@Bialababa: Po pierwsze - jaki procent lewicowców to geje i feministki?
Po drugie - nie wiem, jaki procent gejów i feministek ma dzieci. Nie mam, po prostu pojęcia. Podzielisz się informacjami?
Po trzecie - dlaczego niby mało feministek miałoby mieć dzieci? Feminizm to nie bezpłodność. Sterilitas to bezpłodność - też trudne słowo.
Po czwarte - a jaki procent gejów wchodzi w związki hetero i ma w nich dzieci? Nie wiem tego, ale raczej nie znikomy...
@JasniePanQrdupel: dlaczego malo feministek mialoby miec dzieci?
- bo dzieci przeszkadzaja w karierze/protestach/udowadnianiu ze we wszystkim sa lepsze od mezczyzn/czym tam sie jeszcze feministki paraja
- bo statystycznie feministki sa brzydkie i cierpia na syndrom *OZON. a jak wiadomo ciezko o dzieci bez OZONu.
* OZON - Ostry Zespol Objawow Niedopchniecia
@haw: Przeciwnie - urodzenie dzieci jest najbardziej namacalnym dowodem, że kobieta potrafi coś, czego żaden mężczyzna nie potrafi. A co do urody feministek... ile ich znasz? Bo ja kilkanaście. I zapewniam cię, że żadnej - może poza dwoma - z łózka byś nie wygonił, ani nawet nie wypuścił... przynajmniej zanim byś się nie dowiedział, ze to feministka.
@JasniePanQrdupel: ad 1. owszem, ale feminazistki jeszcze na to nie wpadly :).
a poza tym wiecej luzu. brzydkie feministki to klasyczny stereotyp i z takim zamiarem zostalo uzyte, cos jak "jak sie nazywa ta modelka ze zdjecia bo kolega pytal"
@WojtekVanHelsing: XD skąd dane? Kocham takie przybliżenia. Sądzisz, że gejów jest mniej niż 0,5%? XD Albo nie wychodzisz z domu albo mieszkasz na totalnym zadupiu.
Nie jest to skrajnie głupie, ani niemożliwe, z tym, że jak już to decyduje o tym przypadek, ew. to bezpłodność wpływa w jakimś stopniu na poglądy, a nie na odwrót XD
Z drugiej strony większość znanych homosiów którzy sie nie ukrywają to lewicowcy i mają raczej większy problem z zajściem w ciaże niż przecietna prawicowa para...
Przesadne dbanie o szczupłą sylwetkę > niedojadanie > miesiączki nie ma, a komórka jajowa się nie tworzy. Aha, nigdzie też nie mogę znaleźć pełnej wypowiedzi Chazana. Można by nawet powiedzieć, że Macierewicz w świecie naukowców tym, czym NaTemat w świecie dziennikarstwa.
@gramin: Każda gazeta, która powiela taki denny poziom "dziennikarstwa" zasługuje na krytykę. A akurat leży tu screen z natemat, więc krytyka leci na natemat. Jednocześnie dzięki za wskazanie źródła nowotworu.
@AvixPro: @Maquabra ma rację. Jeśli dobrze pamiętam ze szkoły to od odchyleń od zdrowia może co najwyżej nie dość do owulacji. A kobieta posiada ograniczoną pulę komórek jajowych; nowe się nie tworzą; ich liczba tylko maleje w ciągu życia.
Nic odkrywczego nie powiedział. Jak kobieta zamiast zbilansowanej diety wpieprza samą trawę, to jak ma zajść w ciążę i ją donosić? Wystarczy pamietać wiedzę z podstawówki, żeby mieć o tym jakąkolwiek wiedzę, dla "dziennikarzy" to poziom nieosiągalny (adminów i większość internautów z tej strony ciężko winić, oni to będą przerabiać za trzy lata).
