@Orrelis: To, że ona wysłała Ci tego screena nie znaczy, że to jest screen z jej rozmowy i że to ona sprzedawała wózek. Ten screen od kilku dni krąży w internecie. Oczywiście nie jestem w 100% pewny, że to nie ona, ale myślę, że prawdopodobieństwo jest znikome
@j_psikuta: Podobna sytuacja jakby koleżanka przysłała Ci pracę inżynierską, nie wiesz skąd ona ją wzięła więc to logiczne że ta praca jest twoja gdyż wysłana została właśnie tobie - więc się pod tym podpisujesz źródło własne.
A dopiero później jaśnie oburzenie że się czepiajo iż jakiś plagiat czy coś.
@j_psikuta: oj, troszkę ten mój argument przekręciłeś... Raczej: "Małysza [w domyśle: po słabym występie w konkursie skoków] się nie czepiaj, połowa naszych sukcesów w skokach to jego zasługa"... Ale cóż, nie mam ci za złe... nie mogłeś zgodzić się z pozytywnym komentarzem na swój temat, bo by cię zjechali...
Orellis twierdzi że jeżeli coś znajdzie na swoim dysku to staje się jej własnością, a jeżeli dostanie screena od koleżanki to na pewno koleżanka jest rozmówczynią
@Orrelis "Źródło: koleżanka sprzedawała wózek" Czyja koleżanka? Coś mi się wydaje, że Twoja nie
Odpowiedz@j_psikuta: Moja, napisz priv, podam Ci jej imię i nazwisko
Odpowiedz@j_psikuta: I wyślę Ci oryginalnego screena jaki ona mi wysłała. Musisz się tak czepiać? Lepiej Ci z tym?
Odpowiedz@Orrelis: To, że ona wysłała Ci tego screena nie znaczy, że to jest screen z jej rozmowy i że to ona sprzedawała wózek. Ten screen od kilku dni krąży w internecie. Oczywiście nie jestem w 100% pewny, że to nie ona, ale myślę, że prawdopodobieństwo jest znikome
OdpowiedzZamiast wyzywać wrzuć sam coś śmiesznego...
Odpowiedz@ado2307: Biały rycerzu, przecież tutaj nikt nikogo nie wyzywa?
Odpowiedz@j_psikuta: Podobna sytuacja jakby koleżanka przysłała Ci pracę inżynierską, nie wiesz skąd ona ją wzięła więc to logiczne że ta praca jest twoja gdyż wysłana została właśnie tobie - więc się pod tym podpisujesz źródło własne. A dopiero później jaśnie oburzenie że się czepiajo iż jakiś plagiat czy coś.
Odpowiedz@ado2307: akurat @j_psikuta to ty się nie czepiaj, połowa screenów na Mistrzach jest jego...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Chcesz powiedzieć, że nie można czepiać się PiSu, bo mają połowę w Sejmie? To nie jest argument
Odpowiedzh u j mnie to obchodzi żegnam nara
Odpowiedz@j_psikuta: oj, troszkę ten mój argument przekręciłeś... Raczej: "Małysza [w domyśle: po słabym występie w konkursie skoków] się nie czepiaj, połowa naszych sukcesów w skokach to jego zasługa"... Ale cóż, nie mam ci za złe... nie mogłeś zgodzić się z pozytywnym komentarzem na swój temat, bo by cię zjechali...
OdpowiedzOrellis twierdzi że jeżeli coś znajdzie na swoim dysku to staje się jej własnością, a jeżeli dostanie screena od koleżanki to na pewno koleżanka jest rozmówczynią
OdpowiedzMam to czego trzeba: Ładny, głęboki, spacerówka, dla chłopca. http://img04.olx.pl/images_tablicapl/380789165_2_644x461_wozek-ogrodniczy-zlomiarza-dodaj-zdjecia.jpg
OdpowiedzMoże i jest uboga, ale raczej umysłowo. :D
OdpowiedzTaka biedna, że nie stać jej nawet na przecinki.
Odpowiedz@Snaiter: Ale za to tworzy nowe słowa, typu "wuzek".
OdpowiedzWózek dla dżesiki albo jakiegoś brajanka
Odpowiedz@demotex: Mam nadzieję, że jednak dla Brajanka, bo biedny by był chłopiec o imieniu Dżesika xD
Odpowiedz@bukimi: a wiadomo, Sebixowa to nawet i chłopca może nazwać Dżesika. I tłumaczyć to jakimś gendergównem.
OdpowiedzJak znajdzie jakiegoś życzliwego, kto jej ten wózek darmo odda, to niech słownik dorzuci gratis :P
Odpowiedz