Jak to jest, że są tu obrazki, które mają ponad 100 głosów na plus i gniją w poczekalni, a takie, które mają 17 (jak ten w tym momencie) trafiają na główną?
Zaczynają się tu robić demoty czyli na główną trafia coś, co w komentarzach nikomu się nie podoba ale podoba się moderatorom. Wychodzi więc na to, że i na demotach i tu moderacja to nabzdyczeni hipsterzy z dziwacznym poczuciem humoru... Ot poczekajmy: są parawany, będą cycki, seks, humor z rynsztoka, riposty w stylu: twoja stara... Galerie już są... Jeśli tak to pora będzie kolejną stronę opuścić i przestać zaglądać.
Z rozmachem problemy ze znienawidzonymi budynkami/sąsiadami to rozwiązują islamscy terroryści. Chociaż z drugiej strony tego należało sie spodziewać, w końcu Szczecin jest nad morzem i plażowe parawaniki zaczęły swoją wędrówkę z plaż wgłąb suchego lądu.
@dacoin: Szczecin to piękna nadmorska miejscowość. Uwielbiam wstawać o poranku, brać parawan pod pachę i iść 100 km by podziwiać wschód słońca nad morzem następnego dnia po tym jak wyruszyłem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 września 2016 o 11:27
Jak to jest, że są tu obrazki, które mają ponad 100 głosów na plus i gniją w poczekalni, a takie, które mają 17 (jak ten w tym momencie) trafiają na główną?
OdpowiedzZaczynają się tu robić demoty czyli na główną trafia coś, co w komentarzach nikomu się nie podoba ale podoba się moderatorom. Wychodzi więc na to, że i na demotach i tu moderacja to nabzdyczeni hipsterzy z dziwacznym poczuciem humoru... Ot poczekajmy: są parawany, będą cycki, seks, humor z rynsztoka, riposty w stylu: twoja stara... Galerie już są... Jeśli tak to pora będzie kolejną stronę opuścić i przestać zaglądać.
OdpowiedzZ rozmachem problemy ze znienawidzonymi budynkami/sąsiadami to rozwiązują islamscy terroryści. Chociaż z drugiej strony tego należało sie spodziewać, w końcu Szczecin jest nad morzem i plażowe parawaniki zaczęły swoją wędrówkę z plaż wgłąb suchego lądu.
Odpowiedz@dacoin: Szczecin to piękna nadmorska miejscowość. Uwielbiam wstawać o poranku, brać parawan pod pachę i iść 100 km by podziwiać wschód słońca nad morzem następnego dnia po tym jak wyruszyłem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2016 o 11:27
Przeczytałem "Rozwiązał ten problem zamachem". Nie wiem, co ze mną nie tak..
Odpowiedz@gryzu9: nie byłeś czasem ostatnio na wakacjach we Francji lub Niemczech?
Odpowiedz