@zbyslawmistrz: Wygląda na to, że ty skończyłeś edukację na podstawówce, gdzie niestety o takich rzeczach jak statystyka nie mówią. O tym, że w Indiach są całe regiony, gdzie ludzie od przeszło 2 tys. lat są wegetarianami i kobiety nie mają tam żadnych problemów ani z zajściem w ciążę, ani z jej donoszeniem zapewne także nie słyszałeś, bo w SP o tym też nie mówią.
Sprawdź w wiki czym jest korelacja i poszukaj jakichkolwiek badań pokazujących dodatnią korelację między wegetarianizmem, czy też weganizmem a problemami z zajściem w ciążę.
Jeżeli niczego takiego nie znajdziesz, to w dobrym tonie byłoby publicznie przeprosić za te brednie, które właśnie napisałeś.
Taki mały żarcik ;) Oczywiście po prawiczku nie spodziewam się żadnego przyznania się do błędu, czy ignorancji.
@gramin: Hm. A wystarczyłoby po prostu przeczytać to, co @zbyslawmistrz napisał. "zamiast zbilansowanej diety" Na wszelki wypadek powtórzę: "zamiast zbilansowanej diety". No i może jeszcze raz: "zamiast zbilansowanej diety". A dieta wegetariańska może być zbilansowana, to jasne, jak się o to zadba. Zamiast szpanować dwoma naukowymi słowami, których się nauczyłeś, zainwestowałbyś w naukę czytania.
Ludzie docześni nigdy nie potrafili docenić geniuszu, dlatego wyjaśnię wam to łopatologicznie. Jak wiadomo DNA jest zazwyczaj prawoskrętne, plemniki są tak wytresowane, że biorą na to uwagę i kiedy sterują swoim kursem biorą na tą prawoskrętność poprawkę. Kiedy natomiast poglądy są zbyt lewicowe, dochodzi do zachwiania standardowo przyjętego kursu i plemnikowi jest dużo trudniej trafić w komórkę jajową. A to tylko czubek góry lodowej, w ekstremalnych przypadkach dojść może nawet u na pierwszy rzut oka zdrowych ludzi o poglądach lewicowych do nagłego skrętu kiszek czy nawet skręcenia kostki. Nie przeczytacie o tym nigdzie, ponieważ jest to jedno z narzędzi depopulacji używane przez żydoilluminackich reptilian z nibiru, co więcej ich DNA jest z reguły lewoskrętne, powoduje to, że skręceni na lewo ludzie są dużo lepiej przez nich przyswajani kiedy robią macę z ich kości! Dla mnie już za późno, jestem pewien, że bardzo niedługo odwiedzą mnie smutni panowie i popełnią mi samobójstwo, ale może przynajmniej uda mi się do kogoś dotrzeć z tą prawdą!
Równie dobrze zamiast tego całego tekstu mogłoby być napisane: "NaTemat: stan zdrowia w ogóle nie wpływa na możliwość posiadania dzieci! Ekstremalnie niska masa ciała, brak kluczowych składników odżywczych, przyjmowanie tabletek odchudzających radykalnie regulujących metabolizm mają ZEROWĄ współzależność z możliwością zajścia w ciążę. A ci prawicowi idioci myślą inaczej! Hłehłehłehłe!"
Przykre jest, że są ludzie, którym to się nie rzuca od razu w oczy.
@LazC: Możesz podać jakikolwiek przykład rzetelnych badań naukowych pokazujących pozytywną korelacje między lewicowymi poglądami, a "ekstremalnie niską masą ciała" itp. itd.?
Jeżeli nie, to wyjdzie na to, że jesteś takim samym fanatykiem i ignorantem jak ten słynny aborter Chazan, a może nawet zwykłym prawicowym idiotą?
