawełki?
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Nie, bo Pawełek jest z adwokatem
Odpowiedz@NinjaAssasin: no nie wierzę... a myślałem że twój gatunek już w tej okolicy wyginął...
Odpowiedz