@Maquabra: Święta racja. Też mnie bawi ciemnota homofobów, którzy swoją dewiację uważają za normę. Co więcej, nie mogą zrozumieć jak kogoś może zupełnie nie interesować życie seksualne innych?
... historią pedalstwa.
Jedni lubią poczytać o II Wojnie Światowej, inni o plemionach, które kiedyś zamieszkiwały dorzecze Tygrysu i Eufratu - a on lubi sobie poczytać o zwyczajach homoseksualnych w antycznej Grecji. Co w tym dziwnego?
@ilikesnow: Jak mawiali starożytni: historia magistra vitae est.
Historia naprawdę poszerza horyzonty. Mówi np.o tym, że w starożytności ludy semickie, żyjące w dość trudnych warunkach geograficznych, z dużą śmiertelnością niemowląt, miały "fioła" na punkcie rozmnażania. Dlatego też Biblia potępia nie tylko homoseksualizm, ale też antykoncepcję, masturbację, czy stosunek przerywany (stosowany np. przez Onana), bo wszystkie te zachowania nie służyły reprodukcji. A z drugiej strony kazirodztwo było tolerowane, o ile kończyło się zapłodnieniem (np. historia Lota i jego córek). Grecy żyli w innych warunkach geograficzno-cywlizacyjnych i dla nich rozmnażanie się nie było priorytetem. Bardziej cenili sobie radość z życia i wolność wyboru. Stąd pełna akceptacja dla zachowań homoseksualnych.
Dla ludzi w XXI w. rozmnażanie także nie jest priorytetem, ale religijne oszołomy niestety mentalnie dalej żyją w szałasach na pustyni, bo nakaz rozmnażania się zyskał sankcję religijną. No i pieprzą głupoty o tym jak to niby masturbacja powoduje ślepotę, antykoncepcja prowadzi do zdrad, a homoseksualizm to jakaś straszna dewiacja.
Tak więc dzieci, uczcie się historii.
Jak ktoś sie interesuje starożytną grecją to trudno żeby nie zauważył, że tam była masa pederastów.
OdpowiedzDat cenzura.
OdpowiedzCiemnota króluje i potem się dzieciom wydaje, że ich przypadek to 'normalność'. Ba, od innych domagają się dostosowania do ich przypadku.
Odpowiedz@Maquabra: Święta racja. Też mnie bawi ciemnota homofobów, którzy swoją dewiację uważają za normę. Co więcej, nie mogą zrozumieć jak kogoś może zupełnie nie interesować życie seksualne innych?
Odpowiedz... historią pedalstwa. Jedni lubią poczytać o II Wojnie Światowej, inni o plemionach, które kiedyś zamieszkiwały dorzecze Tygrysu i Eufratu - a on lubi sobie poczytać o zwyczajach homoseksualnych w antycznej Grecji. Co w tym dziwnego?
Odpowiedz@ilikesnow: Jak mawiali starożytni: historia magistra vitae est. Historia naprawdę poszerza horyzonty. Mówi np.o tym, że w starożytności ludy semickie, żyjące w dość trudnych warunkach geograficznych, z dużą śmiertelnością niemowląt, miały "fioła" na punkcie rozmnażania. Dlatego też Biblia potępia nie tylko homoseksualizm, ale też antykoncepcję, masturbację, czy stosunek przerywany (stosowany np. przez Onana), bo wszystkie te zachowania nie służyły reprodukcji. A z drugiej strony kazirodztwo było tolerowane, o ile kończyło się zapłodnieniem (np. historia Lota i jego córek). Grecy żyli w innych warunkach geograficzno-cywlizacyjnych i dla nich rozmnażanie się nie było priorytetem. Bardziej cenili sobie radość z życia i wolność wyboru. Stąd pełna akceptacja dla zachowań homoseksualnych. Dla ludzi w XXI w. rozmnażanie także nie jest priorytetem, ale religijne oszołomy niestety mentalnie dalej żyją w szałasach na pustyni, bo nakaz rozmnażania się zyskał sankcję religijną. No i pieprzą głupoty o tym jak to niby masturbacja powoduje ślepotę, antykoncepcja prowadzi do zdrad, a homoseksualizm to jakaś straszna dewiacja. Tak więc dzieci, uczcie się historii.
Odpowiedzporządna cenzura avatarów
Odpowiedz@demotex: Bezpieczeństwo przede wszystkim XD
Odpowiedz