@gramin: A po co miałbym podać taki przykład? Przecież nawet nic o niej nie powiedziałem. Ja wytknąłem natematowi, że sformułował tezę, że stan zdrowia nie wpływa na skuteczność starania się o dzieci. Która jest bzdurna.
uzasadnienie jak uzasadnienie, nie wyglada na najmadrzejsze, bo ciezko chyba o korelacje pomiedzy pogladami a masa ciala. ale istnieje korelacja pomiedzy poziomem hormonow a pogladami politycznymi/swiatopogladem - polecam google, albo zastanowic sie jaki % z waszych znajomych plci meskiej ktorzy nie lubia pilki noznej lub nawet sportu jako takiego (ktory jak wiadomo opiera sie na rywalizacji, a ta jest pobudzana przez testosteron) ma lewicowe poglady :)
@haw: Nie wiem, czy bardzo ciężko o powiązanie między poglądami a masą ciała, bo nie prowadzę sondażowni. Ale na podstawie własnych obserwacji zaryzykowałbym stwierdzenie, że poglądy i przekonania mogą wpływać na styl życia. Na przykład powiedzmy, że osoby z silnym poczuciem celu w życiu lub słuchające metalu (blisko filozofii "nic na świecie się nie liczy, byle tylko głośność była na maksa") generalnie mniej się przejmują opinią innych ludzi, więc generalnie rzadziej popadają w anoreksję. Ja bym powiedział, że wszystko w naszym życiu wpływa na wszystko.
Nic odkrywczego profesor nie powiedział, w końcu "lewak" to rodzaj męski.
OdpowiedzUzasadnienie glupie, ale jaki procent gejow i feministek ma dzieci?
Odpowiedz@Bialababa: W Polsce mamy mniej niż około 200 000 homosiów, ale jak poznasz który jest który?
Odpowiedz@Bialababa: Po pierwsze - jaki procent lewicowców to geje i feministki? Po drugie - nie wiem, jaki procent gejów i feministek ma dzieci. Nie mam, po prostu pojęcia. Podzielisz się informacjami? Po trzecie - dlaczego niby mało feministek miałoby mieć dzieci? Feminizm to nie bezpłodność. Sterilitas to bezpłodność - też trudne słowo. Po czwarte - a jaki procent gejów wchodzi w związki hetero i ma w nich dzieci? Nie wiem tego, ale raczej nie znikomy...
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: dlaczego malo feministek mialoby miec dzieci? - bo dzieci przeszkadzaja w karierze/protestach/udowadnianiu ze we wszystkim sa lepsze od mezczyzn/czym tam sie jeszcze feministki paraja - bo statystycznie feministki sa brzydkie i cierpia na syndrom *OZON. a jak wiadomo ciezko o dzieci bez OZONu. * OZON - Ostry Zespol Objawow Niedopchniecia
Odpowiedz@haw: Przeciwnie - urodzenie dzieci jest najbardziej namacalnym dowodem, że kobieta potrafi coś, czego żaden mężczyzna nie potrafi. A co do urody feministek... ile ich znasz? Bo ja kilkanaście. I zapewniam cię, że żadnej - może poza dwoma - z łózka byś nie wygonił, ani nawet nie wypuścił... przynajmniej zanim byś się nie dowiedział, ze to feministka.
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: ad 1. owszem, ale feminazistki jeszcze na to nie wpadly :). a poza tym wiecej luzu. brzydkie feministki to klasyczny stereotyp i z takim zamiarem zostalo uzyte, cos jak "jak sie nazywa ta modelka ze zdjecia bo kolega pytal"
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: XD skąd dane? Kocham takie przybliżenia. Sądzisz, że gejów jest mniej niż 0,5%? XD Albo nie wychodzisz z domu albo mieszkasz na totalnym zadupiu.
Odpowiedz@kanjerb: 200 000 to troche ponad 0,5% aczkolwek homosów jest w granicach od 0,5% do 1,5% w każdym społeczenstwie, mniej niż 0,5% raczej nie ma.
Odpowiedzżeby jeszcze było jak mówi...
OdpowiedzNie jest to skrajnie głupie, ani niemożliwe, z tym, że jak już to decyduje o tym przypadek, ew. to bezpłodność wpływa w jakimś stopniu na poglądy, a nie na odwrót XD Z drugiej strony większość znanych homosiów którzy sie nie ukrywają to lewicowcy i mają raczej większy problem z zajściem w ciaże niż przecietna prawicowa para...
