Pewnie teoria myślowa stojąca za tym genialnym produktem głosi, że kot, tak jak człowiek, też zaczął jeść mięso z musu, jego organizm wcale nie jest domyślnie stworzony do trawienia mięsa, to zmuszony do zbrodni przez okoliczności roślinożerca, i że w ogóle to koty są jak langusta z "Asterixa i Obelixa: Misji Kleopatry" - gdyby mogły, jadłyby dżem.
#miedzygatunkowawolnoscodmiesa #weganiewykleciwalczadoostatniejkroplisosusalatkowego
@Spownex902: klawiatura coś ci szwankuje, poprawiłem twój koment:
"Zmieniam dilera, albo chociaż będę brał połowę, bo tracę czas a każdy ma w dupie to co napisałem." Nie dziękuj, nie ma za co
Kot nie może mieć bezmięsnej diety. Przypuszczam ,że po prostu robią ją ,ze niby wegańska (a zawieta mięso) gdyż Ci kretyni jeszcze by zaglodzili takiego kota próbujac wcisnąć mu same warzywa.
Czy ktoś tego chce czy nie, kot czy pies(szczególnie kot) to zwierzęta mięsożerne i nie ja to wymyśliłem tylko ewolucja. Podając takiemu zwierzęciu tylko i wyłącznie rośliny robi mu się krzywdę i tyle. Wmawianie sobie, że tak nie jest oraz, że jest szczęśliwy jest śmieszne i żałosne. Wystarczy chociaż troche poczytać o układzie pokarmowym kota, czego potrzebuje, a czego nie. Ludzie nie sobie robią co chcą, ale natury zwierząt lepiej niech nie próbują zmieniać. Nie ma dziko żyjącego kota który by jadł sałatę i wmawiał wszystkim, że jest wege.
Dla ciekawych zostawiam do poczytania:
http://www.peta.org/living/companion-animals/vegetarian-cats-dogs/
Jeżeli taki artykuł publikuje organizacja walcząca o prawa zwierząt, to chyba nie jest taki głupi pomysł, jak się może wydawać na pierwszy rzut oka? Swoją drogą nie rozumiem całej tej nienawiści, która jest w kierowana w stronę wegan. Żyjemy w wolnym kraju, mamy dostęp do szerokiej gamy produktów i to indywidualna sprawa każdej osoby, co je. Znam kilku wegan, ale nie miałem okazji dotychczas spotkać żadnych wegeterrorystów. Za to powtarzających w kółko zasłyszane hasła obrońców jedynej słusznej diety - mnóstwo. To przykre, że tak wiele osób wyrabia sobie zdanie o pewnej grupie nie próbując poszerzyć swojej wiedzy i zrozumieć racji drugiej strony. Dodam tylko, że owi znajomi weganie karmią swoje koty mięsem. Ja sam swojej diety nie ograniczam, choć nie wiem co przyniesie przyszłość. Póki co - wszystko z umiarem.
Pewnie teoria myślowa stojąca za tym genialnym produktem głosi, że kot, tak jak człowiek, też zaczął jeść mięso z musu, jego organizm wcale nie jest domyślnie stworzony do trawienia mięsa, to zmuszony do zbrodni przez okoliczności roślinożerca, i że w ogóle to koty są jak langusta z "Asterixa i Obelixa: Misji Kleopatry" - gdyby mogły, jadłyby dżem. #miedzygatunkowawolnoscodmiesa #weganiewykleciwalczadoostatniejkroplisosusalatkowego
OdpowiedzZmień dilera, albo chociaż bierz połowę, bo tracisz czas a każdy ma w dupie to co napisałeś.
Odpowiedz@Spownex902: Nie, nie ma. Nie wypowiadaj się za wszystkich :v
Odpowiedz@Spownex902: klawiatura coś ci szwankuje, poprawiłem twój koment: "Zmieniam dilera, albo chociaż będę brał połowę, bo tracę czas a każdy ma w dupie to co napisałem." Nie dziękuj, nie ma za co
OdpowiedzA jak kot złapie i zeżre mysz to właściciel zrobi mu płukanie żołądka?
OdpowiedzJeśli karmicie kota pokarmem z puszki to i tak jest prawie wege. Zawartość mięsa to tam ok. 8%. Reszta to zboże.
Odpowiedz@winnersearch: I tak lepsze niż parówki.
OdpowiedzKot nie może mieć bezmięsnej diety. Przypuszczam ,że po prostu robią ją ,ze niby wegańska (a zawieta mięso) gdyż Ci kretyni jeszcze by zaglodzili takiego kota próbujac wcisnąć mu same warzywa.
OdpowiedzCzy ktoś tego chce czy nie, kot czy pies(szczególnie kot) to zwierzęta mięsożerne i nie ja to wymyśliłem tylko ewolucja. Podając takiemu zwierzęciu tylko i wyłącznie rośliny robi mu się krzywdę i tyle. Wmawianie sobie, że tak nie jest oraz, że jest szczęśliwy jest śmieszne i żałosne. Wystarczy chociaż troche poczytać o układzie pokarmowym kota, czego potrzebuje, a czego nie. Ludzie nie sobie robią co chcą, ale natury zwierząt lepiej niech nie próbują zmieniać. Nie ma dziko żyjącego kota który by jadł sałatę i wmawiał wszystkim, że jest wege.
Odpowiedzchore pojeby
OdpowiedzDla ciekawych zostawiam do poczytania: http://www.peta.org/living/companion-animals/vegetarian-cats-dogs/ Jeżeli taki artykuł publikuje organizacja walcząca o prawa zwierząt, to chyba nie jest taki głupi pomysł, jak się może wydawać na pierwszy rzut oka? Swoją drogą nie rozumiem całej tej nienawiści, która jest w kierowana w stronę wegan. Żyjemy w wolnym kraju, mamy dostęp do szerokiej gamy produktów i to indywidualna sprawa każdej osoby, co je. Znam kilku wegan, ale nie miałem okazji dotychczas spotkać żadnych wegeterrorystów. Za to powtarzających w kółko zasłyszane hasła obrońców jedynej słusznej diety - mnóstwo. To przykre, że tak wiele osób wyrabia sobie zdanie o pewnej grupie nie próbując poszerzyć swojej wiedzy i zrozumieć racji drugiej strony. Dodam tylko, że owi znajomi weganie karmią swoje koty mięsem. Ja sam swojej diety nie ograniczam, choć nie wiem co przyniesie przyszłość. Póki co - wszystko z umiarem.
Odpowiedz