Dlatego jedyny 100% pewny sposób na czkawkę to nie odchylenie głowy w tył tylko pochylenie siebie w przód - bierzesz szklankę wody i pijesz - tyle, że nie z tego brzegu szklanki który jest najbliżej ciebie (tak jak to się zazwyczaj pije z szklanek/kubków) tylko z tego który jest najdalej tj. broda jest wewnątrz szklanki a ty pochylasz się żeby napić się z jej drugiego końca - pokazała nam to nauczycielka w gimnazjum - zawsze mi po tym przechodzi.
Podobno na czkawkę pomaga nagły wzrost poziomu adrenaliny. Przynajmniej tak mi to tłumaczył mój były (na szczęście) facet, który podczas mojej czkawki przyłożył mi gwałtownie rękę do gardła, jakby chciał mnie udusić. Pomogło.
u mnie zawsze, ale to naprawdę zawsze pomaga połknięcie cukru. W objętości około 1 łyżeczki. Ale nie chodzi o rozpuszczenie go w ustach i 'wypicie', tylko bezpośrednio połknięcie tego co na łyżeczce, grudek. Autentycznie sposób działa odkąd pamiętam
dobrze, że w źródle wyjaśniłaś. już chciałem się topić :D
OdpowiedzDlatego jedyny 100% pewny sposób na czkawkę to nie odchylenie głowy w tył tylko pochylenie siebie w przód - bierzesz szklankę wody i pijesz - tyle, że nie z tego brzegu szklanki który jest najbliżej ciebie (tak jak to się zazwyczaj pije z szklanek/kubków) tylko z tego który jest najdalej tj. broda jest wewnątrz szklanki a ty pochylasz się żeby napić się z jej drugiego końca - pokazała nam to nauczycielka w gimnazjum - zawsze mi po tym przechodzi.
Odpowiedz@ilikesnow: Bo jak to robisz to czkawka sobie myśli "ja pier**** co za idiota" i idzie uprzykrzać życie komuś innemu.
Odpowiedz@ilikesnow: Film instruktażowy: https://youtu.be/ca2w_wAIagM?t=9m30s
Odpowiedz@ilikesnow: Święta racja! Może i wygląda to śmiesznie jak się nie ma wprawy, ale po pierwszym łyku przechodzi.
OdpowiedzPodobno na czkawkę pomaga nagły wzrost poziomu adrenaliny. Przynajmniej tak mi to tłumaczył mój były (na szczęście) facet, który podczas mojej czkawki przyłożył mi gwałtownie rękę do gardła, jakby chciał mnie udusić. Pomogło.
Odpowiedz@bunny03: Czyli wszystko poszło zgodnie z planem. Ty nie miałaś już czkawki, a on już nie miał dziewczyny.
Odpowiedzu mnie zawsze, ale to naprawdę zawsze pomaga połknięcie cukru. W objętości około 1 łyżeczki. Ale nie chodzi o rozpuszczenie go w ustach i 'wypicie', tylko bezpośrednio połknięcie tego co na łyżeczce, grudek. Autentycznie sposób działa odkąd pamiętam
OdpowiedzWeź trochę płynu, TAK?? Wziąłem Ludwika i się rozchorowałem! ;)
OdpowiedzMi zawsze pomaga wstrzymanie powietrza na ok. 20 sekund. Chociaż już nawet nie pamiętam czemu tak.
Odpowiedz