@RemiAoCclub: Już tłumaczę. W zależności od kuszy maksymalny dystans na jaki poleci bełt się różni. Stąd też zakres pokazuje wahanie w maksymalnym zasięgu.
@BlackWolf120: Łatwo nie znaczy szybko. Produkcja kusz zmieniła układ sił w starciach z łucznikami. Trening obsługi łuku, by móc efektywnie strzelać na polu bitwy trwał długo i wymagał odpowiednich predyspozycji - kusze zaś obsługiwali zwykli chłopi po krótkim instruktażu. Więc owszem - kusze względnie łatwo załadować.
@Fishka: To już lepszy łuk bloczkowy. Kamizelkę kuloodporną przebije. W zbrojach już nikt nie chodzi, a zawsze coś. @bukimi Interesuję się trochę łukami i kuszami. Strzelałam z kilku rodzajów łuków (m.in. bloczkowego i sportowego) i raz z kuszy bloczkowej. Uwierz mi, jeśli miałabym wybierać między łukiem a kuszą podczas napadu na bank, wzięłabym łuk. Zwłaszcza, że liczy się szybkość działania. No sorry, ale już widzę, jak złodziej grozi komuś kuszą, wpadają uzbrojeni ochroniarze i ma ułamek sekundy na działanie. A teraz sobie wyobraź, że ten złodziej prosi o chwilę przerwy i ładuje sobie kuszę. Śmiech na sali.
@BlackWolf120: Przeładowanie łuku też trwa długo.To ,że trwa krócej niż ładowanie kuszy nie oznacza ,że krótko.Więc i przy łuku i w przypadku kuszy musiałby prosić aby poczekali aż przeładuje.Ułamek sekundy-o tak szybkim przeładowaniu możemy mówić tylko w przypadku broni palnej.Tak czy inaczej i tak i tak nic by się nie zrobiło bo po jednym strzale mogą strzelać do ciebie usprawiedliwiając to zagrożeniem życia.Wybór między jednym a drugim miałby jakieś znaczenie gdyby to było dajmy na to oblężenie zamku w średniowieczu(długi czas potyczek tu przewaga kuszy bo dalekie odległości) albo starcie dwóch wojsk na otwartym terenie(mniejszy dystans,mniej czasu na przeładowanie łuk lepszy).
@BongMan mówimy o kuszach NOWOCZESNYCH nie starociach sprzed pół milenium, co do tych starych kusz do doświadczony strzelec wypuszczał 2 bełty na minutę, więc wiedza z książek do historii w tej rozmowie jest jakby to powiedzieć, nieprzydatna.
A co do całej rozmowy.Tu nie chodzi o to, że kusza jest nielegalna bo to niesamowite narzędzie zagłady. Nie chodzi o to, że ktoś zrobi napad na bank do góry ręce, bo wam w ciało bełcik wkręcę.
Chodzi o to, że to nadal broń. Może zabić. I jasne, że łuk bloczkowy czy jakiś inny jest pewnie lepszy. Jest. Ale to kusza jest kojarzona z bronią cichą i skrytobójczą. O tym z czego łatwiej strzelać się nie wypowiem, bo nie wiem jak się strzela z dzisiejszego łuku, czy łatwo czy trudno. Ale na dalszy zasięg i tak tor lotu nie tak prosty jak w przypadku kuszy.
Dochodzi też kwestia tego, że do kuszy dokupujesz celownik i możesz bez problemu iść kłusować.
Nie twierdzę, że prawo traktujące kusze na równi z bronią palną jest sensowne, po prostu staram się wyjaśnić jakie myślenie mogło stać za ustanowieniem go.
@oldmar: O ile na załadowanie kuszy potrzeba około 20 sekund, o tyle na nałożenie strzały i wypuszczenie jej potrzeba góra 6, wprawny łucznik da radę nawet w okolicach 3 sekund. Serio. Ale to też zależy od rodzaju łuku, siły naciągu i przeszkolenia łucznika.
