Znając z widzenia dzisiejszych "wikingów" z puszystym brodami, to pewnie zamiast zayebac jej toporem zrobił sobie z nią selfika, potem selfika z nią i swoim żarciem, wzruszył się, polecił dietę bezglutenową, ocenił jej ubranko pod kątem najnowszych trendów lansowanych przez modowe blogerki, a na koniec pozwolił dotknąć jej swojej brody oraz brody swojej "narzeczonej".
Znając z widzenia dzisiejszych "wikingów" z puszystym brodami, to pewnie zamiast zayebac jej toporem zrobił sobie z nią selfika, potem selfika z nią i swoim żarciem, wzruszył się, polecił dietę bezglutenową, ocenił jej ubranko pod kątem najnowszych trendów lansowanych przez modowe blogerki, a na koniec pozwolił dotknąć jej swojej brody oraz brody swojej "narzeczonej".
Odpowiedz@dacoin: Zapomniałeś o bezglutenowym, bezkofeinowym latte które w tym czasie pił.
Odpowiedz... potem usiadła mi na kolanach i wprosiła się do mnie do domu. I tak to było wysoki Sądzie, a nie jak ta mała gówniara opowiada!
Odpowiedz