"Na początku było słowo... ". Było to kilka słów: "przepraszam, muszę do toalety". I puściłem takiego wielkiego bąka i to z gruzem, że do tej pory się tam unosi i rozszerza. Nawet porobiły się w nim takie małe świecące spiralki. Boję się, że coś w nim żyje...
to czesty błąd - zakładanie że skoro robię coś całe życie to nie jest to niezdrowe - miałem znajomego co całe życie szybko jeździł - całe 23-lata... statystycznie rzecz biorąc ktoś może codziennie grać w rosyjską ruletkę i dożyć starości - liczy się raczej ilość ludzi którzy nie dożyją... co równie ważne - nie spotkasz NIKOGO kto by ci powiedział - nie graj w rosyjską ruletkę bo ja grałem i umarłem
Moim nauczycielem historii była ameba...
Odpowiedz@Jestem_Studentem_Prawa: To by tłumaczyło stan sądownictwa w Polsce.
Odpowiedz@fakdak: Rozwiń myśl.
Odpowiedz@Jestem_Studentem_Prawa: Twój drugi komentarz jeszcze dobitniej to tłumaczy.
OdpowiedzZa moich czasów morze martwe było jeszcze chore
OdpowiedzGówniarz, za moich było zdrowe
Odpowiedzlegionista2112: za moich czasów nie było gimbazy,a podstawówka miała 8 klas;)
Odpowiedz@veyron2685: czyli do szkoły idziesz dopiero za rok? ;)
OdpowiedzZa moich czasów jak Bombel rypnąl Majmie w łeb za nazwanie go głupkiem to do dziś używacie nazwy Wielki Wybuch...
OdpowiedzZa moich czasów coś pierdykło i powstały galaktyki.
OdpowiedzPrzecież napisałem... Bombel (Bodzio czy oficjalnie Bogdan) rypnął Majmie (Marcinowi) w łeb. Ot teraz już wiesz :)
OdpowiedzZa moich czasów Szatan i Bóg żyli jeszcze w dobrych stosunkach.
OdpowiedzFake. Osoby, które tego nie przetrwały na pewno nie pochwalą się tym w necie :)
Odpowiedz"Na początku było słowo... ". Było to kilka słów: "przepraszam, muszę do toalety". I puściłem takiego wielkiego bąka i to z gruzem, że do tej pory się tam unosi i rozszerza. Nawet porobiły się w nim takie małe świecące spiralki. Boję się, że coś w nim żyje...
Odpowiedzto czesty błąd - zakładanie że skoro robię coś całe życie to nie jest to niezdrowe - miałem znajomego co całe życie szybko jeździł - całe 23-lata... statystycznie rzecz biorąc ktoś może codziennie grać w rosyjską ruletkę i dożyć starości - liczy się raczej ilość ludzi którzy nie dożyją... co równie ważne - nie spotkasz NIKOGO kto by ci powiedział - nie graj w rosyjską ruletkę bo ja grałem i umarłem
Odpowiedz