@BlackWolf120: *Bang!Dziura w głowie*Wystrzelenie z pistoletu trwało dziesiąte części sekundy.Trzy sekundy to bardzo długo.Tyle czasu zajmie chyba jakiemuś kiepskiemu łucznikowi.Tu masz pokaz umiejętności profesjonalnego łucznika który uczył się tego tak jak starożytni łucznicy:
https://www.youtube.com/watch?v=BEG-ly9tQGk
Podają oni ,że w najstarszym dokumencie traktującym o łucznictwie znaleźli informacje o tym jakoby w tamtych czasach byli w stanie wystrzelić 3 strzały w 1,5 sekundy.Czyli jedna strzała na 0,5 sekundy ale to i tak niesamowicie długo w porównaniu do broni palnej.@-@
@oldmar: W filmie, który podesłałeś, jest użyty łuk tradycyjny i chyba sportowy. Przy użyciu łuku bloczkowego, który byłby najskuteczniejszy, raczej nie ma szans na taki efekt.
@oldmar:
Proszę, nie linkujcie tego filmu jako jakiegokolwiek źródła. Koleś jest fajnym "trick shooterem", ale to nie ma dużo wspólnego z rzeczywistością.
1) Używa łuku do trików, z naciągiem może 10 kilogramów, strzela szybko, ale nie przebiłby nawet grubej bluzki, nie mówiąc już o zwykłej skórzanej kurtce. O zbroi to można zapomnieć.
2) Używa "zapomnianych" technik starożytności. Skąd je znalazł - wiadomo bo nam mówi i podaje zdjęcia i filmiki z GOOGLA I YOUTUBE. No naprawdę tak zapomnianych że ch...
Mógłbym trochę więcej napisać bo umiem w miarę strzelać z łuku ale to nie ten temat. Natomiast ten filmik ma się tak do rzeczywistości jakbym wstawił film jak w cyrku strzelają kolesiem z armaty i mówił o "zapomnianych starożytnych technikach desantowania żołnierzy za linie wroga".
@BlackWolf120: Łuk bloczkowy nie jest silniejszy czy bardziej szybkostrzelny. Jego w zasadzie jedyna (ale bardzo ważna zaleta) to zmniejszenie siły naciągu przy pełnym naciągnięciu. Jeśli masz np Łuk 40 kg , to naciągając go i celując "podnosisz i trzymasz 40 kg". Łucznictwo to także sport siłowy (a były i długie angielskie łuki z naciągiem ponad 60kg), wbrew temu co mówią gry (potrzebujesz zręczności a nie siły) - energia strzały nie bierze się znikąd.W łuku bloczkowym nadal musisz unieśc te 40 kg (powtarzam - energia strzały nie bierze się znikąd), ale krzywki powodują że pod koniec ruchu pojawia się dźwignia, która zmniejsza siłę. Więc można celować! Z normalnym łukiem jeśli spróbujesz tak jak na filmie naciągnąć i wodzić za celem paręnaście sekund to po prostu nie zadziałą bo nie będziesz miał kontroli.
Ale łuk bloczkowy nie wygeneruje energi dla strzały znikąd i strzela się z niego nawet nieco wolniej.
A co do kuszy - z tymi zbrojami to bzdura - średniowieczna kusza nie była specjalnie mocniejsza od łuku. Powód jest prosty - energia strzały to siła naciągu * dystans naciągu. Kusze miały znacznie większy naciąg ale krótszy. Zwiększyć dlugości naciągu nie dało się bez zwiększenia ramion bo materiały były za słabe, a jeśli powiększyłeś ramiona otrzymywałeś coś za dużego do obsługi przez jednego człowieka.
Dlaczego więc kusze były tak popularne (często bardziej niż łuki)? Bo byle kmiot mógł z niej strzelać. Łucznictwo jest o wiele trudniejsze i wymaga wykwalifikowanego strzelca. Kusza o wiele mniej. Do tego była poręczniejsza.
@BlackWolf120:
Strzelalem z kuszy. Posiadam nawet jedna - nie trzymam jej oczywiscie w domu (nawet nie w Polsce), ale uwierz mi, wcale nie jest taka ciezka i nieporeczna. Korbki do naciagu tez nie potrzebuje a wlozenie beltu trwa mniej-wiecej tyle, co zaladowanie strzaly do luku (mowimy o przecietnym czlowieku, nie jakims luczniku). Fakt, trwa to dluzej niz w przypadku luku, ale tez nie wymaga nie wiadomo ile sily i umiejetnosci, jak wszyscy mysla.
