@zerco: Przepraszam, dlaczego dostajesz jakiekolwiek plusy? Tobie ewidentnie chodzi o ten błąd kiedy ktoś mówi, że "W gazecie pisze, że..." zamiast "W gazecie jest napisane..." i dobrze, że ty o tym wiesz. Ale najwyraźniej nie zauważyłeś że olmajti nie stwierdza, że coś jest napisane, tylko, że polokihusar źle napisał "roverem" (faktycznie, powinno być apostrofy, jeśli już się czepiamy), bo tej nazwy nie PISZE SIĘ prze "w" tylko przez "v".
Zresztą pomyśl, czy gdybyś zamienił "pisze" na "jest napisane" to zdanie wciąż miałoby sens w tym kontekście?
nie znam żadnego rozrzutnego bogacza, za to sporo rozrzutnych "biedaków"... (w sensie boagtego który sam się dorobił a nie odziedziczył (i nie siedzie w polityce) i biedaka w sensie takiego którego nie stać ani na bentleya ani na nowego Fiata, za to piwo chętnie kupi na osiedlowym za 4,50 bo mu się nie chce 150m do biedronki podejść - taki "bogaty"
Jest napisane. Jeśli już się czepiamy.
OdpowiedzBełchatów ;D
Odpowiedz@zerco: Wiedzę masz, tylko zrozumienia ci brak
Odpowiedz@zerco: Przepraszam, dlaczego dostajesz jakiekolwiek plusy? Tobie ewidentnie chodzi o ten błąd kiedy ktoś mówi, że "W gazecie pisze, że..." zamiast "W gazecie jest napisane..." i dobrze, że ty o tym wiesz. Ale najwyraźniej nie zauważyłeś że olmajti nie stwierdza, że coś jest napisane, tylko, że polokihusar źle napisał "roverem" (faktycznie, powinno być apostrofy, jeśli już się czepiamy), bo tej nazwy nie PISZE SIĘ prze "w" tylko przez "v". Zresztą pomyśl, czy gdybyś zamienił "pisze" na "jest napisane" to zdanie wciąż miałoby sens w tym kontekście?
Odpowiedz@jedyny360: Na zachodzie mówią that joke went over your head i wygląda to tak: http://imgur.com/gallery/9nohQh4
Odpowiedz@zerco: Marmolada.
OdpowiedzPolski język trudna język. Roverem. Bez apostrofu.
Odpowiedz@Umcyk: Potwierdzam :) http://i.imgur.com/ftFPPlL.png
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2016 o 17:57
nie znam żadnego rozrzutnego bogacza, za to sporo rozrzutnych "biedaków"... (w sensie boagtego który sam się dorobił a nie odziedziczył (i nie siedzie w polityce) i biedaka w sensie takiego którego nie stać ani na bentleya ani na nowego Fiata, za to piwo chętnie kupi na osiedlowym za 4,50 bo mu się nie chce 150m do biedronki podejść - taki "bogaty"
Odpowiedz