Za małolata w wakacje dorabiałem sobie na budowie. Jedenemu nieogarowi w pierwszy dzien w robocie kazali scisnac przewod od betoniarki "bo za duze obroty". Siedzial tak chyba z 15min...
@Defect: Była kiedyś na budowie, której pracowałem sytuacja, że główny wykonawca zatrudnił nowego kirownika i tzw. "robole" wysłali tegoż kierownika po okrągłą kielnie. Cały dzień po wszystkicvh sklepach jeździł i szukał. Podejrzewam, że sprzedawcy musieli mieć niezły polew.
@Adassko: C# to trochę wyższy poziom abstrakcji. Języki niższego poziomu jak C/C++/Pascal tego nie mają z prostego powodu. Kompilator nie widzi różnicy między obiektem statycznym i dynamicznym. Tworząc go zawoła jego konstruktor. Przez konstruktor statyczny najczęściej rozumie się tu funkcję statyczną, która tworzy/udostępnia instancję obiektu zapewniając prawidłowe jej zainicjalizowanie. O ile w przypadku zmiennej statycznej wiemy tylko, że będzie zainicjalizowana przed wejściem do maina, o tyle nie znamy kolejności inicjalizacji zmiennych statycznych, które mogłyby siebie wzajemnie używać. Wtedy taki "konstruktor statyczny" zapewni nam, że użyta zmienna przez inicjalizację innej zmiennej będzie już zainicjalizowana. Oczywiście wyjątkiem będzie przypadek pętli, gdzie będą wymagały siebie wzajemnie przy inicjalizacji. W każdym razie samo pojęcie konstruktora statycznego jest śmieszne, gdyż w językach obiektowych niższego poziomu konstruktor może być wykonany jedynie na obiekcie, a metoda statyczna bez obiektu.
@Patrzaj13: Mnie majster na praktykach wysłał po wiadro kompresji. Przepadłem na kilka godzin, a gdy wróciłem wręczyłem mu nadmuchaną prezerwatywę. Miałem problemy z zaliczeniem praktyk...
Tych wkrętek dużo mi się przewinelo... skonczylem technikum mechaniczne ale duzo pracowalem w gastrnomii... byly wiertla przegubowe, wytrzeszczacze do otworow, oklep reczny, mimosrod wielokatowy, wiadro fazy, zwieracz analny a na pytanie: Ale skąd? Byla odpowiedz: z kątowni :D w gastronomii byly oprócz oklepanego sznurka do duszenia pieczarek i korzenia Adama - w jednej z knajp byl szef kuchni Adam na te okazję zsuwal gacie... :D albo dawal mlodemu kelnerowi odpowiednio wyrzezbiona bialą rzodkiew, byla tez bąblatura do wina, otwieracz do kega, karma dla kotów o smaku wędzonej myszy, skrzydelka cielece, zebeka drobiowe i kacze dzioby do rosołu z tymi ostatnimi trzema delikwent biegl z garnkiem do knajpy obok :D no i wiele wiele innych...
Wyślij chłopaka na produkcji do kierownika po "drugą fazę" bo fazy brak.
Chłopak poszedł. Najlepiej że próbował kierownikowi wytłumaczyć, że drugiej fazy zabrakło i że przyszedł właśnie po tą fazę.
Za małolata w wakacje dorabiałem sobie na budowie. Jedenemu nieogarowi w pierwszy dzien w robocie kazali scisnac przewod od betoniarki "bo za duze obroty". Siedzial tak chyba z 15min...
Odpowiedz@Defect: "Przynieś z za piecowni kilogram świru." :) Stare czasy gdy trollowali nowych.
Odpowiedz@Defect: Była kiedyś na budowie, której pracowałem sytuacja, że główny wykonawca zatrudnił nowego kirownika i tzw. "robole" wysłali tegoż kierownika po okrągłą kielnie. Cały dzień po wszystkicvh sklepach jeździł i szukał. Podejrzewam, że sprzedawcy musieli mieć niezły polew.