Widzę że temat kuszy wraca co jakiś czas. Ostatnio nawet przeglądałem fora tematyczne i większość osób w temacie stwierdza to samo: kusza jest nielegalna nawet taka która jest słabsza niż "wiatrówki" natomiast łuk można posiadać jaki się tylko chce. Gdzie w tym logika i sens? I z jednego i z drugiego można kogoś zabić tylko o ilu przypadkach zabójstwa łukiem słyszeliście/czytaliście? Na chwilę obecną jeśli mówimy o Polsce standardem jest nóż/siekiera i jakoś nie wprowadza się zakazu ich posiadania.
Jedyny argument to kłusownictwo, ale bądźmy poważni którego kłusownika byłoby stać na nowoczesną kuszę nadającą się do polowań kosztującą 4-6 tysięcy złotych.
co to za zasięg 400-750m jak ktoś jest bliżej to już nie trafi? :D
Odpowiedz@RemiAoCclub: Już tłumaczę. W zależności od kuszy maksymalny dystans na jaki poleci bełt się różni. Stąd też zakres pokazuje wahanie w maksymalnym zasięgu.
Odpowiedz@KrokmaniakPL: Cholera, a już myślałem, że bełt kuszy materializuje się po 400m i znika ponownie po 750 :(
Odpowiedz@Frogy0: @RemiAoCclub: Po prostu bełt przelatuje na wylot aż nie przeleci ponad 400 metrów.
Odpowiedz@RemiAoCclub: ten zasięg 400-750 tłumaczy dlaczego to się nie nadaje do banku - widział ktoś 400 metrów od okienka do końca kolejki?
OdpowiedzKuszę da się łatwo załadować? Co ku*wa? Wiesz, ile trwa nałożenie bełtu, kręcenie korbką i wycelowanie? Do tego jest ciężka i nieporęczna. :V
Odpowiedz@BlackWolf120: to by wyjaśniało brak śmiałków
Odpowiedz@BlackWolf120: Ale potrafi przebić zbroję rycerską. Widzieliście kiedyś, by udało się to napadającemu na bank przy użyciu jego broni?
Odpowiedz@BlackWolf120: Łatwo nie znaczy szybko. Produkcja kusz zmieniła układ sił w starciach z łucznikami. Trening obsługi łuku, by móc efektywnie strzelać na polu bitwy trwał długo i wymagał odpowiednich predyspozycji - kusze zaś obsługiwali zwykli chłopi po krótkim instruktażu. Więc owszem - kusze względnie łatwo załadować.
Odpowiedz@Fishka: To już lepszy łuk bloczkowy. Kamizelkę kuloodporną przebije. W zbrojach już nikt nie chodzi, a zawsze coś. @bukimi Interesuję się trochę łukami i kuszami. Strzelałam z kilku rodzajów łuków (m.in. bloczkowego i sportowego) i raz z kuszy bloczkowej. Uwierz mi, jeśli miałabym wybierać między łukiem a kuszą podczas napadu na bank, wzięłabym łuk. Zwłaszcza, że liczy się szybkość działania. No sorry, ale już widzę, jak złodziej grozi komuś kuszą, wpadają uzbrojeni ochroniarze i ma ułamek sekundy na działanie. A teraz sobie wyobraź, że ten złodziej prosi o chwilę przerwy i ładuje sobie kuszę. Śmiech na sali.
Odpowiedz@BlackWolf120: Przeładowanie łuku też trwa długo.To ,że trwa krócej niż ładowanie kuszy nie oznacza ,że krótko.Więc i przy łuku i w przypadku kuszy musiałby prosić aby poczekali aż przeładuje.Ułamek sekundy-o tak szybkim przeładowaniu możemy mówić tylko w przypadku broni palnej.Tak czy inaczej i tak i tak nic by się nie zrobiło bo po jednym strzale mogą strzelać do ciebie usprawiedliwiając to zagrożeniem życia.Wybór między jednym a drugim miałby jakieś znaczenie gdyby to było dajmy na to oblężenie zamku w średniowieczu(długi czas potyczek tu przewaga kuszy bo dalekie odległości) albo starcie dwóch wojsk na otwartym terenie(mniejszy dystans,mniej czasu na przeładowanie łuk lepszy).
