młody juhas położył się na słońcu, po kąpieli w potoku aby obeschnąć. a ponieważ słoneczko pięknie świeciło, od tego ciepła przysnęło mu się. a jak wiadomo, nieopalone części ciała wystawione przez dłuższy czas na ostre słońce, mogą ulec poparzeniom. no i poparzył sobie juhas "sprzęt". biega goły po wsi, bo podobno maślanką trza to posmarować. wpada do obory, a tam gaździna akurat doi krowy. juhas dopada do wiadra pełnego mleka i zanurza w nim Ignaca, wraz z jajkami.
gaździna patrzy zdziwiona i mówi: tyle lat żyje i dopiero na stare lata dowiedziałam się, jak oni je napełniają...
@Ascara http://mistrzowie.org/674388/Hot-chilli
OdpowiedzTarzałem się ze śmiechu po samej opowieści a potem jeszcze ten komentarz, dobre.
Odpowiedzmłody juhas położył się na słońcu, po kąpieli w potoku aby obeschnąć. a ponieważ słoneczko pięknie świeciło, od tego ciepła przysnęło mu się. a jak wiadomo, nieopalone części ciała wystawione przez dłuższy czas na ostre słońce, mogą ulec poparzeniom. no i poparzył sobie juhas "sprzęt". biega goły po wsi, bo podobno maślanką trza to posmarować. wpada do obory, a tam gaździna akurat doi krowy. juhas dopada do wiadra pełnego mleka i zanurza w nim Ignaca, wraz z jajkami. gaździna patrzy zdziwiona i mówi: tyle lat żyje i dopiero na stare lata dowiedziałam się, jak oni je napełniają...
Odpowiedz