JanuszTorun 8 sierpnia 2016 o 18:58 1 1 Już to widzę... Szef wezwał Cię go gabinetu. Zestresowałeś się, więc głaszczesz go po głowie. Odpowiedz
SmuteK 31 sierpnia 2016 o 16:31 0 0 gorzej jakby wpadła na Ciebie 100 kilowa locha, nogi polamane Odpowiedz
albo po główkach:)
OdpowiedzJuż to widzę... Szef wezwał Cię go gabinetu. Zestresowałeś się, więc głaszczesz go po głowie.
Odpowiedzgorzej jakby wpadła na Ciebie 100 kilowa locha, nogi polamane
Odpowiedz