Odpowiedz@bukimi: Z tym że w czasie jak kusznik wystrzelił raz, łucznik strzelał 7 razy. Pamiętam to z książki do historii.
Odpowiedz@BongMan mówimy o kuszach NOWOCZESNYCH nie starociach sprzed pół milenium, co do tych starych kusz do doświadczony strzelec wypuszczał 2 bełty na minutę, więc wiedza z książek do historii w tej rozmowie jest jakby to powiedzieć, nieprzydatna. A co do całej rozmowy.Tu nie chodzi o to, że kusza jest nielegalna bo to niesamowite narzędzie zagłady. Nie chodzi o to, że ktoś zrobi napad na bank do góry ręce, bo wam w ciało bełcik wkręcę. Chodzi o to, że to nadal broń. Może zabić. I jasne, że łuk bloczkowy czy jakiś inny jest pewnie lepszy. Jest. Ale to kusza jest kojarzona z bronią cichą i skrytobójczą. O tym z czego łatwiej strzelać się nie wypowiem, bo nie wiem jak się strzela z dzisiejszego łuku, czy łatwo czy trudno. Ale na dalszy zasięg i tak tor lotu nie tak prosty jak w przypadku kuszy. Dochodzi też kwestia tego, że do kuszy dokupujesz celownik i możesz bez problemu iść kłusować. Nie twierdzę, że prawo traktujące kusze na równi z bronią palną jest sensowne, po prostu staram się wyjaśnić jakie myślenie mogło stać za ustanowieniem go.
Odpowiedz@oldmar: O ile na załadowanie kuszy potrzeba około 20 sekund, o tyle na nałożenie strzały i wypuszczenie jej potrzeba góra 6, wprawny łucznik da radę nawet w okolicach 3 sekund. Serio. Ale to też zależy od rodzaju łuku, siły naciągu i przeszkolenia łucznika.
Odpowiedz@BlackWolf120: *Bang!Dziura w głowie*Wystrzelenie z pistoletu trwało dziesiąte części sekundy.Trzy sekundy to bardzo długo.Tyle czasu zajmie chyba jakiemuś kiepskiemu łucznikowi.Tu masz pokaz umiejętności profesjonalnego łucznika który uczył się tego tak jak starożytni łucznicy: https://www.youtube.com/watch?v=BEG-ly9tQGk Podają oni ,że w najstarszym dokumencie traktującym o łucznictwie znaleźli informacje o tym jakoby w tamtych czasach byli w stanie wystrzelić 3 strzały w 1,5 sekundy.Czyli jedna strzała na 0,5 sekundy ale to i tak niesamowicie długo w porównaniu do broni palnej.@-@
Odpowiedz@oldmar: W filmie, który podesłałeś, jest użyty łuk tradycyjny i chyba sportowy. Przy użyciu łuku bloczkowego, który byłby najskuteczniejszy, raczej nie ma szans na taki efekt.