Odpowiedz„Przynieś mi proszę kabel bezprzewodowy"
OdpowiedzProgramistów za to pyta się o konstruktor statyczny.
Odpowiedz@ZONTAR: i co w tym śmiesznego? w c# istnieje normalnie takie pojęcie
Odpowiedz@Adassko: C# to trochę wyższy poziom abstrakcji. Języki niższego poziomu jak C/C++/Pascal tego nie mają z prostego powodu. Kompilator nie widzi różnicy między obiektem statycznym i dynamicznym. Tworząc go zawoła jego konstruktor. Przez konstruktor statyczny najczęściej rozumie się tu funkcję statyczną, która tworzy/udostępnia instancję obiektu zapewniając prawidłowe jej zainicjalizowanie. O ile w przypadku zmiennej statycznej wiemy tylko, że będzie zainicjalizowana przed wejściem do maina, o tyle nie znamy kolejności inicjalizacji zmiennych statycznych, które mogłyby siebie wzajemnie używać. Wtedy taki "konstruktor statyczny" zapewni nam, że użyta zmienna przez inicjalizację innej zmiennej będzie już zainicjalizowana. Oczywiście wyjątkiem będzie przypadek pętli, gdzie będą wymagały siebie wzajemnie przy inicjalizacji. W każdym razie samo pojęcie konstruktora statycznego jest śmieszne, gdyż w językach obiektowych niższego poziomu konstruktor może być wykonany jedynie na obiekcie, a metoda statyczna bez obiektu.
OdpowiedzIdź po młotek z celownikiem
OdpowiedzMechaników wysyła się po wiadro kompresji :)
Odpowiedz@Patrzaj13: Mnie majster na praktykach wysłał po wiadro kompresji. Przepadłem na kilka godzin, a gdy wróciłem wręczyłem mu nadmuchaną prezerwatywę. Miałem problemy z zaliczeniem praktyk...
Odpowiedznie wiem o co wam chodzi..w wiadrze można by przynieść bułkę tarta co za problem:p
OdpowiedzJa też nie czaje.
OdpowiedzTych wkrętek dużo mi się przewinelo... skonczylem technikum mechaniczne ale duzo pracowalem w gastrnomii... byly wiertla przegubowe, wytrzeszczacze do otworow, oklep reczny, mimosrod wielokatowy, wiadro fazy, zwieracz analny a na pytanie: Ale skąd? Byla odpowiedz: z kątowni :D w gastronomii byly oprócz oklepanego sznurka do duszenia pieczarek i korzenia Adama - w jednej z knajp byl szef kuchni Adam na te okazję zsuwal gacie... :D albo dawal mlodemu kelnerowi odpowiednio wyrzezbiona bialą rzodkiew, byla tez bąblatura do wina, otwieracz do kega, karma dla kotów o smaku wędzonej myszy, skrzydelka cielece, zebeka drobiowe i kacze dzioby do rosołu z tymi ostatnimi trzema delikwent biegl z garnkiem do knajpy obok :D no i wiele wiele innych...
OdpowiedzNa praktykach mechanik kazał mi iść do Pana X i poprosić o klej "tybucu". Pan X spytał się tylko "jaja sobie k*rwa robisz" :/
OdpowiedzMłodych żeglarzy i ratowników wodnych wysyła się po klucz do kilwatera. Piękny widok biegających świeżaków, udających, że wiedzą czego szukają ;P
OdpowiedzZamach do młotka albo klucz do pokładem
OdpowiedzO co chodzi z tą bułką, bo debil jestem w tej kwestii.
OdpowiedzWyślij chłopaka na produkcji do kierownika po "drugą fazę" bo fazy brak. Chłopak poszedł. Najlepiej że próbował kierownikowi wytłumaczyć, że drugiej fazy zabrakło i że przyszedł właśnie po tą fazę.
OdpowiedzU nas w warsztacie jak pojawił się młody, to przy pierwszej własnoręcznej wymianie oleju mówiło mu się żeby kulki z miski łapał
Odpowiedzprzyczłapy do bulgulatora xD
Odpowiedz