OdpowiedzMi się wydaje że oni mają problem z zajściem w ciążę bo zamiast się pier**olić między sobą to pie**olą głupoty
OdpowiedzPrzesadne dbanie o szczupłą sylwetkę > niedojadanie > miesiączki nie ma, a komórka jajowa się nie tworzy. Aha, nigdzie też nie mogę znaleźć pełnej wypowiedzi Chazana. Można by nawet powiedzieć, że Macierewicz w świecie naukowców tym, czym NaTemat w świecie dziennikarstwa.
Odpowiedz@AvixPro: Słabo szukałeś. http://www.gloswielkopolski.pl/wiadomosci/wielkopolska/a/profesor-chazan-w-poznaniu-osoby-o-pogladach-lewicowych-czesciej-maja-problemy-z-zajsciem-w-ciaze,10768124/ Wiadomość podał Głos Wielkopolski i za nim te pseudonaukowe brednie opisały inny media, m. in. NaTemat. Jeżeli więc nic takiego nie miało miejsca to pretensje kieruj do Głosu Wielkopolskiego.
Odpowiedz"komórka jajowa się nie tworzy" - i to jest właśnie poziom wiedzy naszej chazanowo-rydzykowej prawicy
Odpowiedz@gramin: Każda gazeta, która powiela taki denny poziom "dziennikarstwa" zasługuje na krytykę. A akurat leży tu screen z natemat, więc krytyka leci na natemat. Jednocześnie dzięki za wskazanie źródła nowotworu. @AvixPro: @Maquabra ma rację. Jeśli dobrze pamiętam ze szkoły to od odchyleń od zdrowia może co najwyżej nie dość do owulacji. A kobieta posiada ograniczoną pulę komórek jajowych; nowe się nie tworzą; ich liczba tylko maleje w ciągu życia.
OdpowiedzCzy nie? W sumie to mógłby ktoś z rzetelną wiedzą biologiczną określić ten problem dokładnie?
OdpowiedzNic odkrywczego nie powiedział. Jak kobieta zamiast zbilansowanej diety wpieprza samą trawę, to jak ma zajść w ciążę i ją donosić? Wystarczy pamietać wiedzę z podstawówki, żeby mieć o tym jakąkolwiek wiedzę, dla "dziennikarzy" to poziom nieosiągalny (adminów i większość internautów z tej strony ciężko winić, oni to będą przerabiać za trzy lata).
Odpowiedz@zbyslawmistrz: Wygląda na to, że ty skończyłeś edukację na podstawówce, gdzie niestety o takich rzeczach jak statystyka nie mówią. O tym, że w Indiach są całe regiony, gdzie ludzie od przeszło 2 tys. lat są wegetarianami i kobiety nie mają tam żadnych problemów ani z zajściem w ciążę, ani z jej donoszeniem zapewne także nie słyszałeś, bo w SP o tym też nie mówią. Sprawdź w wiki czym jest korelacja i poszukaj jakichkolwiek badań pokazujących dodatnią korelację między wegetarianizmem, czy też weganizmem a problemami z zajściem w ciążę. Jeżeli niczego takiego nie znajdziesz, to w dobrym tonie byłoby publicznie przeprosić za te brednie, które właśnie napisałeś. Taki mały żarcik ;) Oczywiście po prawiczku nie spodziewam się żadnego przyznania się do błędu, czy ignorancji.
Odpowiedz@gramin: Hm. A wystarczyłoby po prostu przeczytać to, co @zbyslawmistrz napisał. "zamiast zbilansowanej diety" Na wszelki wypadek powtórzę: "zamiast zbilansowanej diety". No i może jeszcze raz: "zamiast zbilansowanej diety". A dieta wegetariańska może być zbilansowana, to jasne, jak się o to zadba. Zamiast szpanować dwoma naukowymi słowami, których się nauczyłeś, zainwestowałbyś w naukę czytania.