Odpowiedz@oldmar: Proszę, nie linkujcie tego filmu jako jakiegokolwiek źródła. Koleś jest fajnym "trick shooterem", ale to nie ma dużo wspólnego z rzeczywistością. 1) Używa łuku do trików, z naciągiem może 10 kilogramów, strzela szybko, ale nie przebiłby nawet grubej bluzki, nie mówiąc już o zwykłej skórzanej kurtce. O zbroi to można zapomnieć. 2) Używa "zapomnianych" technik starożytności. Skąd je znalazł - wiadomo bo nam mówi i podaje zdjęcia i filmiki z GOOGLA I YOUTUBE. No naprawdę tak zapomnianych że ch... Mógłbym trochę więcej napisać bo umiem w miarę strzelać z łuku ale to nie ten temat. Natomiast ten filmik ma się tak do rzeczywistości jakbym wstawił film jak w cyrku strzelają kolesiem z armaty i mówił o "zapomnianych starożytnych technikach desantowania żołnierzy za linie wroga". @BlackWolf120: Łuk bloczkowy nie jest silniejszy czy bardziej szybkostrzelny. Jego w zasadzie jedyna (ale bardzo ważna zaleta) to zmniejszenie siły naciągu przy pełnym naciągnięciu. Jeśli masz np Łuk 40 kg , to naciągając go i celując "podnosisz i trzymasz 40 kg". Łucznictwo to także sport siłowy (a były i długie angielskie łuki z naciągiem ponad 60kg), wbrew temu co mówią gry (potrzebujesz zręczności a nie siły) - energia strzały nie bierze się znikąd.W łuku bloczkowym nadal musisz unieśc te 40 kg (powtarzam - energia strzały nie bierze się znikąd), ale krzywki powodują że pod koniec ruchu pojawia się dźwignia, która zmniejsza siłę. Więc można celować! Z normalnym łukiem jeśli spróbujesz tak jak na filmie naciągnąć i wodzić za celem paręnaście sekund to po prostu nie zadziałą bo nie będziesz miał kontroli. Ale łuk bloczkowy nie wygeneruje energi dla strzały znikąd i strzela się z niego nawet nieco wolniej. A co do kuszy - z tymi zbrojami to bzdura - średniowieczna kusza nie była specjalnie mocniejsza od łuku. Powód jest prosty - energia strzały to siła naciągu * dystans naciągu. Kusze miały znacznie większy naciąg ale krótszy. Zwiększyć dlugości naciągu nie dało się bez zwiększenia ramion bo materiały były za słabe, a jeśli powiększyłeś ramiona otrzymywałeś coś za dużego do obsługi przez jednego człowieka. Dlaczego więc kusze były tak popularne (często bardziej niż łuki)? Bo byle kmiot mógł z niej strzelać. Łucznictwo jest o wiele trudniejsze i wymaga wykwalifikowanego strzelca. Kusza o wiele mniej. Do tego była poręczniejsza.
Odpowiedz@BlackWolf120: Strzelalem z kuszy. Posiadam nawet jedna - nie trzymam jej oczywiscie w domu (nawet nie w Polsce), ale uwierz mi, wcale nie jest taka ciezka i nieporeczna. Korbki do naciagu tez nie potrzebuje a wlozenie beltu trwa mniej-wiecej tyle, co zaladowanie strzaly do luku (mowimy o przecietnym czlowieku, nie jakims luczniku). Fakt, trwa to dluzej niz w przypadku luku, ale tez nie wymaga nie wiadomo ile sily i umiejetnosci, jak wszyscy mysla.
Odpowiedz@anonim001: Też strzelałam z kuszy. I moje doświadczenie z nią jest zupełne odwrotne od tego, co napisałeś.
Odpowiedz@BlackWolf120: to byla kusza nowoczesna, sportowa czy sredniowieczna?
Odpowiedz@anonim001: Bloczkowa.
Odpowiedzhttp://nowosci.com.pl/164874,Pieniadze-w-banku-kusza.html Może nie dokładnie o to wam chodziło, ale coś na temat.
OdpowiedzWidzę że temat kuszy wraca co jakiś czas. Ostatnio nawet przeglądałem fora tematyczne i większość osób w temacie stwierdza to samo: kusza jest nielegalna nawet taka która jest słabsza niż "wiatrówki" natomiast łuk można posiadać jaki się tylko chce. Gdzie w tym logika i sens? I z jednego i z drugiego można kogoś zabić tylko o ilu przypadkach zabójstwa łukiem słyszeliście/czytaliście? Na chwilę obecną jeśli mówimy o Polsce standardem jest nóż/siekiera i jakoś nie wprowadza się zakazu ich posiadania. Jedyny argument to kłusownictwo, ale bądźmy poważni którego kłusownika byłoby stać na nowoczesną kuszę nadającą się do polowań kosztującą 4-6 tysięcy złotych.
OdpowiedzNie widział, bo rabuś dzięki kuszy działał bezszelestnie.
OdpowiedzJeszcze ;)
OdpowiedzBo jest nielegalna
OdpowiedzNikt nie napada banków z kuszą, bo kusze są zabronione, to proste.
OdpowiedzKoleś dowiódł skuteczności kuszy http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Trzy-osoby-zginely-w-ataku-przy-uzyciu-kuszy-w-Toronto,wid,18480611,wiadomosc.html
Odpowiedz