OdpowiedzLudzie docześni nigdy nie potrafili docenić geniuszu, dlatego wyjaśnię wam to łopatologicznie. Jak wiadomo DNA jest zazwyczaj prawoskrętne, plemniki są tak wytresowane, że biorą na to uwagę i kiedy sterują swoim kursem biorą na tą prawoskrętność poprawkę. Kiedy natomiast poglądy są zbyt lewicowe, dochodzi do zachwiania standardowo przyjętego kursu i plemnikowi jest dużo trudniej trafić w komórkę jajową. A to tylko czubek góry lodowej, w ekstremalnych przypadkach dojść może nawet u na pierwszy rzut oka zdrowych ludzi o poglądach lewicowych do nagłego skrętu kiszek czy nawet skręcenia kostki. Nie przeczytacie o tym nigdzie, ponieważ jest to jedno z narzędzi depopulacji używane przez żydoilluminackich reptilian z nibiru, co więcej ich DNA jest z reguły lewoskrętne, powoduje to, że skręceni na lewo ludzie są dużo lepiej przez nich przyswajani kiedy robią macę z ich kości! Dla mnie już za późno, jestem pewien, że bardzo niedługo odwiedzą mnie smutni panowie i popełnią mi samobójstwo, ale może przynajmniej uda mi się do kogoś dotrzeć z tą prawdą!
OdpowiedzRównie dobrze zamiast tego całego tekstu mogłoby być napisane: "NaTemat: stan zdrowia w ogóle nie wpływa na możliwość posiadania dzieci! Ekstremalnie niska masa ciała, brak kluczowych składników odżywczych, przyjmowanie tabletek odchudzających radykalnie regulujących metabolizm mają ZEROWĄ współzależność z możliwością zajścia w ciążę. A ci prawicowi idioci myślą inaczej! Hłehłehłehłe!" Przykre jest, że są ludzie, którym to się nie rzuca od razu w oczy.
Odpowiedz@LazC: Możesz podać jakikolwiek przykład rzetelnych badań naukowych pokazujących pozytywną korelacje między lewicowymi poglądami, a "ekstremalnie niską masą ciała" itp. itd.? Jeżeli nie, to wyjdzie na to, że jesteś takim samym fanatykiem i ignorantem jak ten słynny aborter Chazan, a może nawet zwykłym prawicowym idiotą?
Odpowiedz@gramin: A po co miałbym podać taki przykład? Przecież nawet nic o niej nie powiedziałem. Ja wytknąłem natematowi, że sformułował tezę, że stan zdrowia nie wpływa na skuteczność starania się o dzieci. Która jest bzdurna.
Odpowiedzuzasadnienie jak uzasadnienie, nie wyglada na najmadrzejsze, bo ciezko chyba o korelacje pomiedzy pogladami a masa ciala. ale istnieje korelacja pomiedzy poziomem hormonow a pogladami politycznymi/swiatopogladem - polecam google, albo zastanowic sie jaki % z waszych znajomych plci meskiej ktorzy nie lubia pilki noznej lub nawet sportu jako takiego (ktory jak wiadomo opiera sie na rywalizacji, a ta jest pobudzana przez testosteron) ma lewicowe poglady :)
Odpowiedz@haw: Nie wiem, czy bardzo ciężko o powiązanie między poglądami a masą ciała, bo nie prowadzę sondażowni. Ale na podstawie własnych obserwacji zaryzykowałbym stwierdzenie, że poglądy i przekonania mogą wpływać na styl życia. Na przykład powiedzmy, że osoby z silnym poczuciem celu w życiu lub słuchające metalu (blisko filozofii "nic na świecie się nie liczy, byle tylko głośność była na maksa") generalnie mniej się przejmują opinią innych ludzi, więc generalnie rzadziej popadają w anoreksję. Ja bym powiedział, że wszystko w naszym życiu wpływa na wszystko.
Odpowiedz